Лукашэнка pisze:
Potem jeszcze wizyta u Jako i będzie miód i malina
e tam. Są auta, które lubisz, bo lubisz. Tak jak ja subaraka, nie wiem czemu, ale to tak jak z babą...
a są auta, które lubię, bo fajnie rozśmieszają i tu mamy nubirę i falcona. Oba uwielbiam za to, że są ostatnimi pokrakami i bardzo lubię nimi jeździć. Takie śmieszne, idiotyczne pontony. Coś innego jak cała reszta tuning fur

Mało tego, regularnie upalałem nubirą po krętych ścieżkach i uważam, że to bardzo przyjemnie zajęcie. Coś jak żucie bardzo rozciągliwej balonówki
Są jeszcze inne auta, ale to się nie znam.
A no i jest Mustang, czy inne kult masziny - ale to inna para kaloszy.
A większość prefromance i luksusowych aut jest nudna. Czytasz tabelkę i już wszystko wiesz. Badziew. Coś jak lalka, która ... no każdy z nas był młody
