Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
A ja odbieram paczki inPostu w paczkomatach i bardzo sobie chwalę.
czarne jest piękne...
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Inquiz, w niektórych dziedzinach są jednak potrzebne specjalne regulacje.
Jeśli na przykład Państwo chce, żeby w kraju istniała powszechna usługa pocztowa polegająca na możliwości dostarczeniu listu z miejsca A w miejsce B w stałej cenie, to ten rynek musi być w określony sposób zorganizowany. Wiadomo, że rozdystrybuowanie co miesiąc kilku milionów rachunków telefonicznych czy innej seryjnej korespondencji jest bardziej lukratywne niż odebranie pojedynczego listu ze skrzynki pocztowej gdzieś na odludziu, by go dostarczyć do adresata na innym odludziu (i jeszcze po drodze w sortowni ręcznie odczytać nabazgrolony niewyraźnie adres). Więc instytucja (poczta) realizująca taką powszechną usługę na części przesyłek zarabia, a na części traci.
Nie może być tak, że przychodzi koleś, który wyrywa najbardziej lukratywny kawałek rynku, a poczcie zostają na pocieszenie deficytowe ochłapy.
Bo po prostu koleś nabije sobie kabzę, a my podatnicy zapłacimy ze swoich podatków wyższą dotację do poczty, żeby mogła nadal realizować swoje zadania.
Zwyczajna sprawa - w porządnie zorganizowanym państwie pewne obszary są regulowane.
I nie powinno byś akceptowane obchodzenie tych regulacji za pomocą jakiś kawałków blachy.
W III RP będzie oczywiście inaczej:
Koleś zrobi fortunę i rozwinie wielką firmę z niczego obchodząc regulacje prawne.
Potem gdy będzie już ustawiony z rozbudowana firmą i przepisy się zmienią będzie już miał gotowy rynek i pozycje Nr1.
A Poczta nadal realizuje określone przepisami zadania, tyle że jadąc na coraz większych stratach, które są pokrywane z naszych podatków.
Czyli fortuna kolesia to faktycznie prezent od nas wszystkich dla niego.
To niestety typowy mechanizm dla tego jak się rodziły i rodzą największe fortuny w III RP.
Jeśli na przykład Państwo chce, żeby w kraju istniała powszechna usługa pocztowa polegająca na możliwości dostarczeniu listu z miejsca A w miejsce B w stałej cenie, to ten rynek musi być w określony sposób zorganizowany. Wiadomo, że rozdystrybuowanie co miesiąc kilku milionów rachunków telefonicznych czy innej seryjnej korespondencji jest bardziej lukratywne niż odebranie pojedynczego listu ze skrzynki pocztowej gdzieś na odludziu, by go dostarczyć do adresata na innym odludziu (i jeszcze po drodze w sortowni ręcznie odczytać nabazgrolony niewyraźnie adres). Więc instytucja (poczta) realizująca taką powszechną usługę na części przesyłek zarabia, a na części traci.
Nie może być tak, że przychodzi koleś, który wyrywa najbardziej lukratywny kawałek rynku, a poczcie zostają na pocieszenie deficytowe ochłapy.
Bo po prostu koleś nabije sobie kabzę, a my podatnicy zapłacimy ze swoich podatków wyższą dotację do poczty, żeby mogła nadal realizować swoje zadania.
Zwyczajna sprawa - w porządnie zorganizowanym państwie pewne obszary są regulowane.
I nie powinno byś akceptowane obchodzenie tych regulacji za pomocą jakiś kawałków blachy.
W III RP będzie oczywiście inaczej:
Koleś zrobi fortunę i rozwinie wielką firmę z niczego obchodząc regulacje prawne.
Potem gdy będzie już ustawiony z rozbudowana firmą i przepisy się zmienią będzie już miał gotowy rynek i pozycje Nr1.
A Poczta nadal realizuje określone przepisami zadania, tyle że jadąc na coraz większych stratach, które są pokrywane z naszych podatków.
Czyli fortuna kolesia to faktycznie prezent od nas wszystkich dla niego.
To niestety typowy mechanizm dla tego jak się rodziły i rodzą największe fortuny w III RP.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Лукашэнка, mam wrażenie, że odpowiedziałeś sobie na pytanie co należałoby zrobić i to kompletnie odwrotnie do tego co myślisz. 

