Miałeś na myśli 1984 ;)?Kubik pisze:Mam nadzieję że nie doczekam czasów że nam wszczepią chipy do mózgu i będą śledzić na każdym kroku . "1941" mi sie kojarzy
Wredne puszki
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Odp: Fotoradary
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Fotoradary
Wystarczy że śmigasz do góry kołami i na dodatek lewą stroną brrrr.Alan, Alan, Alan! pisze:będą to czasy kiedy będę chodził z dwururką.Kubik pisze: Mam nadzieję że nie doczekam czasów że nam wszczepią chipy do mózgu i będą śledzić na każdym kroku . "1941" mi sie kojarzy

Do końca 2013r ma być w Polsce ok 5000 szt różnych elektronicznych urządzeń kontrolujących nas na drogach

Re: Fotoradary
Ty myślsz o filmie i masz rację ale ja miałem na myśli czasy gestapo i terroruChloru pisze: Miałeś na myśli 1984 ;)?
Re: Fotoradary
Film tez jest świetny i dobrą obsadą . Nie czytałem książkiChloru pisze:Kubik, myślę o książce, filmu nie widziałem.
Re: Fotoradary
Czy siedział w wózku inwalidzki z pampersem?Alan, Alan, Alan! pisze:będą to czasy kiedy będę chodził z dwururką.Kubik pisze: Mam nadzieję że nie doczekam czasów że nam wszczepią chipy do mózgu i będą śledzić na każdym kroku . "1941" mi sie kojarzy

Re: Fotoradary
Włosi także szukają kasy. Także w RP.
Dostałem właśnie z Rzymu dwa mandaciki na 220€. Z zeszłego roku.
Z honorami i linkami do fotek na ichnim serwerze. Nawet po polsku.
I co tu robić drogie bravo, bo Włosi mają 5 lat na przedawnienie...
Dostałem właśnie z Rzymu dwa mandaciki na 220€. Z zeszłego roku.
Z honorami i linkami do fotek na ichnim serwerze. Nawet po polsku.
I co tu robić drogie bravo, bo Włosi mają 5 lat na przedawnienie...

Re: Fotoradary
FUX pisze: I co tu robić drogie bravo, bo Włosi mają 5 lat na przedawnienie...![]()
Zacznij jeździć do Chorwacji
Re: Fotoradary
Samemu to wymyśliłeś, czy w necie wyszukałeś...Kubik pisze: Zacznij jeździć do Chorwacji

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Fotoradary
ostatnio poszło w aucie AC/DC. No i mnie strzeliło. 4 lata bez mandatu. Nawet nie wiem ile (jednak zdecydowanie poniżej tego czego się spodziewacie
). Ważne, że jechało się świetnie.

Re: Fotoradary
No to może coś takiego przeprowadzić, stare opony się znajdą
http://www.speedcam.co.uk/gatso2.htm
http://www.speedcam.co.uk/gatso2.htm
Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 84 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: Fotoradary
Witam.
Ja człek niekumaty najdalej na południe byłem w Wiśle (na koloniach) na zach.w Poznaniu.Może mi ktoś wytłumaczyć skąd te zdjęcia?
Takie larum,że tyle służb i fotoradarów.A gdzie jest ich tak dużo,że wywołują taką wściekłość? Ktoś wcześniej pisał,że tylko w Polsce mamy wysyp.
Nie żebym pochwalał wydawanie nowych zezwoleń dla wszystkich chętnych,czy stawianie coraz to nowych fotoradarów.Tylko jaki mamy na to wpływ? Oprócz tego,że sobie pogadamy.I kto by nie rządził od faszystów po lewaków to będą ustawiać coraz to nowe urządzenia
.Oczywiście dla naszego dobra. 
Pzdr.
Ja człek niekumaty najdalej na południe byłem w Wiśle (na koloniach) na zach.w Poznaniu.Może mi ktoś wytłumaczyć skąd te zdjęcia?
Takie larum,że tyle służb i fotoradarów.A gdzie jest ich tak dużo,że wywołują taką wściekłość? Ktoś wcześniej pisał,że tylko w Polsce mamy wysyp.
Nie żebym pochwalał wydawanie nowych zezwoleń dla wszystkich chętnych,czy stawianie coraz to nowych fotoradarów.Tylko jaki mamy na to wpływ? Oprócz tego,że sobie pogadamy.I kto by nie rządził od faszystów po lewaków to będą ustawiać coraz to nowe urządzenia


Pzdr.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Fotoradary
No, ale nie każdy przed wyborami bezczelnie robi ludziom wodę z mózgu, stwierdzając iż "tylko człowiek bez prawa jazdy może obstawiać kraj fotoradarami", czy jakoś tak...bojar pisze: kto by nie rządził od faszystów po lewaków to będą ustawiać coraz to nowe urządzenia

