Dla mnie to jest facepalm roku.WiS pisze: Żeby rozluźnić atmosferę - Marta Kaczyńska nie rozumie, dlaczego Tupolew się rozbił w błocie, a Boeing na betonie nie. Ja rozumiem, trauma i te rzeczy, ale z fizyki to to dziewczę chyba orłem nie było... i nie jest
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... polew.html
Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Dom Chlora... tfffu, Dom ChłopaKruszyn pisze: czy ja prosiłem o rebus...

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Kruszyn, nie wiem, jakich znajomych masz...
Jeżeli są spoko, a chcesz w centrum ich ulokować to rozrzut jest duży.
Od V za 1.5kpln do Hacjendy, naprawdę ok. za około 0.4kpln ze śniadaniem i parkingiem.
Po lanczu w V., H. ze śniadaniami nie ma kompleksów.
Poważnie.
Jeżeli są spoko, a chcesz w centrum ich ulokować to rozrzut jest duży.
Od V za 1.5kpln do Hacjendy, naprawdę ok. za około 0.4kpln ze śniadaniem i parkingiem.
Po lanczu w V., H. ze śniadaniami nie ma kompleksów.
Poważnie.
Dolce far niente 

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
A Dom Szrota
Tam to tylko z Paniami dobrych obyczajów się bywa, widzę że kolega wpadł się zabawić w STOLYCY , coż ta małomieszczaństwo musi gdzieś odreagować
Wracając do wątku ...nowe logo LOTU


Wracając do wątku ...nowe logo LOTU

- Załączniki
-
- wrona.jpg (11.7 KiB) Przejrzano 2008 razy
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
A dziękiFUX pisze: Poważnie.

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Jutro wylatuję do Polandu i już zaczynam się histerycznie bać. Czy na takie schorzenia są jakieś leki? 

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
barbie, będzie dobrze, nic nie bój
A z leków, to chyba najlepiej działa alkohol etylowy

A z leków, to chyba najlepiej działa alkohol etylowy

Czarownica prawdę Ci powie :D
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
vicu, obawiam się, że barbie nie ma wystarczająco dużo czasu na psychoterapię. 

Ostatnio zmieniony 3 lut 2012, o 12:33 przez zofija, łącznie zmieniany 1 raz.
Czarownica prawdę Ci powie :D
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Marta dasz rade.. drineczek i filmik i będziesz już u nas..a my tu baaardzo czekamy i mentalnie będziemy Cię wspierać więc tak właściwie to...będziesz leciała z całą naszą forumową bandąbarbie pisze:Jutro wylatuję do Polandu i już zaczynam się histerycznie bać. Czy na takie schorzenia są jakieś leki?

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
barbie, kurde już
ja pierdziele ale ten czas leci ,dasz radę będzie dobrze




Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Tam są też wspomniane leki, nie tylko psychoterapia ;) Mój kolega, który panicznie bał się latać, brał relanium (dostawał na to receptę od lekarza) co go kompletnie zobojętniało i sprawiało, że wsiadał do samolotuzofija pisze:vicu, obawiam się, że barbie nie ma wystarczająco dużo czasu na psychoterapię.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
a ja się wybieram całą bandą na spadochrony
Sfajdam się a skoczę 


- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Nic się nie bój! Będzie dobrze!barbie pisze:Jutro wylatuję do Polandu i już zaczynam się histerycznie bać. Czy na takie schorzenia są jakieś leki?
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Alan, Alan, Alan!, tylko nie pomyl kolejności 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Sam skoczysz czy pan przypięty Ci do pleców skoczy?Alan, Alan, Alan! pisze: a ja się wybieram całą bandą na spadochronySfajdam się a skoczę
![]()
barbie, nabzdryngol się już na lotnisku

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
pamiętaj, że statystyka jest po Twojej stronie.barbie pisze:już zaczynam się histerycznie bać

i że nie ma co się przejmować drobnostkami.
Konto usunięte pisze:Podobno w A380 zaczynają pękać skrzydła

a poważniej: ja bym też obstawiał coś lekkiego, niegroźnego na zdrowy sen. relanium, może dobra dawka melisy, albo... marysia.
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
damaz, a gdzie kupujesz ten lekdamaz pisze: albo... marysia.

barbie, nie martw się , z lataniem jak z kobietą ...są dwa uda


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
akurat ja go nie używam.Kruszyn pisze:damaz, a gdzie kupujesz ten lek![]()
pewnie dlatego, że nie boję się latać.

- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 320 razy
- Polubione posty: 202 razy
Re: Rekordy i rekordziści
Bergen,
A toś mi przypomniał cudowne miejsce i niezapomniane przeżycia
Baaaardzo dawno temu z Wetlińskiej skakałem na lotni (oczywiście latem
. Tam właśnie pierwszy raz miałem okazję polatać na tzw. "żaglu". Mieliśmy lotnie o niskiej sprawności, ale tam były takie warunki, że i tak dało się nawet po małe kilkadziesiąt minut pływać na tym żaglu wzdłuż zbocza
. Jednego dnia tak bardzo chcielismy do końca wykorzystać dobre warunki, że wracaliśmy do obozowiska (w Nasiczne) już po ciemku i na skróty .... no i .... się zgubiliśmy 
A toś mi przypomniał cudowne miejsce i niezapomniane przeżycia

Baaaardzo dawno temu z Wetlińskiej skakałem na lotni (oczywiście latem



- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 320 razy
- Polubione posty: 202 razy
Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
Kruszyn pisze:damaz, a gdzie kupujesz ten lekdamaz pisze: albo... marysia.![]()
barbie, nie martw się , z lataniem jak z kobietą ...są dwa udaUda się albo się nie uda
zależy w którą stronę pójdą zaburzenia czasu ... może podróż się ciąąąąągnąąąąć

A tak na poważnie, to Aviomarin bardzo pomaga

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają
he he he już to widzędamaz pisze: akurat ja go nie używam.

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Rekordy i rekordziści
piotruś, jaką mieliście lotnię? wracaliście w termice na górę czy lądowaliście gdzieś na dole i apiać na nogach do góry?
- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 320 razy
- Polubione posty: 202 razy
Re: Rekordy i rekordziści
Bergen, Mielismy 2 szt Sun (chyba tak się nazywała - zwykła "delta" pod uprzęż siedzącą) i 1 szt. Kanion - jakiś pierwszy model, tym w następnym sezonie próbowalismy już na leżąco.
No właśnie udawało nam się nawet tymi starymi Sun'ami zaraz po starcie ustawić się wzdłuż stoku i nieco zwiększyć wysokość. Ale to było raczej latanie na tzw. "żaglu" - wiatr dmucha w łagodny stok jakby wypiętrzał się na krawędzi i tam dmuchał mocniej i dzięki temu można było tak żeglować w tę i spowrotem wzdłuż stoku. Ale to nie zawsze się udawało, jednak częściej zlatywaliśmy na dół, lotnię na bary heeeeeja do góry (aż mnie bola plecy jak sobie to przypominam
) . Do latania "w termice" to może się ten Kanion nadawał, ale nie mieliśmy okazji spróbować... Sun miały sprawność chyba 7, więc wiesz ....
albo mocno wiało po stoku, albo zwykły lot koszący na dół
No ale to było ... 29 lat temu
PZDR
No właśnie udawało nam się nawet tymi starymi Sun'ami zaraz po starcie ustawić się wzdłuż stoku i nieco zwiększyć wysokość. Ale to było raczej latanie na tzw. "żaglu" - wiatr dmucha w łagodny stok jakby wypiętrzał się na krawędzi i tam dmuchał mocniej i dzięki temu można było tak żeglować w tę i spowrotem wzdłuż stoku. Ale to nie zawsze się udawało, jednak częściej zlatywaliśmy na dół, lotnię na bary heeeeeja do góry (aż mnie bola plecy jak sobie to przypominam




PZDR