Jak w temacie tylko rozwinę problem. 2000r. 125 KM - wolny ssak
NA zimnym silniku sprzęgło miękkie z luzem na górze 2-3 cm - czyli tak jak powinno być.
Na zagrzanym silniku sprzęgło twardnieje i brak wyczuwalnego górnego luzu. (ciśnienie wzrasta czy co?.....)
Przy wysokich obrotach bierze na górze przy zmianie biegów a na parkingu łapie na dole....
Niezależnie czy na zimnym czy gorącym silniku bardzo ciężko płynnie ruszyć ponieważ występuje szarpnięcie przy puszczaniu sprzęgła ( mniej wyczuwalne na wyższych biegach)
Kupiłem nowe sprzęgło EXEDY -wraz z kompletem łożysk . Problem występował nadal a sprzęgło skończyło się po 2 miesiącach !!!!!! TArcza do zera a docisk jak po przebiegu 1000000 km......
Założył mi mechanik stary oryginalny docisk + nową tarczę - i nadal beznadzieja.
POMOCY !!!
p.s. to mój 3 samochód i jeżdżę normalnie - bez szaleństw.
Forester - sprzęgło
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Forester - sprzęgło
Dzięki za namiar - odezwę się do Nich.
Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś sugestie to proszę pisać
Z góry dzięki.
Pit.
Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś sugestie to proszę pisać
Z góry dzięki.
Pit.