Panie władzo, ja nic nie piłem!

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 22 sty 2012, o 16:45

eMTi pisze: tylko druga strona medalu jest jeszcze taka, ilu takich niewyłapanych jeździ.. pewnie z 10x tyle...
tych prawdziwych nawalonych? Ich nie zlikwidujesz przez całkowity zakaz.

0.2 to jest praktycznie trzeźwy, ewentualnie np. trudniejszy dzień w pracy. Jakoś taki zakaz nie powoduje, że Ci naprawdę pijani nie wsiadają za kółko. I można sobie tak dywagować jeszcze z rok. Tak jest.
Można natomiast zrobić tak jak w Australii na przykład. 0.5 dozwolone, masz nawet dwie szanse na mierzenie - jak spada to sąd to weźmie pod uwagę. Ustawia się z 10 - 20 gliniarzy w odstępach po 5 metrów na freeway. Auta wyrywkowo są wyłapywane z tłumu, raczej więcej jak mniej, ale tak żeby nie zapchać drogi.

Podjeżdżasz, how's goin, robisz test i jedziesz albo udajesz się na parking. Ładnie i szybko kolejka idzie i odsiew mają niezły.

Jak jesteś podejrzany obok stoi całe labolatorium - drug bus - wykryją większość gówna które wjarałeś, wwąchałeś albo wstrzyknąłeś.



jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 22 sty 2012, o 16:53

Bzdura z tymi pijanymi.

Oczywiście że naprawdę pijany stwarza ogromne zagrożenie, ale temat jest wyolbrzymiony przez propagandę sukcesu policji, która stara się pokazać, że coś potrafi zrobić.

A 3/4 jak nie więcej z tych "zatrważających" liczb z weekendów to rowerzyści po dwóch piwach łapani przez radiowóz zaczajony za rogiem przy wiejskiej knajpie i kierowcy poniżej 0,5 promila, czyli tacy po piwie czy dwóch, lub lekko wczorajsi na drugi dzień - czyli mający tyle co nic, są kraje gdzie to dopuszczalne i jakoś masowo ludność na drogach się nie zabija.

Te bzdurne wyniki trzeba przez kilka podzielić, żeby mieć prawdziwy obraz. A wtedy okazuje się, że jest dużo innych, większych problemów. Tylko ten jest medialny i fajnie można pokazać, że chwała wam dzielni policjanci ;-)
Ostatnio zmieniony 22 sty 2012, o 16:58 przez jarmaj, łącznie zmieniany 2 razy.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 22 sty 2012, o 16:55

WRC fan pisze:
Stawiam dolary przeciw orzechom, że nic by to nie zmieniło.
+1

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 00:08

Mądrych to dobrze czasem poczytać przy piwku :mrgreen:

cyqan
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Internetu
Auto: była Impreza, jest Evo, jest ok
Polubił: 0
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 00:21

Wg. kalkulatora FUXa jeszcze 3 browary mogę siupnąć :)
Zdrówko! :lol:

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 03:18

Nie mogę zrobić testu, gdyż nie pamiętam co i w jakich godzinach piłam. Nie sprawdza się.

:mrgreen:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 12:29

Nawet nie zdajemy sobie sprawy ilu nieprzetymnych, zdekoncentrowanych ludzi siedzi na kierownicami samochodów.
Kiedyś pewny starszy pan, prowadzący jakiegoś Fiata Punto wjechał w tył mojego samochodu.
Dzisiaj znowu ktoś próbował. Tym razem jakis młody manager w służbowej Skodzie Superb... no ale wyhamował w ostatniej chwili.

