A właśnie z tymi owcami to nawet dobry pomysł bo przynajmniej człowiek nie będzie musiał się tak męczyć, tylko teraz temat,,owce'' to jak taka podobno wieeeelka działka to może lepiej kupić tak gdzieś z 15 owiec albo i lepiej i trawka będzie raz dwa i już ścięta no nie?
hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
- subarka665
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: takie wielkie spalenie LPG ?
- Auto: Subaru Legacy - Luxus
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Alan, Alan, Alan!, no z jednej strony to koparka też by się przydała,a nawet do takiego przenoszenia tych pagórków
A właśnie z tymi owcami to nawet dobry pomysł bo przynajmniej człowiek nie będzie musiał się tak męczyć, tylko teraz temat,,owce'' to jak taka podobno wieeeelka działka to może lepiej kupić tak gdzieś z 15 owiec albo i lepiej i trawka będzie raz dwa i już ścięta no nie?
A właśnie z tymi owcami to nawet dobry pomysł bo przynajmniej człowiek nie będzie musiał się tak męczyć, tylko teraz temat,,owce'' to jak taka podobno wieeeelka działka to może lepiej kupić tak gdzieś z 15 owiec albo i lepiej i trawka będzie raz dwa i już ścięta no nie?
W moich żyłach ETYLINA, zamiast serca...
turbina...
Think. Feel. Drive. Subaru
turbina...
Think. Feel. Drive. Subaru
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Mój znajomy Słowak w terenie górzystym, z kretami, miał automatyczną kosiarkę Husqvarny, coś na kształt automatycznych odkurzaczy.
Powiem krótko, jakbym miał duży teren, to bym się nie zastanawial. Ma teren podzielony na dwie czy trzy części - druciki cieniuśkie zakopane centymetr pod ziemią.
Samo się ładuje i jak się zablkuje na czymś wysyła sms.
Może także zastanowić się nad kosiarką mielącą- wtedy nie masz wora i nie musisz składować trawska. Ja mam mielącą w domu. Ideał.
Ale i tak Husqvarna samobieżna i samokosząca najlepszym wyjściem. I CICHA!
http://www.husqvarna.com/pl/products/ro ... r-230-acx/
A TU DROGIE, ALE MOCNE!
http://www.husqvarna.com/pl/products/la ... ifications
Powiem krótko, jakbym miał duży teren, to bym się nie zastanawial. Ma teren podzielony na dwie czy trzy części - druciki cieniuśkie zakopane centymetr pod ziemią.
Samo się ładuje i jak się zablkuje na czymś wysyła sms.
Może także zastanowić się nad kosiarką mielącą- wtedy nie masz wora i nie musisz składować trawska. Ja mam mielącą w domu. Ideał.
Ale i tak Husqvarna samobieżna i samokosząca najlepszym wyjściem. I CICHA!
http://www.husqvarna.com/pl/products/ro ... r-230-acx/
A TU DROGIE, ALE MOCNE!
http://www.husqvarna.com/pl/products/la ... ifications
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Co do automovera z Husquarny to niby fajny gadżet, ale to cały czas musi śmigać po działce a na 50 arów jedna sztuka nie wydoli - rozgryzałam już ten temat, kolega jest przedstawicielem w Husquarnie i skutecznie wybił mi z głowy automovera.
W garażu zagościł traktorek B&S z funkcją mielenia trawy - dla trawnika taka zmielona trawa to naturalny nawóz, trawa zmielona na taką drobną sieczkę że nie widać jej, nic nie trzeba grabić, wysypywać z kosza, chyba najfajniejsza funkcja w kosiarkach.
W garażu zagościł traktorek B&S z funkcją mielenia trawy - dla trawnika taka zmielona trawa to naturalny nawóz, trawa zmielona na taką drobną sieczkę że nie widać jej, nic nie trzeba grabić, wysypywać z kosza, chyba najfajniejsza funkcja w kosiarkach.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
OK, pod warunkiem, że ma się czas bardzo często kosić tą trawę, tak, żeby nie była zbyt długa.Marlena pisze:dla trawnika taka zmielona trawa to naturalny nawóz, trawa zmielona na taką drobną sieczkę że nie widać jej, nic nie trzeba grabić, wysypywać z kosza, chyba najfajniejsza funkcja w kosiarkach.
Ja akurat nie mam na to czasu.
Czasem trawa bywa już tak wyrośnięta, że trzeba ją kosić na dwa razy. W takiej sytuacji lepiej jest jednak skoszoną trawę wywieźć, a nie mielić.
Podobnie, gdy się kosi mokrą trawę.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Лукашэнка, w takiej sytuacji tak. Mój mauż ma zboczenie na pukcie trawnika i kosi raz w tygodniu więc u nas nie ma czasu urosnąć a już koszona 
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
może szuka ucieczki od stresów i marudzeniaMarlena pisze: kosi raz w tygodniu
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
burat pisze:może szuka ucieczki od stresów i marudzeniaMarlena pisze: kosi raz w tygodniu![]()
![]()
![]()
![]()
no i masz przerąbane sąsiad....teraz możesz zacząć się bać
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
no tak myślałem ,że stąpam po cienkim lodzie

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
- subarka665
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: takie wielkie spalenie LPG ?
- Auto: Subaru Legacy - Luxus
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
zmień trawnik, kup stado huskwarnów, albo najmij kogoś. IziЛукашэнка pisze: OK, pod warunkiem, że ma się czas bardzo często kosić tą trawę, tak, żeby nie była zbyt długa.
Ja akurat nie mam na to czasu.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Marlena, ta na Słowacji latało po stromym stoku i miała jakieś 5000m do obrobienia podzielone na dwa kawałki.
