Olleo pisze:
nie chce narzekac
To jak nie chcesz, to nie narzekaj
Wziąłem głęboki wdech i wyjaśniam spokojnie:
Po pierwsze, nie oczekuj, że będzie po kosztach, ludzie mają biznes, płacą podatki, a jeszcze zarobić coś muszą, nie?
Po drugie, za 35 zjesz także kolację w knajpie, taniej to chyba w barze mlecznym. A porcja raczej będzie mniejsza.
Po trzecie, 35 za żarcie plus 20 za łóżko w pokoju dwuosobowym to razem 55. Już rok temu przeciętne ceny w świętokrzyskiej agroturystyce oscylowały w sezonie wokół 50-60, więc nie wydaje mi się, by było jakoś szczególnie drogo.
Po czwarte, jeśli powyższe argumenty nie wystarczą, a za cenę rozsądną i akceptowalną ktoś jednak uzna wyliczone wyżej 10 złotych - proszę się zgłosić, dopłacę za niego pozostałe 25, żeby mu "mały zgrzyt nie powodował niestrawności". Stać mnie.
Dziękuję za uwagę.
PS. Ewentualnie, jak ktoś chce przyoszczędzić, może przecież nie jeść tego co wszyscy, tylko przywieźć sobie konserwę, np. paprykarz szczeciński (przeterminowane bywają w marketach tańsze!) i zrobić na miejscu kanapki