Więc przede wszystkim bądźcie skoncentrowani, nie wsiadajcie za kółko, gdy sie źle czujecie.
A jak ktoś już jest w takiej fazie, że musi regularnie wypić, to niech wypije to małe piwo, bo lepsze to niż miałby jechac spięty i zdenerwowany gdy organizm domaga się swojej porcji życiodajego C2H5OH.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 12:54

Лукашэнка pisze:Nawet nie zdajemy sobie sprawy ilu nieprzetymnych, zdekoncentrowanych ludzi siedzi na kierownicami samochodów.
Kiedyś pewny starszy pan, prowadzący jakiegoś Fiata Punto wjechał w tył mojego samochodu.
Dzisiaj znowu ktoś próbował. Tym razem jakis młody manager w służbowej Skodzie Superb... no ale wyhamował w ostatniej chwili.

Więc przede wszystkim bądźcie skoncentrowani, nie wsiadajcie za kółko, gdy sie źle czujecie.
A jak ktoś już jest w takiej fazie, że musi regularnie wypić, to niech wypije to małe piwo, bo lepsze to niż miałby jechac spięty i zdenerwowany gdy organizm domaga się swojej porcji życiodajego C2H5OH.
ja po piciu do godz 3-4 z rańca wybieram jednak metro :mrgreen:
bez kitu wstaje o 6.00 jestem jak młody Bóg
ale jednak dla pewności wolę nie siadac za kierę
ps:
co innego było za studenta- picie piątek, sob i niedziela i rano w poniedziałek za kierownice
nawet nie chcę wiedzieć ile mieliśmy promili w organizmie :thumb: człowiek młody był i głupi
ps2:
raz prowadziłem po pijaku
choć twierdzę, że adrealina spowodowała, że wytrzeźwiałem w 5 min
piliśma od 17-18 ot Sylwestrowa domówka ale ostra + git jedzonko
po 0,7 mieliśmy wypite kiela 23, wjechały na dobicie inne alkohole z barku
wtem kolega zaczął nam odchodzić- ktoś musiał jechać do szpitala, oczekiwanie na karetke mogło zakończyć się tragicznie
po akcji ratunkowej w domu
wsiadłem i pojechałem :cofee: ale co mozna było innego zrobić

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 15:02

Konto usunięte pisze: ktoś musiał jechać do szpitala, oczekiwanie na karetke mogło zakończyć się tragicznie
po akcji ratunkowej w domu
wsiadłem i pojechałem :cofee: ale co mozna było innego zrobić
ale w tym przypadku stosuje się stan tzw wyższej konieczności i przy jakichś tam warunkach można, ale szczegółów nie pamiętam
Bergen, ale nie przesadzaj ze zwiększaniem mocy w tym CB ;-)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 16:03

inquiz pisze:
Konto usunięte pisze: ktoś musiał jechać do szpitala, oczekiwanie na karetke mogło zakończyć się tragicznie
po akcji ratunkowej w domu
wsiadłem i pojechałem :cofee: ale co mozna było innego zrobić
ale w tym przypadku stosuje się stan tzw wyższej konieczności i przy jakichś tam warunkach można, ale szczegółów nie pamiętam
"stan tzw wyższej konieczności" :lol:

Na tej zasadzie, gdyby ktoś nawalony do nieprzytomności zobaczył nazajutrz białe myszy, to powinien niezwłocznie wsiadać do auta, żeby je odwieźć do zoo...
:mrgreen:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 16:23

Лукашэнка pisze: "stan tzw wyższej konieczności" :lol:

Na tej zasadzie, gdyby ktoś nawalony do nieprzytomności zobaczył nazajutrz białe myszy, to powinien niezwłocznie wsiadać do auta, żeby je odwieźć do zoo...
a może niech prawnik napisze ale takie przepisy są i się z nich czasem korzysta. nie jest to żaden żart ale jeżeli obiektywne okoliczności opisane przez gumasa72 były jakie były, stan zagrożenia dla kolegi a karetka dojechałaby wolniej, to w takim przypadku sąd powinien orzec zwolnienie od odpowiedzialności za jazdę pod wpływem. sprawa jest prosta - jest przepis i swoboda oceny dowodów przez sąd - można się wygrzebać.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 17:32

inquiz pisze: można się wygrzebać.
I pół Polski zacznie jeździć po pijaku bez stresu, tylko trzeba będzie na prawy wziąć drugiego menela, żeby w razie czego charczał, jęczał i zeznawał, ze własnie jadą do szpitala, a nie po kolejną flaszkę :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 sty 2012, o 18:49

