200KM + ale nie Subaru

[leon]

Ciekawe ile by wyszło sprowadzenie takiego Maloo z Kangurowa ? Z rejestracją nie powinno być już problemów.

[lukass]

w a4 ledwo sie dziecko w foteliku II miesci.

A to fakt, jakoś nie bardzo mogę to pojąć ale to dośc spore auto a z tyłu miejsca nie za wiele - szczególnie w poprzedniej generacji tej do 2008r.
Jak kupowałem S3 to dla porównania w salonie ustawiłem w 3 i 4 fotel kierowcy dla siebie i subiektywnie z tyłu w A4 wyglądało że miejsca na nogi jest ciut mniej
Z drugiej strony takie nowe S4 mi się kołacze po głowie od jakiegoś czasu

[Alan, Alan, Alan!]

Ciekawe ile by wyszło sprowadzenie takiego Maloo z Kangurowa ? Z rejestracją nie powinno być już problemów.

sam bym takim polatał. Piękne są.


no i te 430 koni w v8 na wysokich gada tak, że subarak mięknie.
http://www.motorama.com.au/view.php/new ... ty/935313/

[gregski]

a wydawało mi się ze własnie miekki zawias i bujanie powodują chorobe lokomocyjną, ja na szczęście nie jestem nia dotknięty, nawet na morzu nigdy nie zostałem "prezesem":) ale to własnie twarde zawieszenie chyba zapobiega mdłościom,

niestety, chyba jest to bardziej skomplikowane. pierwsze wrazenie mam takie, ze mondeo ladnie sie klei do drogi. na autobahnie, prostej drodze to mega zaleta. ale na drodze nierownej, nie mylic z dziurawa, zaczyna rzucac. tak jak by mu brakowalo skoku amortyzatora.. wrx wtedy mniej rzuca autem niz mondelec.. trudno to opisac..
tak czy siak nie kumam rozwazania fwd.

jezdziles bmw 1 ???

[esilon]

jezdziles bmw 1 ???

chyba dzisiaj będę jeździł

[Grzesiek_67]

chyba dzisiaj będę jeździł

Bier 135, pono fajne


Pozdrawiam
Grzegorz

[Gootek]

Bo on nie jest od feelingu

Broń boże nie chodzi mi tu o doznania sportowe, czy coś w tym stylu, tylko to coś co sprawia, że wsiadasz do auta i dobrze się w nim czujesz. Zdaję sobie sprawę, że to kwestia czysto subiektywna.

Jesli chodzi o moje subiektywne odczucia, to najbardziej odpowiadała mi nie żadna z generacji Avensis, tylko ostatnia generacja Cariny znana jako Carina E. Jeździłem wersją benzynową 2.0 (133KM). Bardzo wygodny samochód (takiego wygodnego fotela z takiej jakości tapicerka welurową potem już jakoś w Toyotach nie spotkałem). Niezawodna mechanika. Ocynkowana cała buda.
Bardzo dobrze się to auto prowadziło. Było dynamiczne a przy tym oszczędne.
To ostatnie nie powinno dziwić, bo masa własna Cariny E 2.0 to było 1150 kg, a obecnie produkowany Anensis 2.0 to jest 1450 kg.
Tymczasem dwulitrowemu silnikowi przybyło w tym czasie zaledwie kilkanaście koni.

Niestety coraz mniej jest na rynu takich Carin E w przyzwoitym stanie.
Gdyby ktoś jednak chciał wrócić do tamtej epoki w motoryzacji, to jest we wschodnich Niemczech taki zadbany egzemplarz, już 18-letni, ale od pierwszego właściciela ( ):
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/deta ... =154213768

[gregski]

A to fakt, jakoś nie bardzo mogę to pojąć ale to dośc spore auto a z tyłu miejsca nie za wiele - szczególnie w poprzedniej generacji tej do 2008r.

B8 ma 16 cm dluzszy rozstaw osi i sporo wiecej miejsca. ale nadal nie jest przestronna kabina.
przod super, duzo miejsca na nogi gleboko pod deska rozdzielcza, auto kierowcy. tyl slabiej. ilosc miejsca porownywalna z... golfem?
gdybym potrzebowal przestronnej wielkiej kabiny szukal bym a6, moze Eklasse.
ale ja szukalem jak Esi, kompakta ktore daje radosc z jazdy. finalnie kupilem kompakt z dluga macha na wzdluzny silnik i prawdziwe quattro z przodu oraz duzy bagaznik 480 litrow z tylu. wyszlo z tego auto o dlugosci 4,7 metra i to wlasnie jest mylace.. na szczescie kola sa daleko od siebie, rozstaw osi ponad 2.8 metra wiec auto sie prowadzi zwarcie i nie czujesz tego, ze duze. zawias na podwojnych wahaczach z przodu, quattro 40/60 robi robote i silnik robi robote, nawet Al byl mocno zdziwiony jakie to auto szybkie i zwarte.