Mielenie - najlepsze. To czywista.
Łukaszenka masz czas siedzieć na forum -ile godzintygodnionowo? Lepiej trawę skosić.
Ja koszę moją albo raz na tydzień, albo dwa jeśli mocniej ruszy.
Mokrej z zasady się nie tnie.
Chyba, e wyboru nie ma.
Mielenie - najlepsze. To czywista.
Łukaszenka masz czas siedzieć na forum -ile godzintygodnionowo? Lepiej trawę skosić.
Ja koszę moją albo raz na tydzień, albo dwa jeśli mocniej ruszy.
Mokrej z zasady się nie tnie.
Chyba, e wyboru nie ma.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 87 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
To może coś takiego.Na pewno nic nie trzeba grabić.Grzesiek_67 pisze:Konto usunięte pisze:Albo po całości i wziąć dopłaty z UE
Tomek, ale to kosiara z bocznym wyrzutem, trza potem pograbić trochę
No i żadne kretowisko się nie uchowa.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
bojar,
Potrzebne mi takie cuś
Szczególnie jak pomysle o kretowiskach
Potrzebne mi takie cuś
Szczególnie jak pomysle o kretowiskach
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Mam u siebie w ogrodzie 230ACX i ten rzeczywiście MÓGŁBY (choć tu wszystko zależy od kształtu terenu) być za mały na Twój teren, ale jest przecież 265ACX - maszyna do 6000m2Marlena pisze:Co do automovera z Husquarny to niby fajny gadżet, ale to cały czas musi śmigać po działce a na 50 arów jedna sztuka nie wydoli - rozgryzałam już ten temat, kolega jest przedstawicielem w Husquarnie i skutecznie wybił mi z głowy automovera.
Generalnie nie nazwałbym tego gadżetem. To taki następny etap ewolucji kosiarek. To że musi jeździć cały czas jest zaletą tej maszyny a nie jej wadą - kosi codziennie czyli ścina minimalne ilości trawy, które się "w locie" rozkładają i na pewno nie zapychają trawnika.
Skontaktuj się z kimś, kto się na tym sprzęcie naprawdę zna (nie ubliżając koledze)
Urlop jest oderwaniem się od rzeczywistości..... obłęd także.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
WodnySsak, dla mnie gadżet, na dzień dzisiejszy zbędny - wolę traktorek
20 arów wykaszam w 1,2 h
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 87 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
A jak daje radę z kretowiskami,bo to jest problem u kolegi.WodnySsak pisze: Mam u siebie w ogrodzie 230ACX i ten rzeczywiście MÓGŁBY (choć tu wszystko zależy od kształtu terenu) być za mały na Twój teren, ale jest przecież 265ACX - maszyna do 6000m2
Generalnie nie nazwałbym tego gadżetem. To taki następny etap ewolucji kosiarek. To że musi jeździć cały czas jest zaletą tej maszyny a nie jej wadą - kosi codziennie czyli ścina minimalne ilości trawy, które się "w locie" rozkładają i na pewno nie zapychają trawnika.
Skontaktuj się z kimś, kto się na tym sprzęcie naprawdę zna (nie ubliżając koledze)
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Arno,Arno pisze:Łukaszenka masz czas siedzieć na forum -ile godzintygodnionowo? Lepiej trawę skosić.
Ja koszę moją albo raz na tydzień, albo dwa jeśli mocniej ruszy.
Mokrej z zasady się nie tnie.
Chyba, e wyboru nie ma.
powiem tak:
- to wszystko zależy.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Kretowisko to problem dla każdej maszyny, dla jednej większy dla innej mniejszy. U mnie po prostu co 2-3 dni muszę się przejść i udeptać kretowiska. Inna sprawa, że po zastosowaniu pułapek na krety nie mam ich za wiele.bojar pisze:A jak daje radę z kretowiskami,bo to jest problem u kolegi.
Urlop jest oderwaniem się od rzeczywistości..... obłęd także.
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
bojar, ja kupiłem takie za chyba 10 zł . Kupowałem na ul.Krakowiaków przy AL. Krakowskiej . Są robione z rurki PCV . Bardzo skuteczne . Jak widze kopiec , to zaraz zakładam i rano uczę kreta pływać . Jak zamieszkałem w Szwecji to trawnik był jednym wielkim kretowiskiem .
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Krety są pod ochroną.Kubik1 pisze: rano uczę kreta pływać
- subarka665
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: takie wielkie spalenie LPG ?
- Auto: Subaru Legacy - Luxus
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
No są, tylko chyba zmieniły ochronę z ,,Lex'a'' na Kubika1Bergen pisze:Krety są pod ochroną.Kubik1 pisze: rano uczę kreta pływać
W moich żyłach ETYLINA, zamiast serca...
turbina...
Think. Feel. Drive. Subaru
turbina...
Think. Feel. Drive. Subaru
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Bergen, Wiem
Ja tylko uczę pływać aby sie nie topiły podczas ulewy .
Pozdrawiam z Alingsas
Pozdrawiam z Alingsas
- subarka665
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: takie wielkie spalenie LPG ?
- Auto: Subaru Legacy - Luxus
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: hałas wydechu,smród spalin,woń benzyny-czyli o kosiarkach ;)
Kubik,jak uczysz tego kreta pływać to na basen go lepiej zabierzKubik1 pisze:Bergen, WiemJa tylko uczę pływać aby sie nie topiły podczas ulewy .
Pozdrawiam z Alingsas
Przynajmniej na basenie to porządnie się oswoi z wodą
W moich żyłach ETYLINA, zamiast serca...
turbina...
Think. Feel. Drive. Subaru
turbina...
Think. Feel. Drive. Subaru