Лукашэнка pisze: "stan tzw wyższej konieczności" :lol:
Teoretycznie jest to możliwe.
Art. 26 Kodeksu karnego:
Art. 26. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.
§ 3. W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo osobiste.
§ 5. Przepisy § 1-3 stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy z ciążących na sprawcy obowiązków tylko jeden może być spełniony.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 24 sty 2012, o 13:35

za interia.pl:
Kara do trzech lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat grozi 59-letniej kobiecie, która w Olsztynie kierowała po pijanemu samochodem, przewożąc dwoje swych wnucząt.
Miała w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu. Jest egzaminatorką na kursach prawa jazdy.
:wall:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 sty 2012, o 20:12

jarmaj pisze:Bzdura z tymi pijanymi.

A 3/4 jak nie więcej z tych "zatrważających" liczb z weekendów to rowerzyści po dwóch piwach łapani przez radiowóz zaczajony za rogiem przy wiejskiej knajpie i kierowcy poniżej 0,5 promila, czyli tacy po piwie czy dwóch, lub lekko wczorajsi na drugi dzień - czyli mający tyle co nic, są kraje gdzie to dopuszczalne i jakoś masowo ludność na drogach się nie zabija.
ciekawe co byś powiedział, jakby gostek, lekko wczorajszy przejechał Ci dziecko na pasach? usprawiedliwisz go?
nawet jak masz śladowe ilości alkoholu we krwi (w wydychanym powietrzu - do wyboru) a kobieta z dzieckiem wtargnie CI przed maskę i nie daj boże, zabijesz ją albo dziecko, 100 osób będzie widziało że to ona wlazła Ci pod koła... to i tak wylądujesz w ciepłym waciaku na kilka lat z kolegami stęsknionymi do "kobiet" na pryczy obok - o wyrzutach sumienia nie wspominam
Przy najmniejszej stłuczce, AC też nie wypłacą (ewentualne OC sprawcy tez nie przysługuje).
Za siebie mogę, ale za innych debili na drodze już nie

Więc nawet jak mają łapać w 3/4 tych co są wczorajsi - to niech tak robią - oszczędzą im chociaż "przyjemności"
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, o 20:14 przez busik, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 sty 2012, o 21:29

OBK H6 pisze: ciekawe co byś powiedział, jakby gostek, lekko wczorajszy przejechał Ci dziecko na pasach? usprawiedliwisz go?

A to być może wasza matka!


Link: http://www.youtube.com/watch?v=bGcTsG6zxZs



Uwielbiam argumenty typu - a co byś powiedział gdyby..... :wall:


Personalizowanie tematu ma się nijak do rozmowy o skali problemu.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 11:48

jarmaj pisze:
Personalizowanie tematu ma się nijak do rozmowy o skali problemu.
natomiast generalizowanie typu "3/4 kierowców to wczorajsi i rowerzyści po piwie" - czyt. oni nie są winni - jest uzasadnione dla skali problemu?

dopuszczalne poziomy alkoholu wyższe niż u nas np. w Finlandii (więcej dróg niż ludzi), Anglii (więcej autostrad), USA - mają uzasadniac podniesienie poziomu dopuszczalnego u nas? Tylko że w tamtych krajach nie "garują" jak Polacy (choc Finowie potrafią swoje ;-)) - czy fin, anglik, albo amerykaniec mają taką fantazję:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=ocTqrkYo4Xc


nasza słowiańska natura - polska to nie kraj, to stan umysłu
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 11:49

a gdzie się podział vontek - Kangury, kangury? gdzie historia w 3A aktach?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 11:52

OBK H6 pisze: a gdzie się podział vontek - Kangury, kangury? gdzie historia w 3A aktach?
jest w naszych subaru ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 11:53

