NOWE STI jak sie jezdzi i w ogole

[WiS]

byłem wieziony przez Raja nowym STi i baaardzo sie mi podobało

ja decydując sie na samochód za ok 50.000E, mam chyba prawo go poprowadzić, to ja będę ewentualnie nim jeździć

A może Andrzej Koper teraz dodaje szofera (Raja ) w gratisie, zamiast dywaników...?

W końcu w ramach 50 kafli...

jak takim pojezdzic sti 30km/h

Na wstecznym?

z tyłu bardzo mało miejsca na fotelik.

Coś przeoczyłem - Arno ma zamiar zostać ojcem, czy dziadkiem?

[esilon]

A może Andrzej Koper teraz dodaje szofera (Raja ) w gratisie,

e no, Raju jest fajny ale bez przesady

[WiS]

Fakt, ja bym za Raja 25k euro nie dał (bo zakładam, że reszta auta jest REALNIE warta jakieś drugie tyle...)

[Arno]

Jest też i na dach http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?m ... g=82&fg=51
http://www.bmw-shop.pl/go/_category/ind ... d=1&page=2, przynajmniej tak u Fusa mówili.

Zanalzlem na stronie bmwusa.com jest nawet ze zdjeciem bagaznika na dachu 135. Uff.
Spine, ty kupiles 135? A parkujesz przypadkiem w Focusie?

VERT - nie wiem jak mam rozumiec twoja wypowiedz, albowiem: jednen - kazesz zostac przy tym co mam a jednoczesnie chcesz kupic ode mnie. to co ja mam bez auta zostac? czy jak? moze to jest wyjescie. i rowerem?

[LouCyphre]

Arno, A może do miasta to ?

[Arno]

To ma bardzo dobra predkosc podrzna zwlaszcza w zimie w deszczu ze sniegiem i 2ö km w jedna strone.

[LouCyphre]

Na zimę można zadaszenie zrobić

A tak zupełnie serio to do miasta i na trasę zapchaną tysiącami rodaków to nowoczesny mocny diesel plus jakiś niegłupi automat to jest TO. Może AUDi siakieś 3.0 TDI?

[Arno]

w takim razie 123 bmw. 2öö koniu ma.
aha 123/135 coupe ma bagaznik 37ö litröw czyli telecko co sti?
smieszne to jest

[EterycznyŻołądź]

Audi mają niewygodne siedzenia i się psują i masówka jak cholera. No, chyba, że Gallardo.


Pomysł z GTRem najlepsiejszy!

[LouCyphre]

Audi mają niewygodne siedzenia

Za niewielką dopłatą można mieć siedzenia, które nawet mówią :)

się psują i masówka jak cholera

Zdecyduj się. Jak masówka, czy jak cholera ? Prawde mówiąc to nie słyszałem żeby się jakoś na potęgę psuły, aten silnik jest genialny

A może Touarega ? V10 ?

[Arno]

audi nie biere jednak.
ale na czym to sie skonczy, kto wie

[EterycznyŻołądź]

LouCyphre, ja mówię ile znam z przykładu A8 znajomego. Siedzenia twarde niewygodne i silnik się popsuł w 3 czy 4letni aucie.

[LouCyphre]

A ja mam znajomego, który jak Arno nie później niż po 3 latach leasinguje nowe auto. Przećwiczył już 4 mercedesy i pozbywał ich się zazwyczaj po 2 latach, ostatniego E220CDI pozbył się po roku, bo więcej stał w serwisie. Od kiedy nabył A8 3.0 TDi to już jeździ i jeździ i nachwalić się nie może.

[Arno]

Eteryczny a8 to nie jest norma.
LUCEK, podobno slyszalem, ze jednak sa awaryjne cholera.
Ale to z nasluchu jedynie.
Co wiecej, to ma byc jednak auto do miasta, korkow, glownie sam jezde, czasem w trojke, rzadko we czworke. A czsem moze sie zdarzyc dluzszy dojazd w 3 lub 4. ale jesli moim dojechalem, to i innym dojade. Malym.
Jedyny problem, to - doste do tylu w aucie coupe. Bezpieczenstwo bierne w malym aucie.
Ale do miasta male jak znalazl.

[LouCyphre]

LUCEK, podobno slyszalem, ze jednak sa awaryjne cholera.

To niestety zaczyna być norma we wszystkich nowych samochodach, nawet w tych od uznanych producentów.
Ja tam do tego AUDI nie namawiam wcale na siłę. Sam bym się miotał gdybym miał teraz zmienić auto na nowe. Diabli wiedzą co wybrać.

[Gal]

Co ten staruch Arno znowu wymyśla? Od czterech stron się zastanawia jaki samochód kupić, a i tak kupi Mercedesa. Chyba, że BMW.
I ja się pytam teraz, czemu on temu wątku dał w tytule STI, hę?
Z poprawności politycznej, oczywiście.

Bez Gwiazdy nie ma jazdy - tak powinien zatytułować.

[Arno]

Nie, mylisz sie. Galu.
Dalem taki tytul, albowiem mam nadzeieje, ze sia da SI jezdzci, ze ludnosc zachwycon, ze cos zmienia, zeby to wygladalo....
A jak sie skonczy , nie wiadomo. Wszystko decyduje sie w ostatniej chwili, emocjami.

[EterycznyŻołądź]

Legacy GT z usa. Auto najbliżej STI, jedyne "żywe" Subaru obecnie, wygodne i cichociemne, bardziej zorientowani pomyślą, że to dyszel.

[Gal]

Nie, mylisz sie. Galu.

Niech Ci będzie.
No to może kup sobie Forestera?

[So What!]

No to może kup sobie Forestera?

Tego nowego No weź przestań .... przecież to tragedia jakaś jest

[Grzegorz]

Bez Gwiazdy nie ma jazdy - tak powinien zatytułować

O dobre, nadaje się na podpis dla bardziej fanatycznych.

[Arno]

forestera? nowego? bezklasne amerykanske vozidlo? nigdy w zyciu. znasz mnie, toche musi byc na pokaz, tak? najlepszy bylby Bristol.
ale u nas nie sprzedaja

[Konto usunięte]

znaczy lansowóz? trzeba było tak od razu

[Arno]

Czesciowo tak. A teraz Fido, jesli bylo od razu mowic, to ja sie pytam, jaki samochod jest do lansu?
bo ja jakos nie widze.
BMW? no smiech.
Merol?
HA HA
Audi
Zdechne
Cabrio?
Dla bab i neogarniturow.
I tak dalej...
Bo lans jest rzecza bardzo wzgledna.
No serio, jeden sie lansuje beta z 1997 ospojlerowana z bialymi fegami a drugi sie lansuje Ferrari bez dachu. Trzeci ma Cayenna i Maserati. A ktos inny ma jeszcze McLarena.
Ale to nie sa moje ukochane pojazdy drogowe.
Co wiecej, to musi byc dozaakceptowania przez zone. A to jak wiadomo trudne jest.
no i w granicach budzetu.
i powoli moj rozdergany umysl sklania sie w strone niewielkiego pojazdu miejskiego.

[Konto usunięte]

Arno, do lansu jest kabrio. Masz bujną fryzurę (cholera, zazdroszczę ), więc dowolne kabrio będzie jak znalazł stary. Zostaw sobie swoją imprezę na jesień i zimę, a od wiosny pomykaj jakimś ładnym kabrioletem.