ryjeks pisze:
Co prawda nie byłem na przełęczy, ale warunki raczej chyba kiepskie będą.
Spadło ok. 10cm tylko, a w Jugowie jest żywy lód na drodze.
W nocy ma coś popadać więc jutro rekonesans zrobię.
Będzie Pan Zadowolony. Nie trzeba robić rekonesansu Warunki oOKk jak dopada przez noc to będzie Rewelka wiec można już się zbierać większa ekipa na jutro.. Ja z rańca lecę na szybko pośmigać na parapecie po stoku to przejadę przez nasze wspaniałe miejsca i zrobię kilka zdjęć to wstawię na forum...
Pozdro
Szkoda ze mnie nie bedzie. Mam przed soba ze 2000 km... Ale za to dzisiaj mialem okazje przejechac 3oo km po sniegu Pozdrowienia z daalekiej polnocy ! Bede z Niedzieli na poniedzialek - zostawcie troche bialego.
Witojcie! :)
Wyrażam chęć uczestnictwa w spocie, na 90% będę, z tym, że mogę lecieć od strony wrocka.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2012, o 12:44 przez Żemol, łącznie zmieniany 1 raz.
...zaś dnia ósmego, stworzył Awd i ubrał Ją w szatę SexownąTajemnicząintrygującą... "Moim zdaniem to niczego nie jestem pewien, jednak widok Gwiazd sprawia, iż zaczynam marzyć" — Vincent van Gogh
jasne, że tak, wczoraj zmieniałem I jak widać (przynajmniej jeśli chodzi o wro), to trafiłem z momentem idealnie... Choć w mojej okolicy to jest miejscami raczej szklanka, niż śnieg..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Zwiad na Szwarcwaldzie dokonany o godz 14.30, warunki następujące:
- bandy symboliczne jedynie u góry, 15 cm, miękkie
- jezdnia posypana solą, więc śnieg się topi
- dominuje błoto
Że się tak głupio spytam: czy mając auto z 4AT można w ogóle myśleć o jeżdżeniu bokami ?
To znaczy, wiem, że myśleć zawsze można ale czy ktoś z Was jeździ tak takim autem ?
eror, musisz zapytać Jimbo, bo on pałował wieloryba na śneigu. Ale z tego co pamiętam to ta skrzynia i jakiś gówniany trzyliterowy system mocno mu przeszkadzały. Obadaj sobie ten film:
''that forester did NOT want to go sideways lol''
Przejechałem się żukiem w warunkach bojowych pierwszy raz dzisiaj. Zwykłe bydle z tego samochodu. Szybkość z jaką to się napędza zwyczajnie na razie mnie onieśmiela. Turbo po śniegu nie jeździłem już 2 lata, wolnymssakiem trochę poćwiczyłem w zeszłym roku ale tyle co nic. Mam nadzieję, że uda mi się przypomnieć jak trzeba kręcić kółkiem. Na razie Kijek uciekł z ogarnięciem dalekooooo. Z pełnym otwarciem systemu poczekam aż bandy będą przynajmniej stwarzały pozory. Ale czuję duży potencjał do szybkiej jazdy w pełnym złamaniu.
Witajcie! Od kolegi "Żemol" dostałem cynk że dziś się wybieracie gdzieś. Tak się składa że pasjonuje się fotografią i może by Wam postrzelać fotki "filmiki" Mam też kumpla i na 2 sprzęty można podziałać. Pytanie czy jak przyjedziemy na orlen to będziemy mogli z wami się zabrać do docelowego miejsca?
Szwarcwald najszybciej odmarza, więc nie m co panikować - na tym co widać na zdjęciach jeździ się dosyć bezpiecznie - na pewno lepiej jak po wyślizganej po 3 przejazdach szklance.
Mamy jeszcze Tyrol i Kartynię, na której jeszcze nie jeździłem i chętnie bym się tam wybrał.
Paparazzi nikomu nie powinni przeszkadzać myślę i chyba każdy ma rogala jak patrzy na te boczury później