OBK H6 pisze: nasza słowiańska natura - polska to nie kraj, to stan umysłu
nie przesadzałbym, wejdź na youtube wpisz jakiś fail albo co i pooglądaj. Ludzie są debilami na całym świecie ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 12:26

OBK H6 pisze:natomiast generalizowanie typu "3/4 kierowców to wczorajsi i rowerzyści po piwie" - czyt. oni nie są winni - jest uzasadnione dla skali problemu?
dopuszczalne poziomy alkoholu wyższe niż u nas np. w Finlandii (więcej dróg niż ludzi), Anglii (więcej autostrad), USA - mają uzasadniac podniesienie poziomu dopuszczalnego u nas?
Chyba nie czytałeś dokładnie, bo "dyktator" już wcześniej to wyjaśniał.
Nie chodzi o podnoszenie limitów, a o przekaz. Piłeś - jesteś niebezpieczny. To nie jest takie proste. Zakaz jazdy po spożyciu wynika z faktu, że alkohol _zwykle_ wpływa na reakcje. Tyle, że wydaje mi się, że wielu użytkowników tego forum mając 0,5 promila będzie nadal dużo lepiej zachowywało się na drodze i lepiej reagowało niż 95% trzeźwych kierowców poruszających się po drogach. Problem nie jest taki zero jedynkowy.
OBK H6 pisze:Tylko że w tamtych krajach nie "garują" jak Polacy (choc Finowie potrafią swoje ;-))
Oczywiście, że garują. Ciężko porównywać, czy bardziej, czy mniej, bo czym to zmierzyć. Ilością zatrzymanych pijanych kierowców?? No proszę Cię...
OBK H6 pisze:- czy fin, anglik, albo amerykaniec mają taką fantazję:
Taką i znacznie większą również.

Masz jakiś kompleks, z powodu bycia Polakiem?

Żeby była jasność. Nie twierdzę, że w Polsce nie istnieje problem jeżdżenia na fleku, ale... no właśnie, są pewne 'ale'.
czarne jest piękne...

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 16:34

pewnie że problem nie jest zerojedynkowy - ale jak każdy człowiek jest inny, to prawo nie może się zmieniać dla każdego, bo wtedy masz bezprawie - każdy pod siebie będzie je dostosowywał - falandyzajca?

pewnie że oszołomy są wszędzie i nie mam kompleksu bycia polakiem :-)
po prostu jestem za zerem tolerancji dla alkoholu (oraz narkotyków !) za kółkiem.
Jestem za tym aby w naszym kraju pojawił się odruch zabierania kluczyków gościowi co chce jechać autem po wypiciu nawet piwa, czy dwóch, Jazda pod wpływem jeszcze jest u nas widziana jako kozactwo - jak się to zmieni, że kozakiem będzie ten co odebrał kluczyki kumplowi - dla mnie będzie gitarra


to samo się tyczy mandatów za jazdę pod wpływem - chcą wprowadzić mandaty uzależnione od zarobków - w kraju gdzie co druga wypasiona fura jest w leasingu, gościu w papierach ma minimalną krajową, albo 1/8 etatu bo firma na teściową itd? Niech wprowadzą mandaty po kilka tys, z konfiskatą auta włącznie - będzie git :-)
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 16:47

OBK H6 pisze: Niech wprowadzą mandaty po kilka tys, z konfiskatą auta włącznie - będzie git :-)


OBK H6, zapomniałeś jeszcze o karzę śmierci wykonywanej na stadionie :-d Jak ktoś jeździ po pijaku to tylko taka kara go oduczy ,żadna inna . Zabiorą mu prawko wsadzą wielotysięczny mandat a on i tak wsiądzie po imieninach u cioci za kółko.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 16:55

Kruszyn, można amputować ręce.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 25 sty 2012, o 17:03

OBK H6 pisze: Niech wprowadzą mandaty po kilka tys, z konfiskatą auta włącznie - będzie git
A co będzie jak będzie to przedstawiciel handlowy i auto firmowe lub leasingowe :?:

ODPOWIEDZ