Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

[Arno]

Powinno się u nas wprowadzić kary za zniszczenia, potrącane z kaucji... Tak jest we Francji. Bo Francuz fleja i niszczyciel taki jak my, ale się pilnują, bo jak nie - lecą tugryki.

[ky]

jak nie upadnie kilka dużych banków

Jak upadnie kilka dużych banków to kredyty natychmiastowo staną się wymagalne.

r.

[esilon]

ktoś podsunie jakieś argumenty na rzecz optymistycznej tezy, że euro w najbliższym czasie (miesiąc?) potanieje w stosunku do złotówki?

nie wiem co kombinujesz ale loteria pt.: kredyt walutowy ,to dzisiaj chyba kiepski pomysł
jakie były głosne artykuły że frank sięgnie 3,50 a może i 3,60 gdy zbliżał się do nieprawdopodobnych i niewyobrażalnych 3zł ,

kolo 3.6 chyba dzisiaj kosztuje i stoi

czyli profesjonalny wniosek ( gratis:) )jest taki: albo stanieje i wtedy opłaca się teraz brac kredyt albo zdrożeje jeszcze bardziej i się nie opłaca, za pół roku przeczytasz profesjonalne ekspertyzy dlaczego stało się tak a nie inaczej

płacą w złotówkach to jak musisz pożyczyć to chyba tez w złotówkach

[ky]

nie wiem co kombinujesz ale loteria pt.: kredyt walutowy ,to dzisiaj chyba kiepski pomysł

Przede wszystkim obecnie, żeby dostać kredyt denominowany w walucie obcej, trzeba mieć naprawdę gruby wkład własny.

r.

[esilon]

obecnie, żeby dostać kredyt denominowany w walucie obcej, trzeba mieć naprawdę gruby wkład własny.

to chyba spora zmiana, kiedys jak jeszcze chciałem kredyt to żaden parametr się nie zmieniał nizależnie czy z własnym 20, 30, 50 czy 70%

koszty, prowizje, wysokosc kredytu byłi identyczne

[Piter 35]

Jak upadnie kilka dużych banków to kredyty natychmiastowo staną się wymagalne.

Ja z tych tępszych , więc proszę rozwiń swą wypowiedź

[ky]

Natychmiastowa wymagalność kredytu to nic innego, jak natychmiastowa wymagalność kredytu. Oddajesz z miejsca całą kasę, której jeszcze nie spłaciłeś. Miliony kredytobiorców zrobią pod siebie ze szczęścia.

r.

[Kruszyn]

ky, no proszę Cię....a niby na jakiej postawie będziesz musiał spłacić kredyt wcześniej

[rrosiak]

Natychmiastowa wymagalność kredytu to nic innego, jak natychmiastowa wymagalność kredytu. Oddajesz z miejsca całą kasę, której jeszcze nie spłaciłeś. Miliony kredytobiorców zrobią pod siebie ze szczęścia.

r.

Masz jakieś udokumentowane przykłady takiej sytuacji, czy teoretyzujesz, bo jakoś nie mogę nic takiego znaleźć w swojej umowie kredytowej

[Piter 35]

ky, no proszę Cię , na jakiej podstawie bank ma wymagać natychmiastowej spłaty mojego kredytu Skoro spłacam regularnie , nie ma problemów ze mną jako kredytobiorcą
Mało ,który kredytobiorca ma możliwości natychmiastowej spłaty ( no bo po co im kredyt skoro maja kasę - no chyba ,że chcą ukryć dochody ) no w każdym razie bank nagle uzyskał by setki tysięcy nie spłaconych kredytów , czyli tysiące mieszkań do licytacji ( a to jest kłopot dla banku ) , co z tego ,że ja dalej będę wisiał bankowi jakieś tam pieniążki jak może się okazać ,że nigdy ich nie spłacę Więc .........

Myślę ,że bawisz się jak to ktoś tu powiedział w " Wyborczą " czyli wyolbrzymiasz sprawę

[qba30]

ciekawie tu prawicie.Ostatnio właśnie zastanawiałeem się nad tym wszystkim co mówił minister Rostowski strasząc wojną.Co prawda wojny jako takiej być nie musi ale wystarczy ogłosić taki stan prawnie aby banki miały możliwość wypowiedzenia umowy kredytobiorcą /leasingobiorcą z natychmiastowym nakazem spłaty.Tak jest zapisane (drobnym drukiem) w umowach
Może minister wypowiadając tamte słowa wcale nie zwariował

[Piter 35]

Co prawda wojny jako takiej być nie musi

Jak by się rozpoczęła to w D będę miał mój kredyt

wystarczy ogłosić taki stan prawnie aby banki miały możliwość wypowiedzenia umowy kredytobiorcą /leasingobiorcą z natychmiastowym nakazem spłaty.Tak jest zapisane (drobnym drukiem) w umowach

Chyba nie sądzisz ,że ktoś sobie ot tak to ogłosi

[So What!]

"Zobowiązania pieniężne upadłego, których termin płatności świadczenia jeszcze nie nastąpił, stają się wymagalne z dniem ogłoszenia upadłości." (art. 91 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze)

[Piter 35]

Zobowiązania pieniężne upadłego, których termin płatności świadczenia jeszcze nie nastąpił, stają się wymagalne z dniem ogłoszenia upadłości.

A tak było miło , to musiałeś to wkleić

[So What!]

