Chciałem być kulturalny bo odwrotnie to nie miałbym z kim tej szynki zjeśćKruszyn pisze:Najpierw nas podtrujesz a później ustawkę zrobisz,.... no tak to widzewiaka sposóbdanikl pisze: mogę zoorganizować jakiś sparing jak chcesz w Siedlcach .
Coś niedobrego
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 108 razy
- Polubione posty: 169 razy
Re: Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
Organizuj szynkę z dzika to wpadniemydanikl pisze: to nie miałbym z kim tej szynki zjeść![]()
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 108 razy
- Polubione posty: 169 razy
Re: Coś niedobrego
Wiesz to nie jest tak ,że idę i kupuję .Tego dzika trzeba upolować ,ale jak się jakoś konkretnie zadeklarujecie to damy radę .Najwyżej to bedzie taki dzik jak u Kargula i Pawlaka
Link: http://www.youtube.com/watch?v=Q7ZW3F2bNjs
Link: http://www.youtube.com/watch?v=Q7ZW3F2bNjs
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
barbie pisze: Jak by tak popatrzeć na niektóre ekscesy chlejadowe z zewnątrz... to sama nie wiem
Tak trochę nie wiem - śmiać się, czy płakać...
Brak podpisu.
Re: Coś niedobrego
Napic się kaznodziejoGrzesiek_67 pisze: Tak trochę nie wiem - śmiać się, czy płakać...
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
Grzesiek_67 pisze: a wiesz co...aż gacie opadają. No kurwa mać. I tyle.
A tak bez metafor
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
W sumie to dość trafna uwaga. Dała mi do myśleniabarbie pisze:Jak by tak popatrzeć na niektóre ekscesy chlejadowe z zewnątrz... to sama nie wiemKonto usunięte pisze:Mijałem dziś wracając kolejką bydło jadące na mecz Legii. Mam cichą nadzieję, że forumowi kibice zachowują się trochę bardziej przyzwoicie.
Rzucanie petard i pustych butelek pod nogi przestraszonych pasażerów, wymontowanie szyby z okna i takie tam "zabawy"....
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Re: Coś niedobrego
danikl uwielbiam ją- bez kitudanikl pisze:Konto usunięte pisze:
A ja mogłem napisac ,że Legia to stara ..... Legia ....... jest Legię trzeba ..... Legię CWKS![]()
na pewno znasz melodię![]()
mam nadziejeę ,że przyjmujesz to na luzie
wtedy czuję tą prawdziwą nienawiść- to pomaga w dopingu
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: Coś niedobrego
Witam.

Się licz ze słowami.Pan obrażasz prawdziwych patriotów. :Konto usunięte pisze:Mijałem dziś wracając kolejką bydło jadące na mecz Legii.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
Tak bez metafor, to myslę, że jednak z chlejadowiczami - nawet patrząc calkiem z boku - nie jest jednak aż tak źle (choć ja ostatnio wczesnie spać chadzam, więc mogę o czymś nie wiedziećKruszyn pisze: tak bez metafor
Przypadków agresji wobec osób postronnych chyba nie notowano...?
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
WiS pisze: Przypadków agresji wobec osób postronnych chyba nie notowano...?
Co najwyżej naubliżano im od pedałów
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Coś niedobrego
WiS, ja nie twierdzę że to jest toczka w toczkę to samo. Myślę natomiast, że niektóre nasze świetne pomysły i wypadki chlejadowe dla kogoś z zewnątrz też mogą być szokujące 
My się świetnie bawimy, ale czy obsługujący nas kelnerzy, albo przewodnicy wycieczek albo inne osoby, które los rzucił w naszą okolicę na pewno to rozumieją?
My się świetnie bawimy, ale czy obsługujący nas kelnerzy, albo przewodnicy wycieczek albo inne osoby, które los rzucił w naszą okolicę na pewno to rozumieją?
Re: Coś niedobrego
http://aixam.com.pl/modele/am
Jak tak dalej pójdzie to w podstawówce ludzie będą mogli jeździć po ulicach
Jak tak dalej pójdzie to w podstawówce ludzie będą mogli jeździć po ulicach

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
Podobno nawet niektóre żony czuły się kiedyś nieswojo, o prawnikach nie wspominającbarbie pisze: My się świetnie bawimy, ale czy obsługujący nas kelnerzy, albo przewodnicy wycieczek albo inne osoby, które los rzucił w naszą okolicę na pewno to rozumieją?