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Masz może na myśli, żeby zrobić tzw. "wolną amerykankę", albo "dziki zachód"?Alan, Alan, Alan! pisze:Лукашэнка, mam wrażenie, że odpowiedziałeś sobie na pytanie co należałoby zrobić i to kompletnie odwrotnie do tego co myślisz.
Też można.
To byłaby po prostu inna umowa społeczna, np. pod tytułem: radźcie sobie ludzie jak potraficie.
Ja nie miałbym z tym problemu.
Myślę nawet, ze po jakimś czasie wstępnej selekcji jakoś to by się unormowało. Tak mniej więcej jak w Meksyku czy innej Dominikanie. Czyli rządziłaby mafia poprzez skorumpowanych polityków, a reszta plepsu siedziałaby cicho ledwo wegetując albo kręcąc jakies drobne interesy, dzieląc się zyskami zamiast z państwem, to z mafią.
Ale w tym momencie chodzi mi tylko o to, że skoro płacę podatki i to nie małe w tym kraju, to mam pewne uwagi co się z tymi podatkami dzieje.
Gdybym nie płacił tu podatków, to bym tego nie komentował.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
ten teges, no byłoby zupełnie inaczej jak teraz mamy. O 360 stopni by się wywróciło.Лукашэнка pisze: Tak mniej więcej jak w Meksyku. Czyli rządziłaby mafia poprzez skorumpowanych polityków, a reszta plepsu siedziałby cicho ledwo wegetując albo kręcąc jakies drobne interesu, dzieląc się zyskami zapiast z państwem, to z mafią.

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
No mniej więcej o tyle.Alan, Alan, Alan! pisze:O 360 stopni by się wywróciło.

Jest jednak jeszcze ta drobna róznica, że na razie moje podatki trafiają do mafii po długiej drodze przez system biurokratyczny państwa.
Gdy o te pieniądze zacznie się upominać mafia bezpośrednio - to się jednak wyprowadzę.

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Лукашэнка, ja nie mówię że należy wszystko puścić całkowicie na żywioł (choć wierzę że by się to ostatecznie unormowało i wcale nie dzięki mafii) ale regulacje mają być jasne i proste no i dla wszystkich. ale u nas się nie da - bo związki zawodowe i posady dla pociotków w takiej poczcie polskiej wymuszają preferencje. a u nas najważniejsze są grupy nacisku a my zwykli klienci i obywatele jesteśmy rżnięci z każdej strony.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Byłem na rozmowie z PGE. Można powiedzieć "biznesowej".
I zupełnie, zupełnie szczerze - straciłem nadzieję na elektrownię jądrową w Polsce. Przynajmniej pod egidą tej firmy.
Oni przy Greenpeace są jak Biedroń przy Pudzianie.
Wracam do starej branży.
I zupełnie, zupełnie szczerze - straciłem nadzieję na elektrownię jądrową w Polsce. Przynajmniej pod egidą tej firmy.
Oni przy Greenpeace są jak Biedroń przy Pudzianie.
Wracam do starej branży.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Rozwin temat, jesli to mozliwe.Bergen pisze:Byłem na rozmowie z PGE.
I zupełnie, zupełnie szczerze - straciłem nadzieję na elektrownię jądrową w Polsce. Przynajmniej pod egidą tej firmy.
Oni przy Greenpeace są jak Biedroń przy Pudzianie.
Wracam do starej branży.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Bergen, myślę, że przeceniasz Greennpeace.
Pamiętaj o tym, co pisałem Ci na PW z tą uwagą, o którą prosiłem.
A co to było?Bergen pisze: Wracam do starej branży.
Pamiętaj o tym, co pisałem Ci na PW z tą uwagą, o którą prosiłem.

Dolce far niente 

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Nie mogę na publicu mówić o szczegółach.
Inżynieria oprogramowania. Bardzo dobrze płatna, ale nudna jak flaki w oleju.
O uwadze pamiętam, ale to kompletnie nie moje podwórko.
Co do greenpeace to jestem świadom że w znakomitej większości są to dzieciaki po stosunkach międzynarodowych czy innej filologii bałkańskiej pojęcia nie mający o energetyce, jej problemach, a już w ogóle o energetyce jądrowej, ale tak jak PGE mają pieniądze lecz w przeciwieństwie do swojego oponenta wiedzą jak je wykorzystać żeby osiągnąć określony cel.
I chciałbym wyjaśnić - rozmowa o której pisałem nie była w sprawie pracy.
FUX pisze: A co to było?
Inżynieria oprogramowania. Bardzo dobrze płatna, ale nudna jak flaki w oleju.
O uwadze pamiętam, ale to kompletnie nie moje podwórko.
Co do greenpeace to jestem świadom że w znakomitej większości są to dzieciaki po stosunkach międzynarodowych czy innej filologii bałkańskiej pojęcia nie mający o energetyce, jej problemach, a już w ogóle o energetyce jądrowej, ale tak jak PGE mają pieniądze lecz w przeciwieństwie do swojego oponenta wiedzą jak je wykorzystać żeby osiągnąć określony cel.
I chciałbym wyjaśnić - rozmowa o której pisałem nie była w sprawie pracy.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
A Francuzi znowu straszą, że ropy nie wystarczy na zawsze...
http://www.ekonomia24.pl/artykul/532090 ... 5-lat.html

