Dakar 2012

[burat]

Krzysztof Hołowczyc
To był naprawdę ciężki etap i choć nie udało się powtórzyć wczorajszego wyniku to w sumie jestem zadowolony ze swojej jazdy, chociaż też trochę na siebie wściekły, bo złapaliśmy dwie gumy, więc ładnych parę minut uciekło. Wspaniale zachował się Ricardo Leal dos Santos, bo oddał mi swoje dwa koła, gdy zostaliśmy bez zapasu. Jestem pod ogromnym wrażeniem szybkości Hummerów. Gdy mijał mnie Gordon, jak zmieniliśmy koło, to jakby przeleciała koło nas rakieta. To prawdziwe potwory! Mają jakąś nieprawdopodobną moc i jak dalej bedą tak odrabiać straty, to szykuje się walka o każdą sekundę. Jutro dzień przerwy, więc trzeba obmysleć dobrze taktykę na drugą połowę rajdu.

za twarzoksiążką

[eMTi]

plus taki, że jeśli aż 2x zmieniał koło, to mega szacun, że tylko tyle stracił Nie jest źle, to say the least

[Kruszyn]

Tak się trenuje do Dakaru
http://www.sadistic.pl/ruscy-cwiczyli-d ... t98477.htm
Na FB było

[WRC fan]

Hummery zapierniczają, że hoho...Peterhansel wspominał, że wyprzedził na odcinku Gordona zmieniającego koło, nadrobił około 3 minuty, po czym Gordon go dogonił, wyprzedził, a Peterhansel nie mógł się za nim utrzymać

[Gootek]

Hummery zapierniczają, że hoho...

WRC fan,
a zauwazyłeś, że najszybciej zapierniczają zawsze pod koniec odcinków specjalnych?
Zastanawiałem się dlaczego.
I doszedłem do wniosku, że to może być między innymi kwestia zbiornika paliwa...
a dokładniej tego, że pod koniec gdy ten wielki zbiornik jest prawie opróżniony, to auto jest lżejsze o dobre 200-300kg...
bo do tego smoka tankują zdaje się, że 100 galonów wachy na raz.

[eMTi]

albo inaczej.. palą tyle, że jadąc odpuszczają.. Po czym jak mają niedaleko do mety, a w baku jeszcze dużo, to cisną ile wlezie
A tak na serio, to zobaczymy, czy jakieś warunki im konkretnie sprzyjają, czy po prostu są takie szybkie.. bo są

[burat]

ja myślę ,że to jednak wysokość, mniejsza ilość powietrza i silniki Mini nie za bardzo dobrze ją znoszą

[pablonas]

Hummery to mega zagadka dla mnie. Jak takie wielkie auto RWD może być tak szybkie po piachach? Jakim cudem to się nie zakopuje. I do tego atmosferyczne silniki + duże wysokości. Szok.

[WRC fan]

Jakim cudem to się nie zakopuje.

Pacz pan - ośką się da

Hummery są szybkie przede wszystkim na otwartych przestrzeniach, tam gdzie można iść ogniem "na przełaj" - tam dzięki ogromnej mocy i skokowi zawieszenia biją resztę na głowę. Na odcinkach w stylu WRC jest już gorzej i tam lepiej sobie radzą Miniaki. Jutro niestety szybki OS...

A to, że auto RWD może być szybkie w Dakarze udowodnił Jean-Louis Schlesser, wygrywając dwa razy generalkę.

[eMTi]

dobrze jest, po pierwszym WP Hołek dostał tylko 25 sekund od Gordona Za to jakaś przygodę musiał mieć Nasser, bo stracił ponad 18 minut przy czasie przejazdu 40 minut z hakiem...

[WRC fan]

Despres też duża strata (15min).

[Gootek]

Za to jakaś przygodę musiał mieć Nasser, bo stracił ponad 18 minut przy czasie przejazdu 40 minut z hakiem...

W efekcie Adam Małysz szybciej o kilka sekund niż Nasser.

[WRC fan]

Hołek z Gordonem idą łeb w łeb

[eMTi]

szkoda tylko, że peterhansel wcześniej odskoczył, ale wszystko przed nami

[WRC fan]

Nasser nie odpuszcza mimo wszystko


Link: http://www.youtube.com/watch?v=YTtOltoJic8

Hołek trzeci na etapie, spadł za Gordona, ale odrobił ponad trzy i pół minuty do Peterhansela.
http://terenowe.autoklub.pl/news/holowczyc-walczy,40327

[eMTi]

albo grubo, albo wcale... Colin byłby dumny Nadgonić 10 minut to nie jest łatwa sprawa.... Szkoda, że Hołek spadł na 3, ale o raptem całe, wielkie 8 sekund Ważne, że obaj z Gordonem gonią Peterhansela. Ciekawe, czy Gordonowi też zaczną się luzować zapasówki, bo u Nassera to nie pierwszy raz...

[burat]

WRC fan, chyba te Hammery pozwalają w kierowcach uaktywnić się nutce szaleństwa
i jak co wieczór za twarzą w książce
Hołek :

To był kolejny długi, trudny i bardzo szybki etap, sprzyjający Hummerom. Prawie cały czas jechaliśmy "denkiem" czyli 170-180 na godzinę. Dosyć szybko doszliśmy motocykle i quady, ale ciężko było je wymijać w ogromnym kurzu. Naser po stracie na początku oe’su jechał jak szalony, bardzo blisko nas wymijał i kamieniami strzelającymi spod kół uszkodził szyby mnie i Nani Romie. Peterhansel miał tym razem problemy ze wspomaganiem. Kiedy go doszliśmy to szybko i ładnie nas przepuścił i dzięki jego awarii udało nam się odrobić 3 minuty. Niestety nie udało nam się obronić 2 miejsca i Robby Gordon wyprzedził nas w generalce, ale różnice są małe i w zasadzie każdy z czołowej piątki ma dalej szansę na zwycięstwo

[eMTi]

kurde mol, co tam się musi dziać, takie akcje Co jak co, ale w WRC tego nie ma

[burat]

uuu Hammery już znowu gnają

[eMTi]

całe szczęście, że Nasser ma tyle w plecy, ale patrząc przez perspektywę, ile jeszcze do końca, to może być ciężko.. Ale Krzysiu im jeszcze pokaże!

[burat]

Nasser staje na oesie co jakiś czas podobno problemy z paskiem alternatora

[zofija]

Podobno już nie tyle staje na odcinku, co w ogóle się wycofał z Dakaru

[eMTi]

hmmm.... trochę to dziwne.. To nie jest jakaś mega awaria, chyba po prostu stwierdził, że ma gdzieś taką robotę i na pierwsze miejsce pewnie nie ma szans, a resztę miejsc ma w poważaniu...

[burat]

Krzyś wypowiedział sie na temat różnicy miedzy Hammerem ,a Mini "150 koni więcej i 0.5 mera różnicy w skoku zawieszenia

[FUX]

To ostatnie chyba istotniejsze, patrząc na gabaryty hummera...