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
A młodzi kierowcy są, jak wiadomo, niebezpiecznikos pisze: w podstawówce ludzie będą mogli jeździć po ulicach
Mówiąc serio, też mnie te pomysły przerażają. Pomijam już kwestie tego, ze 14-latek w normalnym ruchu to nie brzmi dobrze - gorzej, ze bezpieczeństwo bierne tego wynosi mniej niż zero, co oznacza, że zahaczysz to normalnym autem i masz dziecko na sumieniu
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Re: Coś niedobrego
masz patent na patriotyzm ?bojar pisze:Witam.Się licz ze słowami.Pan obrażasz prawdziwych patriotów. :Konto usunięte pisze:Mijałem dziś wracając kolejką bydło jadące na mecz Legii.
ps:
uwielbiam takie uogólnianie
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
barbie pisze: My się świetnie bawimy, ale czy obsługujący nas kelnerzy, albo przewodnicy wycieczek albo inne osoby, które los rzucił w naszą okolicę na pewno to rozumieją?![]()
No tak, na trzy-cztery lata wyjazdów :
1) jeden przypadek rzutnika butelką ale "w swojego" a nie obcego ,
2) jeden przypadek (niepotwierdzony) obnażającego się gościa,
3) kilka przypadków ćwiczeń drużyny strażackiej im. Lucjana (bez ofiar i szkód - nikt postronny nawet się o zło nie otarł) ,
4) permanentnie występujące przypadki bluzgania sytuacyjnego (znowu, we własnym gronie, nic na zewnątrz) ,
5) jedna sztubacka groźba "podpalenia tej budy", spełzła na niczym w wyniku niemożności znalezienia przez potencjalnego podpalacza własnych okularów (sic!).
Gigantycznie katastrofalny bilans. Pierwszy raz poczułem się jak prawdziwy kibol. Chyba...
Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: Coś niedobrego
Grzesiek_67, po pierwsze skąd wiesz ilu kibiców robi to regularnie, a ilu raz na 3-4 lata.
Po drugie, ja tu nikogo nie zamierzam obrażać, ani imiennie wymieniać kto co zrobił i kiedy się zachował tak, czy inaczej. Myślę, że na bardzo wielu imprezach nie byłeś, a tam gdzie byłeś, też nie wszystko widziałeś. Niepotrzebnie bierzesz to do siebie, ja mówię o ogólnym krajobrazie i o tym jak wyglądamy dla postronnych świadków zdarzeń. Wcale nie jestem przekonana że p. Alicja i reszta obsługi w Hotelu Koniuszym nas bardzo lubi i ceni za to, co wyczyniamy. To jest ich praca, więc są mili. Myślę, że off the record mają o nas naprawdę inne zdanie. I tyle.
Jedyne co próbuję nakreślić, to że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Fido wracający z pracy, będąc akurat zupełnie inaczej nastawionym tego dnia (w sensie niekoniecznie nastrojony chlejadowo) jest pod wrażeniem "zabawy" kibiców. Pani Alicja w Koniuszym siedząc w pracy i obserwując latające po sali szkło może myśleć to samo.
Po drugie, ja tu nikogo nie zamierzam obrażać, ani imiennie wymieniać kto co zrobił i kiedy się zachował tak, czy inaczej. Myślę, że na bardzo wielu imprezach nie byłeś, a tam gdzie byłeś, też nie wszystko widziałeś. Niepotrzebnie bierzesz to do siebie, ja mówię o ogólnym krajobrazie i o tym jak wyglądamy dla postronnych świadków zdarzeń. Wcale nie jestem przekonana że p. Alicja i reszta obsługi w Hotelu Koniuszym nas bardzo lubi i ceni za to, co wyczyniamy. To jest ich praca, więc są mili. Myślę, że off the record mają o nas naprawdę inne zdanie. I tyle.
Jedyne co próbuję nakreślić, to że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Fido wracający z pracy, będąc akurat zupełnie inaczej nastawionym tego dnia (w sensie niekoniecznie nastrojony chlejadowo) jest pod wrażeniem "zabawy" kibiców. Pani Alicja w Koniuszym siedząc w pracy i obserwując latające po sali szkło może myśleć to samo.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
Marto,
w związku z tym, że dyskusja właśnie nie jest o braniu czegoś do siebie (bądź nie) ale o ZASADACH, to rezerwuję sobie możliwość pełnej odpowiedzi na Twoją wypowiedź w późniejszym czasie.
