NAsze ulubione kawałki

danikl · Post 7 sty 2012, o 02:45

Link: http://www.youtube.com/watch?v=PELP0kZA ... re=related

danikl · Post 7 sty 2012, o 03:04

To najlepiej smakuje w oparach dymu i zapachu alkoholu

Link: http://www.youtube.com/watch?v=F4OXrmxDp44

danikl · Post 7 sty 2012, o 03:24

Link: http://www.youtube.com/watch?v=CY85PSxn ... re=related

Grzesiek_67 · Post 7 sty 2012, o 03:52

I żeby była jedna, jasna i oczywista jasność. Wszedłem na to forum wyłącznie dla Daniela, cała reszta lata mi koła Zbója ( poza : Szymon, Tomek, Ernest, Witold, Witek,Burat, Artii, Jarmaj i wszystkie Laski przepraszam) . Daniel, bardzo Cię kocham i bardzo mi Ciebie brakuje... bardzo.

A to tylko dla Ciebie, dla Nikogo więcej :

Link: http://www.youtube.com/watch?v=L26_WysF ... re=related

Grzesiek_67 · Post 7 sty 2012, o 04:02

..jeddziemy dalej, bo pewnikiem znowu się nie usłyszmy/zobaczymy....

teksańska powódź....

Link: http://www.youtube.com/watch?v=wVjdMLAMbM0

co u Ciebie ?

Grzesiek_67 · Post 7 sty 2012, o 04:04

a to jest coś tak pięknego, że nawet Joanna płacza. Siedzimy w łóżku i razem, jak BOBRY beczymy...nasze psiaki również

Link: http://www.youtube.com/watch?v=6s9M-52f ... re=related

Grzesiek_67 · Post 7 sty 2012, o 04:11

pięknie jest się nieangażować a potem dać sobie pokrajać całe życie za coś kompletnie ulotnego. Tak sobie myślę, mój Przyjacielu. I to jest znowu WYŁĄCZNIE Tobie dedykowane. Jak Cię zobaczyłem pierwszym razem....od razu wiedziałem, że to są tony miłości w Tobie zatopione, że jesteś dobry i przeklęty. Przeklęty, za gówniane tony historii które za sobą nosisz. Niepotrzebnie. Bo jesteś dobry, jak poranek, jak pachnąca świtem herbata, jak kawa pobudzająca, jak hosanna nad nami WSZYSTKIMI. Jesteś dobry Danielu.

Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.

KOcham Cię Przyjacielu i nigdy się tej Miłości nie wyprę...

Link: http://www.youtube.com/watch?v=ljVVFKjN ... re=related

PS. Nigdy nie przeczytałem Twoich ostatnich wiadomości prive, czy na tym, czy na innym Forum. Po prostu do mnie zadzwoń.

danikl · Post 7 sty 2012, o 04:18

Grzesiek_67,

To jest miłe co napisałes tylko nie rozumiem skąd u Ciebie taka agresja. Czy naprawdę wszystko trzeba brac tak cholernie na serio .Czy to co nas otacza nie wystarczy ,żeby poszukac jakiegoś azylu w którym czasami można znależc odrobinę ludzkiej życzliwości .Czy wszedzie musi być tak kurewsko nie po ludzku i czy naprawdę wszędzie trzeba na siebie szczekać ,żeby ktoś usłyszał

.

Link: http://www.youtube.com/watch?v=49lKcbkW ... re=related

Grzesiek_67 · Post 7 sty 2012, o 04:29

danikl pisze:Grzesiek_67,
To jest miłe co napisałes tylko nie rozumiem skąd u Ciebie taka agresja. Czy naprawdę wszystko trzeba brac tak cholernie na serio .

Nie ma Daniel żadnej agresji. Ani kurewskiej, ani nie kurewskiej. A co do właścowego pytanie - tak, moim zdaniem wszystko trzeba brać cholernie poważnie. Ja tak biorę, coraz poważniej, coraz restrykcyjniej uczuciowo.

Jestem wolnym czlowiekiem, nie noszę ni jakiej zadry w sercu, nie ma nawet najmniejszej agresji. Skąd w ogóle ten pomysł ? Kocham życie, kocham wszelkie możliwe, najbardziej paranoidalny układy w moim i cudzym życiu, nie oceniam ich.

Daniel, jestem wolnym człowiekiem, bardzo Cię kocham (bo mnie ująłeś) i to wszystko. Nie chcę błyszczeć ani umierać spopielałym.

Całusy

Link: http://www.youtube.com/watch?v=VsHXd4rQ ... AAAAAAAAAQ

danikl · Post 7 sty 2012, o 04:55

Grzesiek_67 pisze:
Jestem wolnym czlowiekiem, nie noszę ni jakiej zadry w sercu, nie ma nawet najmniejszej agresji. Skąd w ogóle ten pomysł ? Kocham życie, kocham wszelkie możliwe, najbardziej paranoidalny układy w moim i cudzym życiu, nie oceniam ich.

Wiesz to uwielbienie życia bardziej smakuje jak widziało sie ,że mozna je stracić .
Po czymś takim zmienia sie sposób patrzenia na świat .
Mimo wszystko szkoda ,że nie ma Cie tutaj z nami .