Donald, będę Ci to pamiętał.
Podobno w demokracji tak jest, że jak duża grupa wkurzonych ludzi dużo gada - to się Władza tym przejmuje, chociaż trochę. Bo się boi, że ludzie jej drugi raz nie wybiorą i bedzie musiała, ta Władza, iść do normalnej roboty...bojar pisze: jaki mamy na to wpływ? Oprócz tego,że sobie pogadamy
Re: Fotoradary
WiS pisze: Podobno w demokracji tak jest, że jak duża grupa wkurzonych ludzi dużo gada - to się Władza tym przejmuje, chociaż trochę. Bo się boi, że ludzie jej drugi raz nie wybiorą i bedzie musiała, ta Władza, iść do normalnej roboty...
Dobre, z jakiegoś kabaretu to ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Fotoradary
leon, gdy wszyscy tak myślą, wtedy Władza rzeczywiście może sobie pozwolić na bardzo wiele...
Tak, wiem - dziś większość ludzi w Polsce (w Europie zresztą też) własnie tak mysli. No, to mamy, co mamy
Edit i PS.
Ale czy zawsze tak będzie? Z pewnością nie. Czy jeszcze długo? Nie wiem, "parowóz dziejów" jakby ostatnio cuś przyspieszał. I pamiętam, że u schyłku lat 80. też mało kto spodziewał się przełomu i wierzył w upadek komuny...
Reasumując - ja jednak obecnej Waaadzy (nie tylko obecnej ekipie rządowej, ale nieco szerzej, całej rządowo-opozycyjnej elicie partyjno-politycznej) nie wrożę spokojnego snu i błogiej szczęśliwości w nadchodzących latach.
Nieformalna "partia kierowcow" (kto wie, czy jednak w końcu nie do skrzyknięcia via net), sprzeciwiająca się bezczelnemu strzyżeniu zamiast zapewniania podstawowej usługi w postaci w miarę sprawnej i bezpiecznej komunikacji, może się okazać jednym z elementów zmiany sposobu uprawiania polityki w Polsce. Jednym - nie jedynym - ale być może istotnym.
Tak, wiem - dziś większość ludzi w Polsce (w Europie zresztą też) własnie tak mysli. No, to mamy, co mamy

Edit i PS.
Ale czy zawsze tak będzie? Z pewnością nie. Czy jeszcze długo? Nie wiem, "parowóz dziejów" jakby ostatnio cuś przyspieszał. I pamiętam, że u schyłku lat 80. też mało kto spodziewał się przełomu i wierzył w upadek komuny...

Reasumując - ja jednak obecnej Waaadzy (nie tylko obecnej ekipie rządowej, ale nieco szerzej, całej rządowo-opozycyjnej elicie partyjno-politycznej) nie wrożę spokojnego snu i błogiej szczęśliwości w nadchodzących latach.
Nieformalna "partia kierowcow" (kto wie, czy jednak w końcu nie do skrzyknięcia via net), sprzeciwiająca się bezczelnemu strzyżeniu zamiast zapewniania podstawowej usługi w postaci w miarę sprawnej i bezpiecznej komunikacji, może się okazać jednym z elementów zmiany sposobu uprawiania polityki w Polsce. Jednym - nie jedynym - ale być może istotnym.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2012, o 12:35 przez WiS, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Fotoradary
WiS pisze: No, to mamy, co mamy![]()
Mamy, bo cwaniaki zastosowały metodę gotowania żaby i plebs już jest w większości wystarczająco zdurniony. A że w demokracji głos idioty jest tak samo ważny jak głos profesora, to mamy co mamy.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Fotoradary
No i dobrze, nie widzę powodu, żeby zrezygnować z udziału idiotów w szlachetnej operacji odesłania precz Tuska, Kaczyńskiego, Palikota, Millera i Pawlaka hurtem. Głosów samych mądrych nie wystarczy, to pewneleon pisze: w demokracji głos idioty jest tak samo ważny jak głos profesora

Tak btw., profesor-idiota to zupelnie częste zjawisko, nie widzę tu sprzeczności

Re: Fotoradary
WiS pisze: No i dobrze, nie widzę powodu, żeby zrezygnować z udziału idiotów w szlachetnej operacji odesłania precz Tuska, Kaczyńskiego, Palikota, Millera i Pawlaka hurtem.
No i co to da? Odgonisz stare najedzone muchy, zlecą się nowe głodne.
Bez wyjebania w kosmos tego pseudo-demokratycznego ustroju, zmiana świń u koryta nic nie da.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Fotoradary
Po pierwsze, doświadczenie (nie tylko polskie) uczy, że stare muchy nigdy nie tracą apetytu, tylko z czasem żrą coraz więcej i bardziej bezczelnie. Nowe dopiero muszą nauczyć się, jak żerować, a to trochę trwa.leon pisze: Odgonisz stare najedzone muchy, zlecą się nowe głodne.
Po drugie, okresowa wymiana much (wiem przecież, że nie na lepsze) jednak uczy robactwo, że piekło jest i trzeba trochę uważać.
Po trzecie, tu nawet nie chodzi (a na pewno - nie przede wszystkim) żeby muchi nie kradły. Chodzi o to, żeby nie podgryzały przy tym gałęzi, na ktorej razem siedzimy - tzn. żeby w większym zakresie jednak dbały o tzw. dobro wspólne.
No, tu bym był ostrozny, z tym kosmosem - bo jak się kosmici pokapują jaki syf eksportujemy, to nic, ino przylecą i spalą nam planetkęleon pisze: wyjebania w kosmos tego pseudo-demokratycznego ustroju

