Konto usunięte pisze:
Ludzie zasadniczo mają świadomość, jaka prędkość jest bezpieczna
Zgadzam się.
Z tym, że nie wszyscy i nie zawsze.
Konto usunięte pisze:
- i tyle jadą (przed polemiką proszę zwrócić uwagę na słowo "zasadniczo").
Zanotowałem, ale jednak polemizuję, bo ci "nie zasadniczy" sprawiają problem.
Konto usunięte pisze:
Po co na Trasie Siekierkowskiej jest ograniczenie do 80 km/h? Droga postawiona na wiadukcie, bez przejść dla pieszych, na odcinku 4.5 km są dwa domy. W jednym jest noclegownia dla bezdomnych, drugi jest opuszczony. Pytanie - czy 120 km/h nie byłoby równie bezpieczne? I tak wszyscy tak jadą, a wypadków jak na lekarstwo.
Jakieś dwa lata temu miałem okazję być zdjętym na moście Siekierkowskim (koło kościoła) i uciąć krótką pogawędkę z panem policjantem, który zmuszony był wypisać mandat bo było ich trzech.
Usłyszałem tekst (wolne cytowanie):
"Na Siekierkowskim jak jest dobrze to jest dobrze - można grzać 200 i jest bezpiecznie. Ale tu są mgły znad rzeki i wtedy most pokrywa się wodą, szczególnie nad ranem, a ludzie grzeją bo wydaje im się, że jest sucho.
I wtedy zbieramy trupy."
Nie znam statystyk z Siekierkowskiego, ale ten gliniarz brzmiał szczerze. Chciał sobie pogadać, żeby nie wracać do radiowozu "z tym trzecim".
I jeszcze jedno (w odniesieniu do S2000); to nie prędkość jest powodem wypadków - zgadzam się, ale różnica prędkości z całą pewnością - niekoniecznie z winy tego, który jechał prędzej, ale z całą pewnością dlatego, że jeden jechał dużo szybciej.
Większość ludności porusza się z prędkościami zbliżonymi do dozwolonych.
Bolid stanowi zagrożenie...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.