Piękny dzień dziś mamy

[WiS]

wszystkim tak wpisywali.

Miałem kumpla, któremu wpisali "średni" - ale on na stojąco wchodził pod stół...

[esilon]

piekny dzień , to może się w tych siedmiu pokojach wszyscy zmieszczą

[Grzesiek_67]

wszystkim tak wpisywali.

Miałem kumpla, któremu wpisali "średni" - ale on na stojąco wchodził pod stół...

Wszystko się zgadza, pod koniec imprezy to i ja dam radę...

Esi - Hobbici, jak pragnę podskoczyć

[esilon]

tylko kto będzie miał pierścień

[vibowit]

Wszystko się zgadza, pod koniec imprezy to i ja dam radę...

Jesteś elastyczny - znaczy się?

[Grzesiek_67]

Frodo Baggins , przecież to oczywiste. Well.

[WiS]

Elastyczny to tu jest chyba Żołądź...?

[Grzesiek_67]

Wszystko się zgadza, pod koniec imprezy to i ja dam radę...

Jesteś elastyczny - znaczy się?

Fakt, bywam.

[esilon]

to jak nazwiemy nasz las.....................

[vibowit]

esilon.
Oczom podróżnych ukazał się las....

krzyży.

[esilon]

krzyży.

OK to scenariusz już mamy

[barbie]

O jak fajnie, myślałam że się tu wyróżniam kalibrem

[esilon]

zawze można pogadać o wadze

[WiS]

o wadze

Lub nawet o Waaadzy

* * * *

Dzień zaiste piękny i zakończony mocnym akcentem: udało mi się właśnie, po paru godzinach walk mailowo-telefonicznych, ustalić z organizatorami pewnej konferencji naukowej, że:
- uczestniczę w niej,
- wygłaszam referat drugiego dnia, w panelu nr 5,
- pierwszego dnia zaczyna się obrady o 11.,
- mamy (chyba) zamówione noclegi.
A była najwyższa pora uzgodnić powyższe, jako, że konferencja ma się zacząć w czwartek , a organizatorzy obiecali rozesłać informacje... w kwietniu

Do uzgodnienia pozostało jeszcze tylko jedno: miejsce obrad. Bo co innego jest na stronie konferencyjnej w necie, a co innego w mailach.

Organizatorzy po zwróceniu im przeze mnie uwagi na ten szczególik... udają, że poszli spać

Mam nadzieję, że do czwartku - do godz. 11. - jednak się zdecydują...

PS. Czwartek-piątek w zw. z powyższym straszę na trasie Kielce-Toruń-Kielce; z góry pozdrawiam napotkane Szuwary. I turbodiesle

[esilon]

PS. Czwartek-piątek w zw. z powyższym straszę na trasie Kielce-Toruń-Kielce; z góry pozdrawiam napotkane Szuwary. I turbodiesle

ja w czwartek raniutko do Poznania jadę a wracam w piątek

do miasta Łodzi możemy jechać kolumną

[WiS]

Będziemy się zdzwaniać...

Jakby co, to "wtę" mam jakiś cień szansy na trasie, "wewtę" już raczej nie

PS. Zamierzam wyjechać w czwartek około 5

[esilon]

PS. Zamierzam wyjechać w czwartek około 5

to tak jak ja , choć może powinienem z pół godziny wcześniej, na 9.30 muszę być w Poznaniu

[esilon]

jak się nie zgramy to chociaż pomysl o tym poranku o 5 , że ktoś ma gorzej

[WiS]

Ja mam mniejsze ciśnienie - chcę przed konferencją jeszcze pogadać z takimi-jednymi, ale jak nie zdążę, to trudno. W tej sytuacji przed piątą raczej się nie zwlokę; wyjeżdżając, zadzwonię i sprawdze gdzie jesteś

Biedne turbodiesle... podwójne kopanko...

[EterycznyŻołądź]

Elastyczny to tu jest chyba Żołądź...?

Dementuję. Żołądź jest twardy i nawet krótki nie bardzo, aczkolwiek wrażliwy.

[radekk]

ja w czwartek raniutko do Poznania

To może jakiś spocik
Z największą przyjemnością poznam. Chyba że się boisz
A co będziesz robił? Czyżby Maptek?

[esilon]

zadzwonię i sprawdze gdzie jesteś

[esilon]

To może jakiś spocik
Z największą przyjemnością poznam. Chyba że się boisz
A co będziesz robił? Czyżby Maptek?

spocik tak PW będzie
ja tez . strach

będę robił rózne rzeczy. tuning to złooooo

[So What!]

Michał, w starym dowodzie miałem w rubryczce wzrost wpis : Wysoki

No to przekozak jesteś. Ja miałem - średni

[Doxa]

ja jestem mały i przestał mnie na koncertach bawić tylko dźwięk - ciężko coś zobaczyć jak łazi po człowieku banda małolatów z Absolut'em

Trzeba skakać. Ja też raczej niewysoki jestem

Albo stać przez 2 godziny na palcach, tak jak ja . Trochę mnie na drugi dzień łydki bolą, ale mam poczucie, że warto było . Echhh..., ta młodzież teraz taka wyrośnięta, gdzieś czytałam, że to na skutek diety mięsnej. Jak ja rosłam, to mięso było na kartki