Link: http://www.youtube.com/watch?v=2FVSa4W9 ... re=related

Grzesiek_67 · Post 7 sty 2012, o 04:59

CHolera/Nie odpowiadasz. OK

Czytałem na tym Forum wiele opowieści. Śmiesznych, strasznych, wsołych, pochmurnych do trzewi ludzkich... Było mi nawet smutno, że wielu znajmoych teoretycznych przyjaciół nie wiedziało jak się do końca zachować wopbec wypowiedzi niejakiego grubego. Poza ky nikt nie zajął jednoznacznego stanowiska. I to mnie zabolało bardzo straszliwie. Przecież ja nie jestem z waty cukrowej, mnie również boli.

Przez wiele lat, w różnych współrzędnych działałem i opychałem się nieszczęściem ludzkim. Na lewym naramienniku nosiłem wciąż te same stygmaty - i białe i niebieskie. I niebieskie i białe. I wcale Marek Edelman nie musiał być mi najprawdziwszym Wujem. Nie.

I wiele historii mógłbym opowiedzieć i wiele przeklęnstw z siebie wyrzucić. I wciąż mnie mółbyśpytać Danielu - skąd we mnie tyle agresji ? A ja bym wciąż odpowiadał - to nie jest agresja, to nie ma z agresją nic wspólnego. To tylko poważne traktowanie siebie i bliskich. A potem w[adł by Chlor albo Vibek i znowu ktoś by mi zwrócił uwagę, że .... nie należy bluzgać. Albo Gal, Grześ by tak powiedział. A ja bym popatrzył oczami Dziadów moich i znowu bym nie zrozumiał. I gniewnie odrzucił te propozycje. I nawet gdybym nie był Żydem, zapamiętałym obłędnie w swej własnej historii, to nigdy bym nie zrozumiał złości kogolwiek, kto próbuje zawłaszczyć jakiegolowiek poetę dla jakichklowiek swoich celów. Rzecz idzie o Z. Herberta. Pięknie ten Chłopak z Bagien pisał, cudnie i jak Malczewski w naszym polskim wymarze. Estetycznym, honorowym i sercowym. I nagle, ktoś z Was mi pisze, że jestem szmatą (ba niczym, nie nikim), że śmiem Go cytować. Bardzo bolało, mimo, teoretycznego braku reakcji. Znowu, mogę ponieść Przyjaciela przez Golan, ale rozpłaczę się jak ktoś mnie, tak, przez oczy sieknie. Taaa, rozpłaczę się.

Fajni jesteście, bogaci, niby sprawni intelektualnie ale....jacyś goli uczuciowo, wyplewienii i od dobrego i od złego. Może to i lepiejw tycb czasach...

Idem se swoją drożyną.

Pozdrawiam Was i ...to cała tajemnica mojego odejścia z tego Forum. Po prostu za mało uczucia...

Grzegorz

esilon · Post 7 sty 2012, o 06:26

bardzo smutne to co napisales Grześ. Przykro mi . Nie przypuszczalem ze mogles tak mocno przyjąc do siebie nienawistny belkot nicka g. Przepraszam ze nie zrozumialem wtedy. Trzymaj się

burat · Post 7 sty 2012, o 09:08

Grzesiek_67, wybacz stary ale mogę tu za siebie (ale większość chyba się ze mną zgodzi) ,że nie odpowiedziałem wtedy na wpisy g. z prostej przyczyny , zlewam totalnie to co te coś pisze ,nie mam ochoty wdawać się w jakiekolwiek z nim dysputy ani rozważania bo poziom tego jest tak niski ,że nie zwykłem się czołgać.
Ale fakt jest taki i tu przychylam się do stwierdzenia ,że ban z urzędu się należy bo omijanie gówna żeby nie śmierdziało jak dotąd nie przyniosło rezultatu

So What! · Post 7 sty 2012, o 22:09

Grzesiek_67, miło Cię widzieć na Forum, choć z drugiej strony smutek mnie ogarnia, że wpadłeś do nas w stanie tak rozżalonym. Wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć. Trudno mi jednak pojąć, dlaczego za dobre rozwiązanie uznałeś porzucenie wielu, z powodu w zasadzie jednego, nieszczególnie zresztą poważanego, forumowicza? Dlaczego kilka negatywnych, lecz drobnych w zasadzie rzeczy, jest w stanie przesłonić, czy zniwelować wręcz rzeczy pozytywne

danikl · Post 8 sty 2012, o 03:08

So What! pisze:Grzesiek_67, miło Cię widzieć na Forum, choć z drugiej strony smutek mnie ogarnia, że wpadłeś do nas w stanie tak rozżalonym. Wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć. Trudno mi jednak pojąć, dlaczego za dobre rozwiązanie uznałeś porzucenie wielu, z powodu w zasadzie jednego, nieszczególnie zresztą poważanego, forumowicza? Dlaczego kilka negatywnych, lecz drobnych w zasadzie rzeczy, jest w stanie przesłonić, czy zniwelować wręcz rzeczy pozytywne

Tu sie zgadzam całkowicie

Grzegorzuszesćdziesiątysiódmy

nie idzcie ta drogą

Link: http://www.youtube.com/watch?v=uLnMFqIt ... re=related

danikl · Post 8 sty 2012, o 03:42

dla frustratów

Link: http://www.youtube.com/watch?v=F4kq_gSW ... re=related

danikl · Post 8 sty 2012, o 04:01

Link: http://www.youtube.com/watch?v=P9BfvPjs ... re=related

danikl · Post 8 sty 2012, o 04:31

postmodernistyczna piosenka miłosna (chyba)

Link: http://www.youtube.com/watch?v=Q3WxYSlt ... re=related

Kruszyn · Post 8 sty 2012, o 04:42

danikl pisze: piosenka miłosna

Grzesiek_67 pisze: Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.Jesteś dobry Danielu.

I wszystko jasne