Coś niedobrego

[eMTi]

citan, a jeśli można wiedzieć, jaka marka?

[citan]

eMTi, amejzing iMac. Tym razem płyta główna.

[eMTi]

iMaci jakoś im chyba nie wyszły, u nas w biurze kumple też mieli z nimi problemy...

[Gootek]

http://www.polskieradio.pl/42/275/Artyk ... -dla-Apple

To trochę wyjaśnia sytuację.

[@lbert]

eMTi,
Używam iMac'a od 1,5 roku. Na razie bez problemów, nie licząc tego że po ściągnięciu Liona chodzi wolniej...
Mam nadzieje, że z TEINem bedzie podobnie

[Konto usunięte]

Mam nadzieje, że z TEINem bedzie podobnie

po ściągnięciu Liona chodzi wolniej..

[citan]

@lbert, przyglądałeś się może swojej matrycy z bliska? To zrób to przynajmniej raz - nim miną dwa lata od zakupu.

[@lbert]

Konto usunięte,
TEIN Topic:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... a&start=75

A jeśli chodzi o Liona, to nie jest tylko moja opinia - zamula

citan,
chyba najpierw musze wyczyścić ekran

[Grzesiek_67]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... dzilo.html

Smutne...

[damaz]

jeszcze bardziej smutne jest to, że to 93248347239184 przykład nieudolności naszych stróżów prawa, czyli wymiaru sprawiedliwości. mam podejrzenie graniczące z pewnością, że gdyby autor skopał tych 4, to miałby teraz sprawę.

[Konto usunięte]

kolejny anonimowy czytelnik gazetki wyborczej

[Gal]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... dzilo.html

Smutne...

Smutne?
Przecież od ścigania bandytów jest policja, nieprawdaż..?

[Kubik]

Przecież od ścigania bandytów jest policja, nieprawdaż..?

Jesteś pewien ?
Któregoś dnia jechałem rowerem ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Grójeckiej . Pod numerem 128 są pawilony handlowe i klienci parkują na ścieżce . Stało się to tak normalne że cham zepchnął mnie autem i zaparkował . Zwróciłem mu uwagę że zajechał mi drogę i jest niegrzeczny . Pod moim adresem padło kilka wyzwisk i dołączyli się właściciele tych sklepów . Zadzwoniłem po policję , przyjechali po godzinie . Obrazek mam nagrany jak panowie mundurowi przejechali przez alejkę i nawet nie zwrócili uwagi na to że przed ich nosem ktoś parkuje na ścieżce rowerowej . Czego my oczekujemy od policjantów ? Może nasze wyobrażenia ich przerastają ? Co musi sie wydarzyć aby zareagowali - może jak sie ludzi pobiją ? Podejrzewam że te same chamidła co parkują na chodniku i na scieżkach rowerowych , dzwonia natychmiast jak ktos im zaparkuje w bramie ich posesji Strasznie smutne gdy osoba z wózkiem musi omijać takiego debila .

[Grzesiek_67]

Smutne?
Przecież od ścigania bandytów jest policja, nieprawdaż..?

Nie zrozumiałeś Grzegorzu. Smutna jest ludzka znieczulica i nieme przyzwolenie na podłość. Policja to sprawa w tym wypadku zupełnie wtórna.


Pozdrawiam
Grzegorz

[Konto usunięte]

Nie wydaje mi się aby było przyzwolenie na podłość. Ludzie się zwyczajnie boją o własne życie. A policja jest właśnie pierwotna, bo nigdy nie zdąży przyjechać na czas, w efekcie czego człowiek zostaje pozostawiony samemu sobie, nawet w najszlachetniejszej ze szlachetnych spraw.

O 8 rano na centralnym rondzie zawsze stoi radiowóz. Ile czasu może mu zająć dojazd do tramwaju na marszałkowskiej? 3 minuty? Pewnie mieli wyciszone radio

[burat]

Nie wydaje mi się aby było przyzwolenie na podłość. Ludzie się zwyczajnie boją o własne życie

albo wygodnie jest się nie interesować bo po co mieć problemy ,a każdy powód jest dobry żeby siebie usprawiedliwić ,jak by wszyscy się zainteresowali którzy byli w tym tramwaju na pewno tych czterech pajaców by zmiękło

[Grzesiek_67]

Ludzie się zwyczajnie boją o własne życie. A policja jest właśnie pierwotna, bo nigdy nie zdąży przyjechać na czas, w efekcie czego człowiek zostaje pozostawiony samemu sobie, nawet w najszlachetniejszej ze szlachetnych spraw.

Nie Tomku, to nie działa na takiej zasadzie. Pamiętasz nasze szczenięce lata ? Generalnie nie było przyzwolenia na nazwijmy to dowolne zachowania. Zawsze się ktoś (i to nie jedna osoba i w tym właśnie była/jest siła "bez siły") znalazł kto w rozsądny sposób przywrócił jednego czy drugiego obywatela do pionu. I to było dobre. Pewność, że dowolnie bezwstydne i chamskie zachowanie zostanie zauważone i spotka się z odpowiednią reakcją innych. I człowiek wiedział, że nie na wszystko może sobie pozwolić. Powiedzenie, nie wychowała cię rodzina to cię ulica wychowa było jak najbardziej w porządku. A że dupa i gęba czasami bolały od tego wychowania, to i dobrze.