http://www.ekonomia24.pl/artykul/532090 ... 5-lat.html

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
http://konradswirski.blog.tt.com.pl/?p=795
Polska jest atakowana przez „zielone” organizacje bardzo silnie – zarówno jako wielki truciciel (emisja CO2) i zapóźniony technologicznie wróg postępu (większych redukcji) ale także jako kraj zmierzający do budowy energetyki jądrowej, co jak wiadomo jest też jednym z głównych wrogów na zielonej liście. Można Polskę krytykować, ale trzeba by też dać naszemu biednemu, umęczonemu historycznie krajowi jakiekolwiek szanse.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Do nas do firmy wchodziesilon pisze: inpost nie wchodzi po schodach

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Świat Się Kończy
w życiu nie myślałem, że to napiszę:
będę całym sercem (i podpisem) popierał jakiś pomysł panów Dorna, Ziobry i Kurskiego.
chodzi o ogólnoeuropejskie zbieranie podpisów w sprawie wstrzymana wprowadzania pakietu klimatycznego.




w życiu nie myślałem, że to napiszę:
będę całym sercem (i podpisem) popierał jakiś pomysł panów Dorna, Ziobry i Kurskiego.
chodzi o ogólnoeuropejskie zbieranie podpisów w sprawie wstrzymana wprowadzania pakietu klimatycznego.



Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
damaz, jeżeli piszesz o tym
http://www.rp.pl/artykul/159563,800372- ... zypac.html
to stara sprawa....
http://www.rp.pl/artykul/159563,800372- ... zypac.html
to stara sprawa....
Dolce far niente 

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
nie bardzo stara, skoro - ZTCW - podpisy można zacząć zbierać od maja, czy kwietnia, bo prawo dopiero wchodzi w życie.FUX pisze:to stara sprawa....
znaczy... szybciej się nie da.

oj tam, oj tam...Bergen pisze: damaz, e tu Brute...
jak sam widzisz, pakiet nie koniecznie przekłada się na atak miłości do atomówek.

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Od 18:00 do 20:00 minuty:
http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka ... 00/6817748
I tak oto osoba Wam znana*, ale której nazwiska nie wyjawię bo obowiązuje ją klauzula tajności, która ślęcząc po nocach przygotowała 50% materiałów kampanii informacyjnej (szkoda że nie za 50% funduszy na nią przeznaczonych
) jest oszustem, jeśli by wierzyć panu Jackowi z Greenpeace Polska.
*/ekspert, który przekonuje panią z "panoramy" że bomba jądrowa z elektrownią jądrową ma wspólny tylko drugi człon nazwy
http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka ... 00/6817748
I tak oto osoba Wam znana*, ale której nazwiska nie wyjawię bo obowiązuje ją klauzula tajności, która ślęcząc po nocach przygotowała 50% materiałów kampanii informacyjnej (szkoda że nie za 50% funduszy na nią przeznaczonych

*/ekspert, który przekonuje panią z "panoramy" że bomba jądrowa z elektrownią jądrową ma wspólny tylko drugi człon nazwy

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Miałem coś tu napisać ad meritum, ale co ja się będę denerwował? To se napisze jak człowiek: a pozamykać tych wszystkich złodziei, i będzie dobrze. O!!!Bergen pisze: jest oszustem, jeśli by wierzyć panu Jackowi z Greenpeace Polska.

PS. I Piłsudski powinien, panie, przyjść, i wziąc to, kurnia, panie, za twarz.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
eee. To chyba nie na poważnie piszeszWiS pisze: PS. I Piłsudski powinien, panie, przyjść, i wziąc to, kurnia, panie, za twarz.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
jeżeli tak to witaj w klubieWiS pisze: No jak bumcykcyk, ze na powaznie.

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Tylko co jeden kandydat na Piłsudskiego, to po blizszym zapoznaniu okazuje się materiałem co najwyżej na stajennego dla Kasztanki (a i to po dodatkowym przeszkoleniu).
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
No cóż, może każdy lud dostaje swojego Baćkę, na własną miarę?


