



scrmnwrx pisze: ja chcialem 29 Lutu by co cztery lata sie zdarza, ale narzeczona nie widziala w tym takiego smiechu jak ja. ;)
Szczęściarz, krótki staż małżeński prezenty raz na 4 lata..........FUX pisze: A kto brał ślub 01.04, ha?![]()
Ślub to nie wiem, ale ja się oświadczyłem 1.04FUX pisze:A kto brał ślub 01.04, ha?
Wolność posiadania broni jest wydumanym problemem socjalistyczno-lewackiej Europy. Zauważcie, że przed opanowaniem naszego kontynentu przez lewicowe idee każdy mógł sobie nosić broń, na jaką miał ochotę, i jakoś nie prowadziło to do masowego wyrzynania się obywateli! Ale władza musiała jakoś uzasadnić swoje istnienie (i podatki!), więc orzekła: "my - którzy wiemy przecież lepiej od was, ciemniaki - zadbamy o wasze bezpieczeństwo, a wy oddacie broń i jeszcze zapłacicie odpowiedni podatek na policję". No i kwintesencją tego jest sytuacja, że już w niektórych krajach nawet w górach czy w puszczy nie można mieć noża! Oto przykład, do czego prowadzi perfidia rządzących i głupota obywateli, godzących się na wszystko i przyjmujących, że tak trzeba, i że tak jest właśnie dobrze.scrmnwrx pisze:Tak sczero muwionc, to ja sie lepiej czuje przy ludziach kturzi majom pistelety nis ci kto nie, bo wszyscy wiemy ze te nie dobre ludzie to tak i tak majom pistolety i zabijajom bez pozwolenia na bron, a ten kto ma pozwolenie to jest dobrym czlowiekiem ktury pracuje, placi podatki, ma rodzine i obowionzki, itd.
mają pewne uzasadnienie, gdyż społeczeństwa stają się coraz bardziej nawet nie infantylne - po prostu głupie, w czym utwierdza ich władza, dbająca o odpowiedni i stale pogłębiający się poziom tego ogłupienia.Лукашэнка pisze:A nie martwi Cię coraz większy społeczny odsetek psycholi?
Tak! O to właśnie chodzi europejskiemu lewactwu - o ubezwłasnowolnienie obywateli! Nikt, także osoby mające legalnie broń, czy nawet policjanci, którzy przecież mają taki obowiązek - nie odważy się użyć broni, żeby unieszkodliwić szaleńca. Społeczeństwo baranów prowadzonych na rzeź?ky pisze:Breivik wystrzelał kilkadziesiąt osób, a nie stał się ofiarą jedynego, sprawiedliwego rewolwerowca
OK, ale w Polsce może być Ci trudno. Trzeba się trochę poduczyć ortografii (np. założenia - nie "załorzenia"). Nie jest to trudne, a przecież w amerykańskim-angielskim też inaczej się mówi, a inaczej pisze.scrmnwrx pisze:Bledy to ja wiem ze robie, ale pisze jak ja slysze na ucho. Tesz nie mam mozliwosci zalorzenia klawiatury Polskiej bo pisze z pracy.
Rozumiem, że jesteś gotów swą myśl poprzeć cytatami z norweskiego prawa karnego/cywilnego, które ograniczają prawo do obrony koniecznej? Czy tylko tak sobie korwinizujesz?subarutux pisze:Tak! O to właśnie chodzi europejskiemu lewactwu - o ubezwłasnowolnienie obywateli! Nikt, także osoby mające legalnie broń, czy nawet policjanci, którzy przecież mają taki obowiązek - nie odważy się użyć broni, żeby unieszkodliwić szaleńca. Społeczeństwo baranów prowadzonych na rzeź?ky pisze:Breivik wystrzelał kilkadziesiąt osób, a nie stał się ofiarą jedynego, sprawiedliwego rewolwerowca
inquiz pisze: ky mimo lewackich poglądów
No ale przecie ten powszechny dostęp do broni miał sprawić że:inquiz pisze: Norwegii to broń jest dużo łatwiej dostępna niz u nas ale co z tego jak na miejscu nie było nikogo kto by ją miał i potrafił użyć.
Pamiętamy tegoroczną strzelaninę na wyspie Utøya, w kraju w którym pięć milionów ludzi posiada legalnie ponad milion sztuk broni palnej (i ocenia się, że kolejne pół nielegalnie). I pomimo tego znalazł się taki, który wysłał kilkadziesiąt osób do aniołków. Ani się nie przestraszył tego nasycenia bronią, ani też nie został unieszkodliwiony w krótkim czasie, wręcz przeciwnie, polował na swoje ofiary przez kilka godzin.scrmnwrx pisze: pamientacie ta szczelanie w Virginia Tech kilka lat temu?
subarutux,subarutux pisze:Niektórzy uważają, że wolność posiadania i noszenia broni doprowadzi zaraz do krwawych jatek. Poniekąd mają rację, bo całe pokolenia zostały już wychowane w pogardzie dla innego człowieka. Kiedyś tego problemu nie było, bo każde dziecko oswajało się z bronią i wiedziało, że można tym zrobić komuś krzywdę, a krzywdzenie drugiego człowieka to zbrodnia. Dziś broń to zabawka z gry komputerowej, którą można pięć razy zastrzelić przeciwnika, a on i tak będzie żył. Bóg, sumienie, odpowiedzialność - zostały unicestwione. Jedynie władza ma monopol na twierdzenie, co jest dobre, a co złe. Dlatego też opinie takie jakmają pewne uzasadnienie, gdyż społeczeństwa stają się coraz bardziej nawet nie infantylne - po prostu głupie, w czym utwierdza ich władza, dbająca o odpowiedni i stale pogłębiający się poziom tego ogłupienia.Лукашэнка pisze:A nie martwi Cię coraz większy społeczny odsetek psycholi?