Piter 35, mogę wyedytować

[jarmaj]

Upssss, czyli oprócz omów trzeba też czytać ustawy

[Godlik]

Wszystko się zgadza, tylko że dla banku nasze kredyty to należności a nie zobowiązania

[Piter 35]

Upssss, czyli oprócz omów trzeba też czytać ustawy

Prawda jest taka ,że zwykłego człowieka to bank zawsze chmm wydyma
Kiedyś można było powiedzieć ,że to instytucja zaufania publicznego Zmieniło się, teraz to krwiożercza bestia nastawiona na obłupienie z kasy .
Wiadomo ,że każdy musi swoje zarobić ale są pewne granice normalności

[ky]

ky, no proszę Cię....a niby na jakiej postawie będziesz musiał spłacić kredyt wcześniej

A kto powiedział, że ja będę musiał? Polskie banki nie będą, póki co, upadać, za to będą wystawiane na sprzedaż, jeśli spółki matki będą potrzebować kasy. Ale problem upadłości dużych banków nie jest polski, tylko międzynarodowy i w innych krajach prawo bankowe nie musi aż tak chronić kredytobiorców, jak nasze.

Kiedyś można było powiedzieć ,że to instytucja zaufania publicznego Zmieniło się, teraz to krwiożercza bestia nastawiona na obłupienie z kasy .

Banki nigdy nie były instytucjami zaufania publicznego. Natomiast są to instytucje komercyjne, które mają przede wszystkim zarabiać pieniądze.

r.

[WiS]

nie wiem co kombinujesz

Mówiłem, kilka książek, ładna bielizna, sery... ot, zwykłe zakupy, ale ostatnio jakoś bardziej bolą

płacą w złotówkach to jak musisz pożyczyć to chyba tez w złotówkach

1. Prawda.
2. Zasadniczo, staram się nie pożyczać, tylko wydawać uprzednio zarobione.
3. ...ale chyba tym razem, przez ten cholerny kurs, będę musiał (na te książki).
4. Nawet jesli, to jednak pozyczę w złotówkach, a potem potuptam do kantoru...

So What!, ale kuliedzy tam powyżej piszą o sytuacji w której upada bank, a nie kredytobiorcy. Jesli w imieniu upadłego banku chcesz zażądać od chłopakow natychmiastowej spłaty tego, co sobie chcieli rozłozyć na następne sto lat, to chyba musisz z innego paragrafu

zwykłego człowieka to bank zawsze chmm wydyma
Kiedyś można było powiedzieć ,że to instytucja zaufania publicznego

Nie wiem, gdzie i kiedy
Acz z drugiej strony - powiedzieć, to mozna wszystko

[So What!]

So What!, ale kuliedzy tam powyżej piszą o sytuacji w której upada bank, a nie kredytobiorcy. Jesli w imieniu upadłego banku chcesz zażądać od chłopakow natychmiastowej spłaty tego, co sobie chcieli rozłozyć na następne sto lat, to chyba musisz z innego paragrafu

Nie zmienia to faktu, że paru się nabrało

[WiS]

Bo "jak prawnik mówi", to prawie jak "w telewizji powiedzieli, że..." - malo kto sprawdza szczegóły

[jarmaj]

So What!, ale kuliedzy tam powyżej piszą o sytuacji w której upada bank, a nie kredytobiorcy. Jesli w imieniu upadłego banku chcesz zażądać od chłopakow natychmiastowej spłaty tego, co sobie chcieli rozłozyć na następne sto lat, to chyba musisz z innego paragrafu

Nie zmienia to faktu, że paru się nabrało

Zawsze miałem zasadę - nie wierzyć politykom i prawnikom.


Ci pierwsi nawet nie próbują być wiarygodni we wciskanych ludowi banialukom. Ci drudzy - hmmmmm, trochę lepiej się maskują widzę

[Gootek]

ky, no proszę Cię....a niby na jakiej postawie będziesz musiał spłacić kredyt wcześniej

A kto powiedział, że ja będę musiał? Polskie banki nie będą, póki co, upadać, za to będą wystawiane na sprzedaż, jeśli spółki matki będą potrzebować kasy. Ale problem upadłości dużych banków nie jest polski, tylko międzynarodowy i w innych krajach prawo bankowe nie musi aż tak chronić kredytobiorców, jak nasze.

Umowa kredytowa zawarta wg. prawa polskiego, pozostanie taką, niezależnie kto komu sprzeda bank. Więc prawo obowiązujące w tym zakresie w innych krajach jest bez znaczenia.

Nieprawdą jest też to co napisałeś wcześniej:

Natychmiastowa wymagalność kredytu to nic innego, jak natychmiastowa wymagalność kredytu. Oddajesz z miejsca całą kasę, której jeszcze nie spłaciłeś. Miliony kredytobiorców zrobią pod siebie ze szczęścia.

Gdy bank, który udzielił Ci kredytu upadnie, będziesz spłacał kredyt jak dotychczas syndykowi lub nowemu właścicielowi.
Nie ma mowy o żadnej natychmiastowej wymagalności.
To co mogą zmienić to oprocentowanie lub jakieś prowizje - w zakresie jaki dopuszcza to Twoja umowa kredytowa.
Nie mogą postanowić niczego co byłyby sprzeczne z zawartą przez Ciebie umową kredytową.

Nie ma co bezpodstawnie straszyć i tak już trochę zaniepokojonych kredytobiorców.

[ky]

Gdy bank, który udzielił Ci kredytu upadnie, będziesz spłacał kredyt jak dotychczas syndykowi lub nowemu właścicielowi.

Czy któryś z polskich banków jest narażony na upadłość? Bo mi się wydawało, że żaden polski bank nie umoczył naprawdę grubej kasy w obligacjach greckich, ani, w 2008, w papierach ninja.

r.