Brak reakcji społecznej na podłe zachowania tworzy właśnie klimat przyzwolenia wśród różnych mistrzów "skakania po głowach". Bydło stało się lajtmotiwem naszej egzystencji w grupie. I dlatego tak szybko i z podwiniętymi ogonami uciekamy do tych naszych domów. Zamknąć się w nich, zamknąć oczy, nie widzieć syfu na zewnątrz. Tylko, że jak tak dalej pójdzie to to bydło wlezie Ci nawet do domu. I co, dalej będziemy się bać ? Wtedy już nie będzie czego, będzie za późno.

Może i jestem na tym punkcie kompletnie zakręcony, może...ale jak Cię będzie ktoś przy mnie glanował, to żebym tak zdrowiem miał to przepłacić głowy nie odwrócę.

Pozdrawiam (i sorry za uniesienia, przecież Święta są)

Grzegorz

[Gal]

Smutne?
Przecież od ścigania bandytów jest policja, nieprawdaż..?

Nie zrozumiałeś Grzegorzu. Smutna jest ludzka znieczulica i nieme przyzwolenie na podłość. Policja to sprawa w tym wypadku zupełnie wtórna.


Pozdrawiam
Grzegorz

Są dwa powody dlaczego to napisałem:
1. Mieszkałem kiedyś dwa lata w w Kanadzie. Parę razy uczestniczyłem w sytuacjach kiedy zjawiała się policja. Nigdy nie zajmowało to więcej niż paru minut - naprawdę byłem zszokowany jak szybko to działało.
2. Ten prawdziwy - nikomu się nie chce zareagować, a jest to skutkiem szkolenia z ostatnich dwudziestu lat - "przecież od ścigania bandytów jest policja" ( z tym, że nikt nie mówi, że w Polsce to nie działa).
MY nie jesteśmy za nic odpowiedzialni - od wszystkiego są odpowiednie służby, serwisy, spółki jawne i akcyjne. Jak nam się kawa na podłogę rozleje, to trzeba zamówić serwis sprzątający.
Jak kogoś flekują, to należy poczekać na policję.

[Grzesiek_67]

2. Ten prawdziwy - nikomu się nie chce zareagować, a jest to skutkiem szkolenia z ostatnich dwudziestu lat - "przecież od ścigania bandytów jest policja" ( z tym, że nikt nie mówi, że w Polsce to nie działa).
MY nie jesteśmy za nic odpowiedzialni - od wszystkiego są odpowiednie służby, serwisy, spółki jawne i akcyjne. Jak nam się kawa na podłogę rozleje, to trzeba zamówić serwis sprzątający.

Chyba nareszcie zrozumiałem

Jak kogoś flekują, to należy poczekać na policję.

...i zamówić jeszcze kogoś/coś od posprzątania...rozlanej kawy.



Pozdrawiam
Grzegorz

[Bergen]

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... jazdy.html

Policjanci z Rudy Śląskiej odebrali prawo jazdy Rafałowi Mikulskiemu i oskarżyli go o prowadzenie auta po pijanemu. Problem w tym, że mężczyzna szedł pieszo, a nie jechał, a badanie krwi potwierdziło, że był trzeźwy.

[burat]

Bergen, dość dziwna historia ciekawe czy ,rzeczywiście jest tak ,że piwko wypił po wszystkim . To jest relacja tylko z jednej strony więc nie bardzo jest pewnie obiektywna ,a podobnych opowiadań to się trochę nasłuchałem w życiu też

[Bergen]

jeśli by wierzyć badaniu krwi... a czemuś trzeba wierzyć

[inquiz]

burat, nie ważne czy wypił czy nie, nie został złapany na prowadzeniu po piwie a skoro przyszedł piechotą to mógł być już nawalony i nic mu zrobić nie mogli. zwłaszcza że nie był sprawcą kolizji. dla mnie to ewidentne naciąganie, nie skończy się to dopóki mierzalna statystyka będzie podstawą oceniania policji.

[burat]

inquiz, tu właśnie nie pisze czy był sprawcą ,tylko ,że mu się wydawało ,że nie dotkną. A co do tego czy był złapany jak prowadził to też mogli być światkowi ,że wyszedł z auta na bani,ogólnie strasznie to jakieś pokrętne i trochę mgliste przez to mało dla mnie wiarygodne (sory zboczenie zawodowe i tak jak mówię milion podobnych historii których się nasłuchałem )

[leon]

ogólnie strasznie to jakieś pokrętne i trochę mgliste przez to mało dla mnie wiarygodne

Jak to idzie ? Wszystkie wątpliwości działają na korzyść oskarżonego ?

Dopóki się nie zbierze sąd kapturowy.