Лукашэнка pisze: Chyba, że na zasadzie, że likwidujemy jednocześnie policję, prokuratury oraz sądy i odtąd ludzie załatwiają swoje sprawy między sobą. To mógłby być nawet ciekawy eksperyment socjologiczny.
scrmnwrx,scrmnwrx pisze:Ktos ktury jest psychicznie chory to zabije innych czy bron jest legalna czy nie. Tego sie nie morzemy pozbyc.
Bardzo dobry punkt. Nie odpowiedzialny tatus czyma bron nie zabezpieczonom i dlatego tak sie dzieje.Лукашэнка pisze:scrmnwrx,scrmnwrx pisze:Ktos ktury jest psychicznie chory to zabije innych czy bron jest legalna czy nie. Tego sie nie morzemy pozbyc.
gdyby broń palna była naprawdę trudno dostępna, to człowiek chory psychicznie też miałby problem z dostępem do niej.
Jeśli jednak jest łatwo dostępna, to jest łatwo dostępna również dla tych, których nazywasz chorymi psychicznie.
Skąd te dzieciaki, które strzelaja do swoich kolegów w szkołach w USA biorą broń?
Włamują się do arsenałów wojskowych lub policyjnych?
Czy zabieraja broń własnego tatusia, który ją trzyma w domu?
scrmnwrx pisze: Nie odpowiedzialny tatus czyma bron nie zabezpieczonom i dlatego tak sie dzieje.
Wydaje mi się, że to jest o wiele bardziej skomplikowane.scrmnwrx pisze:Czemu w stanie Arizona nie slyszysz o co dziennym zabijaniu? Bo tam jest naj bardziej ludzi kturzy noszom przy sobie bron... kto za glupi by szczelal do drugiego ktury ma bron?
Czemu w Chicago co tydzien jest zaszczelonych gdzies 20 ludzi? Bo tutaj nawet miec bron (tylko w miastu Chicago) jest za bronione i ci kturom tom bron majom nie legalnie wiedzom ze ten czlowiek ktury ma rodzinne obowionzki nie bedzie ryzykowal wienzienia.
No właśnie.burat pisze:Co broni u nas nie da się wprowadzić tego co jest w stanach bo do tego trzeba wychowania w takim systemie , teraz nie wyobrażam sobie powszechnego dostępu ,bo przez pierwszych kilka miesięcy naturalna selekcja pochłonęła by 1/3 społeczeństwa
tu chyba bardziej chodziło o to ,że wiedzieli że jak biały to nie ma broni i można go śmiało okraść i pewnie coś w tym jestЛукашэнка pisze: Twojego brata okradło dwóch uzbrojonych złodzei i że Twoim zdaniem gdyby brat miał pistolet to nie straciłby portfela.
Nie jestem tego taki pewny.
Tak i nie... jak by zlodzieje wiedzieli ze tego kturego okradajom ma morzliwosc miec broni, to by go wogule nie prubowali okradac. Ale byli 99% przekonani ze bialy w Chicago nie bedzie mial broni i bylo latwo im mojego brata okrasc.Лукашэнка pisze:Wydaje mi się, że to jest o wiele bardziej skomplikowane.scrmnwrx pisze:Czemu w stanie Arizona nie slyszysz o co dziennym zabijaniu? Bo tam jest naj bardziej ludzi kturzy noszom przy sobie bron... kto za glupi by szczelal do drugiego ktury ma bron?
Czemu w Chicago co tydzien jest zaszczelonych gdzies 20 ludzi? Bo tutaj nawet miec bron (tylko w miastu Chicago) jest za bronione i ci kturom tom bron majom nie legalnie wiedzom ze ten czlowiek ktury ma rodzinne obowionzki nie bedzie ryzykowal wienzienia.
Arizona i Illinois to są dwa zupełnie rózne stany, pod wieloma względami.
Podam tylko jedną różnice, może nie najwazniejszą.
W Illinois mieszka prawie 2 miliony czarnych, a w Arizonie tylko niecałe 190 tysięcy.
Może jeszcze podam taka ciekawostkę, że Al Capone urodził sie w Nowym Jorku i tam zaczął swoją działalność przestępczą , potem się przeniósł do Chicago, gdzie kontynuowął karierę zawodową przez wiele lat, a w Arizonie najprawdopodobniej nawet nigdy w życiu nie był - bo to biedniejszy i nieciekawy dla gangsterów stan.
Pisałeś wcześniej, że Twojego brata okradło dwóch uzbrojonych złodzei i że Twoim zdaniem gdyby brat miał pistolet to nie straciłby portfela.
Nie jestem tego taki pewny.
Mogłoby być tak, że kiedy Twój brat sięgał by po pistolet, to jeden ze złodzei przestraszyłby się tego i po prostu zastrzeliłby Twojego brata.
Tak naprawdę mogłoby się zdażyć. Tacy ludzie sa często pod wpływem narkotyków, czy z innych powodów nie wpełni kontrolują co robią i różnie reagują na niespodziewane zagrożenie.
I wtedy Twój brat straciłby nie tylko portfel, tylko życie albo co najmniej zdrowie.
Myślę, że ten temat nie jest taki całkiem prosty.