Subaru Kielce Team

[WiS]

Ponieważ Subaru coś ostatnio w Kielcach przybyło, pora było się spocić, obfocić, a następnie skonsumować pizzę i piwo

Dzięki serdeczne dla wszystkich obecnych (nieforumowi Ela&Maciek, wil3, esilon, kos) - za miłe popołudnie I do zobaczenia na Wzgórzu Karscha

PS. Jak widać na zdjęciu, zarówno wil3 jak i ja mamy nowe auta - on Forka, ja OBK

[burat]

WiS, jeszcze trochę i sobie będziecie musieli "Alpejskich" tras poszukać i konkurencję nam w zimę będziecie robić

[WiS]

O, panie dzieju, wszak nasze góry (i Szwarcwald, ten oryginalny) już stały, kiedy u Was tam jeszcze była za przeproszeniem jakaś nizina niewypiętrzona Fakt, starość nie radość, więc się z czasem góry zmieniły w pagórki, ale i tak jeszcze parę stromizn po prawie 10% znajdzie, a na nich jakieś winkle
Tyle, że chętny do latania po nich bombą to chyba tylko Ernest (jak się już dotrze, a potem skończy swapa, glebę i coś_tam_jeszcze ), no i może Krzysiek, jak się naumie
Reszta, jak widać, to są rajdowcy jeno do stołu - auta z dużymi bagaznikami, żeby się skrzynki wódki i kiełbas zmieściły
Serdecznie zapraszamy

[burat]

WiS, poczujesz moc pod siodłem to też się rozkręcisz

[wil3]

PS. Jak widać na zdjęciu, zarówno wil3 jak i ja mamy nowe auta - on Forka, ja OBK

Pięknie. Pozostało mi lecieć z Twoim oświadczeniem i zdjęciami dowodowymi do Urzędu Miasta załatwić formalności. Po drodze wpadnę po dowód rejestracyjny.

[esilon]

same kombiaki
dzięki za spotkanie, chyba nową tradycję trzeba ustanowić




aha, WiS, na piwo to się nie przyjeżdża samochodem szczególnie jak knajpa jest 150 m od domu

[WiS]

poczujesz moc pod siodłem to też się rozkręcisz

Coś Ty, starość nie radość, ja już swój "okres burzy i naporu" kiedyś przeżyłem - poza tym, słyszałem, ze od szybkiej jazdy auta się niszczą, turbiny grzeją, panewki przekręcają, kury nieść przestają i w ogóle

Pięknie. Pozostało mi lecieć

No nie mów, ze byś bez walki oddal Pustynną Burzę...?
Tak btw., jak patrzę na te fotki, to OBK jakoś strasznie mikro na nich wygląda - ot, taki niepozorny kompakcik

chyba nową tradycję trzeba ustanowić

No, mowa - już ustanowiona Pozostaje wyznaczyć kolejny termin, i sprawdzić czy jakiś autobus aby wtedy nie przyjedzie

WiS, na piwo to się nie przyjeżdża samochodem szczególnie jak knajpa jest 150 m od domu

Ojtam, ojtam...




PS. Komplet zdjęć dostępny dla uczestników na żądanie. Te z końca imprezy, spod stołu, też

[burat]

esilon, a twój chomik gdzie się skrył ,że go na zdjęciach nie złapano

[esilon]

burat, niestety za wczesna pora była ,

a żałuję że na fotkach, kopaniu w opony, cmokaniu i podziwianiu grupowym nie byłem bo ten granatowy ponoć baaardzo bokserowato gada i niejeden wolnyssak mógłby pozazdrościć

[WiS]

chomik gdzie się skrył

Drugie zdjęcie, po prawej, u góry... jest jakiś srebrny heczbek

żałuję że na fotkach, kopaniu w opony, cmokaniu i podziwianiu grupowym nie byłem

Jest powód, by powtórzyć spota

ten granatowy ponoć baaardzo bokserowato gada i niejeden wolnyssak mógłby pozazdrościć

Ba, niejeden zaturbiony też
Naprawdę - parę razy, gdy Maciek przejeżdżał mi pod oknem, wyglądałem na ulicę w poszukiwaniu WRXa.
No, ale z taaaaaką rurą... - patrz foto