Godlik pisze:
No i tradycyjnie liczę na Waszą pomoc. Wszelkie, nawet najbardziej błahe porady, mile widziane. Szczególnie zależy nam na jakiejś miejscówce do spania (wiadomo - bardziej pasztet niż kawior

)
Porady "co zrobić, żeby jednak dostać tą wizę, a potem jeszcze wjechać do US" też będą pomocne.
No i wszelkie must see.
Nie wiem jak tam z wizami teraz, ale znajomi ostatnio lecieli na wakacje - wizy dostali bez problemu, na miejscu też sprawnie poszło. Jeżeli masz stałą prace, rodzinę tu, tu jest Twoje życie to raczej nie ma problemu z wizą. No chyba, że masz górlaskie nazwisko i lecisz do Czikaga ;) Tu może być kłopot.
Ja jechałam na wizę studencką, to odwalali tylko tych co nie bardzo mówili po angielsku - z wizą turystyczną chyba nawet tego nie trzeba.
Spanie w NYC - ja ze swojej strony polecam taki pasztetowy pasztet :)
http://www.jazzhostels.com/jazzonthepark.php
Hostel jak hostel, ale cisza, spokój, bezpiecznie, wesoło, towarzystwo fantastyczne i tanio było jak na NYC:) Blisko centrum Manhattanu (jakieś 30 minut z buta lub 5 metrem), blisko Central Park. Są pokoje dwu i dwunasto osobowe.
Z must see:
- Moma
- Central Park - warto poświęcić cały dzień
- American Museum of Natural History
- The Metropolitan Museum of Art
- Rockefeller Center
- Macy's
- Empire State Building - taras widokowy za dnia i nocy
- Brooklyn Bridge
- Prom na Staten Island (jest za darmo, a miło się płynie ;))
- Grand Central Station
- Wall Street
- WTC
- ichniejsze metro :)) to jest klimat
Warto też iść na Broadway na przedstawienie, na Times Square, poszwędać się po centrum, iść na zakupy ciuchowe i na stejka :)))
A wieczorami należy uważać na latające worki ze śmieciami i nie nadepnąć szczura.
...i pewnie wiele innych rzeczy, na które nie wystarczy czasu :)
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.