Jak kupowałem S3 to dla porównania w salonie ustawiłem w 3 i 4 fotel kierowcy dla siebie i subiektywnie z tyłu w A4 wyglądało że miejsca na nogi jest ciut mniej

no ale s3 to kabina z silnikiem poprzecznie z przodu i brakiem bagaznika z tylu.. cos za cos..
mercedes A ma ogromna kabine, a prawie pod nia silnik.. poszli jeszcze dalej ;)

Z drugiej strony takie nowe S4 mi się kołacze po głowie od jakiegoś czasu

v6 3.0 tdi po wirusie jezdzi dokladnie tak samo i ma te same graty w srodku (podwojne synchronizatory w skrzyni, dwutarczowe sprzeglo, dyfer i polosie), a pali tyle co 2.0 TDI wiec sie zastanow czy przeplacac..
chyba, ze masz duza rodzine to wtedy cos wiekszego...

[Gootek]

niestety, chyba jest to bardziej skomplikowane. pierwsze wrazenie mam takie, ze mondeo ladnie sie klei do drogi. na autobahnie, prostej drodze to mega zaleta. ale na drodze nierownej, nie mylic z dziurawa, zaczyna rzucac. tak jak by mu brakowalo skoku amortyzatora.. wrx wtedy mniej rzuca autem niz mondelec.. trudno to opisac..

Gregski, ale trzeba też pamiętać, ze producenci samochodów wkładają rózne zawieszenia do róznych specyfikacji aut. Przypuszczam, że w Audi A4 2.0 TDI (120KM) też nie jest dokładnie takie samo (czy tak samo ustawione) zawieszenie jak w Twojej wersji?

tak czy siak nie kumam rozwazania fwd.

W mocny dieslu, w 100 procentach się zgadzam, że jedynie sensowne jest AWD. Bo po prostu jest za dużo momentu do przeniesienia na jedną oś.
Ale w benzynie?
Dają radę również RWD i FWD.
RWD to niewiątpliwie większe emocje.
Na torze, u ALa, - to super.
Ale na drodze, z rodziną w samochodzie - nadmiar emocji bywa niepotrzebny.

[gregski]

Gregski, ale trzeba też pamiętać, ze producenci samochodów wkładają rózne zawieszenia do róznych specyfikacji aut. Przypuszczam, że w Audi A4 2.0 TDI (120KM) też nie jest dokładnie takie samo (czy tak samo ustawione) zawieszenie jak w Twojej wersji?

zawias einbaha regulowany widzialem ostatnio na aukcji do B8 za 2.5 kola. 2.5 kola zaoszczedzisz na roznicy w kosztach utrzymania w dwa miechy. jasne, ze s4 fajniejsze, kwestia zasobnosci portfela tylko i wylacznie

W mocny dieslu, w 100 procentach się zgadzam, że jedynie sensowne jest AWD. Bo po prostu jest za dużo momentu do przeniesienia na jedną oś.
Ale w benzynie?
Dają radę również RWD i FWD.
RWD to niewiątpliwie większe emocje.
Na torze, u ALa, - to super.
Ale na drodze, w rodziną w samochodzie - nadmiar emocji bywa niepotrzebny.

naprawde nie brakuje Ci zabawy autem na codzien? nigdy nie jezdzisz swoim autem sam? od czasu do czasu na pustej drodze wejsc sobie boczurem w zakret?
jak spadnie snieg podskoczyc na duzy parking, pobawic sie autem w boczurku? pozamiatac dupa?
pojechac szybciej, nadsterownie kilka zakretow co by sie geba ucieszyla z frajdy z jazdy?

Ja z tego raczej nie wyrosne, toyota avensis przy ktorej przy 140 kmh trace jakakolwiek kontrole na tym autem bo zawias wie lepiej, czy nawet golf GTI z super silnikiem i DSG mnie nie kreca.. nie umiem, nie mam warunkow by sie wysilac fwd dla tych kilku malych przyjemnosci i przede wszystkim nie musze

Esi tez zdaje sie nie musi, zaczynal od WRXa wiec wnioskuje, ze nie szuka nudnego fwd

co innego auto do pracy na codzien. co innego auto ktore mialo z zalozenia sprawiac mu rowniez frajde.

chyba dzisiaj będę jeździł

gregski napisał(a):
jezdziles bmw 1 ???


chyba dzisiaj będę jeździł

tylko niech ma powyzej 150 kucy bo slabszym sie mozesz zniechecic.

