A ja nie, bo te 2 drużyny organizacją gry tak nieprawdopodobnie odstają od pozostałych, że to jest prawie niemożliwe by odpadły wcześnie.Konto usunięte pisze:Konto usunięte pisze: najsłabsze mecze- makarony -espania i żabojady-angole![]()
Oj tak, w końcowych minutach to w ogóle już prawie zrobili sobie trening podań, zwłaszcza Hiszpanie i Włosi. Nikt nie chciał atakować, było im tak dobrze. Mam nadzieję, że to się obróci przeciwko nim.
Moje luźne uwagi po pierwszych meczach.
Niemcy - poniżej oczekiwań, co oczywiście nic nie musi znaczyć, bo turniej jest długi.
Włosi - zaskoczenie na +. Bardzo dobry mecz.
Francja - trochę mało jak na taki potencjał.
Anglia - wyjątkowo słaby mają zespół, więc.. może im się coś udać. Tyle, że widać już, że z przeciwnikami teoretycznie mocniejszymi będą stosowali styl grania Chelsea.
Hiszpanie - spokojnie, bez fajerwerków, ale jestem o nich wyjątkowo spokojny. Jest problem z napastnikami. Jak się zabiera na mistrzostwa 3, a w pierwszej 11 nie wypuszcza żadnego, to o czymś świadczy. Cały czas liczę, podobnie jak cała Hiszpania i 1/3 Londynu, że Torres się obudzi. Z Irlandnią pewnie zagra Negredo. Choć ja osobiście wolałbym Llorente.
Szwecja - sam Zlatan wiele nie ugra.
Portugalia - bez napastników ciężko jest wygrać (chyba, że jest się Hiszpanią

Holandia - hmmm.. wbrew pozorom zagrali całkiem przyzwoity mecz, ale.. Van Persie musi coś zacząć strzelać i ... teraz grają z Niemcami. To dla nich mecz o wszystko, ale... sądząc po pierwszym meczu Niemców wcale nie są na straconej pozycji.
Ruscy - efektownie, ale na ile efektywnie to zobaczymy gdy trafią na kogoś lepiej poukładanego od Czechów.
Ukraina - mega ambicja i brawa za to, ale... ciągle nie wróżę im wielkich sukcesów.