I również dlatego chcę Ci odpowiedzieć, że kompletnie nie zgadzam się treścią Twojej wypowiedzi. Mimo, że teoretycznie zawarte są w niej chyba najbardziej oczywiste stwierdzenie
Pozdrawiam
Grzegorz
w związku z tym, że dyskusja właśnie nie jest o braniu czegoś do siebie (bądź nie) ale o ZASADACH, to rezerwuję sobie możliwość pełnej odpowiedzi na Twoją wypowiedź w późniejszym czasie.
I również dlatego chcę Ci odpowiedzieć, że kompletnie nie zgadzam się treścią Twojej wypowiedzi. Mimo, że teoretycznie zawarte są w niej chyba najbardziej oczywiste stwierdzenie
Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
barbie pisze: Jedyne co próbuję nakreślić, to że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Fido wracający z pracy, będąc akurat zupełnie inaczej nastawionym tego dnia (w sensie niekoniecznie nastrojony chlejadowo) jest pod wrażeniem "zabawy" kibiców. Pani Alicja w Koniuszym siedząc w pracy i obserwując latające po sali szkło może myśleć to samo.
Z punktem siedzenia i nastrojem się całkowicie zgadzam. Jednak analogia co Chlejad jest chyba za mocna. Nie przypominam sobie agresji wobec osób postronnych, jak i strachu w oczach postronnych osób.
Ale patrząc z bardzo, bardzo daleka i widząc bardzo małych ludzików, jakieś podobne elementy pewnie można dostrzec
Grzesiek_67, niepotrzebnie bierzesz to do siebie. Żaden z tych kibiców nie miał na sobie kapciochów Manchesteru
Re: Coś niedobrego
Nie wiem co się działo w tym autobusie, ale Twój opis tak mi się po prostu skojarzył. Jeszcze raz powtarzam, że nie uważam żeby to było to samo. Ale myślę że dla wielu może być równie szokująceKonto usunięte pisze:barbie pisze: Jedyne co próbuję nakreślić, to że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Fido wracający z pracy, będąc akurat zupełnie inaczej nastawionym tego dnia (w sensie niekoniecznie nastrojony chlejadowo) jest pod wrażeniem "zabawy" kibiców. Pani Alicja w Koniuszym siedząc w pracy i obserwując latające po sali szkło może myśleć to samo.
Z punktem siedzenia i nastrojem się całkowicie zgadzam. Jednak analogia co Chlejad jest chyba za mocna. Nie przypominam sobie agresji wobec osób postronnych, jak i strachu w oczach postronnych osób.
Re: Coś niedobrego
podsumowując wywody kibicowskie... Hej KOLEJORZ
to nic że znowu przegrali
a tak w temacie wątku... z braku laku wpadło mi się do szpitala, pierwszy raz w życiu. Wczorajszy dzień to chodzenie po ścianach od rana i walka z naszą służbą zdrowia. W 3 szpitalu dopiero zlitowały się nade mną dwie kobiety (jak zobaczyły że się czołgam po podłodze) i mnie przyjęli - kolka nerkowa, wrzucili mnie na urologie i jutro Urografia - się okaże gdzie mnie "zatkało"
cholera SKS... choć jak patrzę po korytarzu to najmłodszy tu jestem
a tak w temacie wątku... z braku laku wpadło mi się do szpitala, pierwszy raz w życiu. Wczorajszy dzień to chodzenie po ścianach od rana i walka z naszą służbą zdrowia. W 3 szpitalu dopiero zlitowały się nade mną dwie kobiety (jak zobaczyły że się czołgam po podłodze) i mnie przyjęli - kolka nerkowa, wrzucili mnie na urologie i jutro Urografia - się okaże gdzie mnie "zatkało"
cholera SKS... choć jak patrzę po korytarzu to najmłodszy tu jestem
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
OBK H6, wyrazy wspołczucia - na pocieszenie, może uda Ci się wydębić od lekarza zaświadczenie, że powinieneś leczniczo pić więcej piwa (kiedyś takie miałem
)
Re: Coś niedobrego
OBK H6,
przykra sprawa.
Mówisz, że w trzecim szpitalu dopiero się zlitowali?
Ale za to nowe piękne stadiony mamy.... coś za coś.
Obyś się z tego szybko wylizał!

przykra sprawa.
Mówisz, że w trzecim szpitalu dopiero się zlitowali?
Ale za to nowe piękne stadiony mamy.... coś za coś.
Obyś się z tego szybko wylizał!