Grzes, 130i ma 265 kucy, mysle, ze w zupelnosci wystarczy ;)
moze sie rowniez okazac, ze 125i tez ogarnia..

najwazniejsze samemu pojezdzic. i niestety 30 minut nie wystarczy.
potem jeszcze punkt widzenia zalezny od siedzenia..

pojezdzilem niedawno a4 2.0 tdi po pasacie 2.0 tdi i nie moglem skumac jaki jest sens a4 2.0 tdi fwd.
passat duzo wiekszy w srodku i wygodniejszy, tanszy, po co przeplacac?
ale: jechalem tylko po autostradach, przesiadlem sie z mojego i do mojego wsiadlem po. roznica ogromna.

kolega ktory na codzien jezdzi passatem bierze czasem a4 2.0 tdi fwd i mowi, ze zamienil by sie natychmiast.
mimo mniejszej budy audi ma o dwie klasy lepszy zawias, jest bardziej zwarte posluszne, duzo szybsze w zakretach, przewidywalne..
i kto ma racje?


i na koniec: wychodzi nowa trojka. poprzednia jest produkowana od 2005 wiec mozna wyrwac fajne autko w nieduzych pieniadzach.
no i ostatnia szansa na R6, nowe juz tylko czterocylindrowe. ty sie Esi do trojki miescisz wygodnie.. ja glosuje na bmw serii 3

[Gootek]

naprawde nie brakuje Ci zabawy autem na codzien? nigdy nie jezdzisz swoim autem sam? od czasu do czasu na pustej drodze wejsc sobie boczurem w zakret?
jak spadnie snieg podskoczyc na duzy parking, pobawic sie autem w boczurku? pozamiatac dupa?
pojechac szybciej, nadsterownie kilka zakretow co by sie geba ucieszyla z frajdy z jazdy?

pod tym względem to Pajero było fajne, bo miało 2 tryby: awd i rwd ... 80% czasu jeździłem na rwd, a awd też było super bo rozkład napędu przód/tył - 33/66


Teraz mam jeszcze do dyspozycji Forestera. Jednak go za mocno nie upalam, bo to pieszczoch żony.
A tak na dobrą sprawę, gdy się nad tym zastanowię, parę lat temu zdecydowanie bardziej kręciło mnie jeżdżenie bokami.
Starość.

[gregski]

A tak na dobrą sprawę, gdy się nad tym zastanowię, parę lat temu zdecydowanie bardziej kręciło mnie jeżdżenie bokami.
Starość.

dotyczy nas wszystkich tylko jedni urodzili sie ciut wczesniej, drudzy ciut pozniej
wynalazek:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=fUhE47ABcHU


Link: http://www.youtube.com/watch?v=c5H41E2U ... re=related


Link: http://www.youtube.com/watch?v=BCRD56bLLZw

a bit like U2 :))

[lukass]

v6 3.0 tdi po wirusie jezdzi dokladnie tak samo i ma te same graty w srodku (podwojne synchronizatory w skrzyni, dwutarczowe sprzeglo, dyfer i polosie), a pali tyle co 2.0 TDI wiec sie zastanow czy przeplacac..
chyba, ze masz duza rodzine to wtedy cos wiekszego...

No niby po wirusie tak jeździ, ale S4 po wirusie jeździ jeszcze lepiej (mówi śię że nawet lepiej o RS4 ), a po drugie to dieslowi mówię stanowcze NIE!
Poza tym jedynie opcja z S-troniciem by mnie interesowała.
Co do miejsca w środku, to dla mnie luz, bo na co dzień żona jeździ S3, a ja tylko ciut wolniejszym Leonem i nie ma dla mnie problemu zapakować się z dzieciakami, wózkiem, lodówką samochodową, leżakiem żony itd na 2 tygodniowy urlop tak żeby w kabinie byli tylko pasażerowie (oczywiście z boxem na dachu, ale bez tego to i przy kombi by się nie obyło)

[gregski]

lukass, jesli tylko portfel pozwala to czemu nie..
ja jestem na razie mega zadowolony, w dodatku a4 sie okazuje calkiem bezawaryjne co cieszy..
wygralo tegoroczny raport dekry.. a jezdzi tu tego w pyte wiec jestem w stanie uwierzyc
http://www.newsauto.pl/index.php/archives/12340

[So What!]

lukass, jesli tylko portfel pozwala to czemu nie..

gregski, współczesny diesel niekoniecznie jest tańszy w utrzymaniu chyba, że koncentrujesz się wyłącznie na spalaniu.

[gregski]

So What!, rozwin prosze, bo wydaje mi sie, ze spalanie jest jednak kluczowe

[So What!]

So What!, rozwin prosze, bo wydaje mi sie, ze spalanie jest jednak kluczowe

Koszt zakupu, koszty napraw, koszty przeglądów.

[gregski]

Koszt zakupu, koszty napraw, koszty przeglądów.

s4 vs 3.0 tdi?
slucham dalej z zaciekawieniem

[So What!]

gregski, benzyna vs. diesel.

[gregski]

gregski, benzyna vs. diesel.

wyrywasz Wac z kontekstu, a to nieladnie
mnie do benzyny nie trzeba namawiac, ropa do traktorow.

[So What!]

wyrywasz Wac z kontekstu, a to nie ladnie

Racja

[WiS]

Ave II FL, oj z tymi ksenonami to ja bym miał pewne obawy co do wygodnej jazdy przez kilkaset km w nocy.

W nocy chyba jeździłem bez ksenonów, w każdym razie było normalnie - ale nieistotne, raczej i tak żaden z nas Avensisa nie kupi, więc nie ma co się przekonywać

jakoś nie mogę sobie wyobrazić, aż takiej przewagi niespełna 130 konnego Avensisa

Nie chodziło mi o konie, tylko o zawias (jazda na wprost przy większych prędkościach - znane mi Octavie bywały nerwowe, Avensisy nigdy).

z kierunkiem Łódź i Częstochowa nie jest dobrze i długo nie będzie,

Na kierunku Łódź najważniejszy jest wygodny fotel i dobra książka w schowku, gdy przyjdzie dwie godziny stać przed wahadłem
Natomiast jesli juz, to oprócz mocnego silnika zwracałbym uwagę także na przeniesienie mocy i zawias. Nie wiem, ale obawiam się, że taki Mondek, pewnie obnizony, z małym skokiem zawiasu i na szerokich kapciach, może nie być bezpieczny przy gwałtownych przyspieszeniach na dziurach i koleinach, albo gdy się wyprzedzając załapie kałużę, lewe pobocze, czy inne takie (edit: teraz widzę, że Gregu wyżej ma te same wątpliwości).

Krótko mówiąc, na takie drogi to bym szukał Forka turbo, Legacy h6... albo Scouta TSI.

ty sie Esi do trojki miescisz wygodnie.. ja glosuje na bmw serii 3

Od dawna mu to mówię, nawet deklaruję, że za parę lat odkupię to 330i

[Gootek]

ty sie Esi do trojki miescisz wygodnie.. ja glosuje na bmw serii 3

Od dawna mu to mówię, nawet deklaruję, że za parę lat odkupię to 330i

A w czym taka beemka 330i jest lepsza od zwykłego WRXa?

Jeśli juz wkładać dres, to w najlepszym gatunku.
Bez kompromisów.
M3


EDIT

Esilon,
trochę sobie wziąłem do serca to co napisał Gregski, czyli, że frajda z jazdy, czasem wypady na tor, jakies boczury na zakrętach, itd...
no i faktycznie myślę, że skoro tak...
i jeśli faktycznie nie potrzebujesz większego auta, to z aut ze stajni BMW model M3 byłby w sam raz!

Ale gdyby to miałoby być auto "igiełka" (a szkoda brać taki topowy wóz już przez kogoś zarżnięty, bo późniejsze koszty mogłyby być spore), to trzeba by liczyć tak z 200 KPLN za takie M3 (prawdopodobnie byłby to import z USA).
Nowe u nas w salonie to zdaje się około 350 KPLN.

Jest jednak jeszcze inna możliwość.

Ford Mustang GT (MY 2011).
To jest samochód wielkości M3, o bardzo podobnej masie własnej, charakterze silnika oraz mocy takiej jak M3.
Do tego samego też są przeznaczone te samochody.
Spotkalem się z opiniami, że Mustang MY 2011 jest już na tyle udoskonalony, że jeździ porównywalnie do M3.
Jakie są więc różnice, poza prestiżem marki BMW:
- inny design Forda i nie da się ukryć gorszej jakości plastiki w środku (bardziej dla kowboja niż wysmakowanego europejczyka )

Ale zupełnie inne są tez ceny.
W USA: M3 kosztuje około 60 KUSD, a Mustang GT około 40 KUSD.
Na naszym rynku bardzo dobry egzemplarz można dostać już za na przykład 127 KPLN (do negocjacji):
http://otomoto.pl/ford-mustang-nowy-mod ... 50971.html
z F VAT!

Poważnie bym się zastanowił.

[gregski]

Лукашэнка, zdaje sie mocno przekraczasz budzet z tymi wynalazkami..

[Gootek]

Лукашэнка, zdaje sie mocno przekraczasz budzet z tymi wynalazkami..

to na zasadzie:
- albo dobrze, albo wcale.