A wracając do fotoradarowego meritum - jestem za tym żeby jednak nie odpuszczać, tylko konsekwentnie wpajać politykom róznego szczebla, że jednak mamy wobec nich jakieś wymagania i że od czasu do czasu coś konkretnego muszą nam załatwić.
Na przykład - budować obwodnice i drogi międzymiastowe, które nie obrosną natychmiast "terenami zabudowanymi" i fotoradarami. I wtedy proszę bardzo, w miejscach zamieszkania i pod szkołami niech sobie Waaadza stawia fotoradary ile tylko zechce, i niech tam wymusza 30 czy 50 km/h. Ale na drodze krajowej niech mi pozwoli jechać non-stop te równe 110, 130 albo (najlepiej) 150 i będziemy kwita.
Re: Fotoradary
Jest też drastyczna metoda, bardzo niebezpieczna, nikomu jej nie polecam (nie chcę w pysk oberwać). Jeździć przepisowo. 

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Fotoradary
To faktycznie niebezpieczne jest, w polskich warunkach.leon pisze: Jeździć przepisowo.
Można zasnąć za kierownicą, snując się 40 na godzinę trójpasmówką, na której w zeszłym miesiącu były jakieś roboty, ale ktoś zapomniał zabrać znaku.
Mozna dostać oczopląsu, usiłując zauważyć wszystkie znaki, których jakiś jasio ućpał 16 na trzech słupkach, na odcinku 30 metrów, pomiędzy kilkunastoma mrugającymi reklamami.
Mozna zostać staranowanym przez tira który wiezie świeże ryby i ma gdzieś ograniczenie do 50 w "terenie zabudowanym" obowiązującym w szczerym polu tylko dlatego, że jakiś kumpel królika dostal zgodę na wybudowanie tam stacji benzynowej bez rozbiegówki, bo tak taniej.
Można zostać zepchnietym przez przedstawiciela handlowego w białej octavii, który leci z Łodzi do Wrocka przez Suwałki w ciągu jednej doby i musi być na 16.30 na spotkaniu, więc ryzykuje wyprzedzanie wszędzie - a nie tylko tam, gdzie akurat, wyjątkowo, można.
Etc.
Re: Fotoradary
Tych, którzy narzekają na limity prędkości oraz jej kontrole w Polsce, chętnie wysłałbym na jakiś czas do Wielkiej Brytanii.
My mamy 120 km/h na drogach ekspresowych i 140 km/h na autostradach,
a oni na swoich autostradach mają 70 mil/h... czyli 112 km/h!
Do 6 tysięcy, czyli liczby fotoradarów, które były czynne na brytyjskich drogach w szczytowym okresie "wojny z kierowcami", też nam jeszcze sporo brakuje.
Patrząc na różne obciążenia użytkowników dróg jako jedno ze źródeł finansowania budżetowego, spodziewam się niestety, że rządzący będą nadal wynajdować nowe sposoby aby nas jeszcze mocniej strzyc.
Trudniej podnieść podatki bezpośrednie
- CIT - firmy - bo kolejni najwięksi płatnicy uciekną z podatkami gdzieś za granicę,
- PIT - obywatele - byłoby to jeszcz bardziej samobójcze wyborczo niż różne rozmyte obciążenia, typu viaTOLL, w przypadku których wiekszość ludzi nie ma świadomości, że to też ich dotyka (w cenach transportowanych produktów, na przykład).
A w przypadku wyższych mandaty za wykroczenia drogowe czy większej ilości kontroli drogowych (vide: krokodyle będą polować również na samochody osobowe), można nawet przekonać bardzo wielu obywateli, że to jest dla naszego wspólnego dobra.
My mamy 120 km/h na drogach ekspresowych i 140 km/h na autostradach,
a oni na swoich autostradach mają 70 mil/h... czyli 112 km/h!
Do 6 tysięcy, czyli liczby fotoradarów, które były czynne na brytyjskich drogach w szczytowym okresie "wojny z kierowcami", też nam jeszcze sporo brakuje.
Patrząc na różne obciążenia użytkowników dróg jako jedno ze źródeł finansowania budżetowego, spodziewam się niestety, że rządzący będą nadal wynajdować nowe sposoby aby nas jeszcze mocniej strzyc.
Trudniej podnieść podatki bezpośrednie
- CIT - firmy - bo kolejni najwięksi płatnicy uciekną z podatkami gdzieś za granicę,
- PIT - obywatele - byłoby to jeszcz bardziej samobójcze wyborczo niż różne rozmyte obciążenia, typu viaTOLL, w przypadku których wiekszość ludzi nie ma świadomości, że to też ich dotyka (w cenach transportowanych produktów, na przykład).
A w przypadku wyższych mandaty za wykroczenia drogowe czy większej ilości kontroli drogowych (vide: krokodyle będą polować również na samochody osobowe), można nawet przekonać bardzo wielu obywateli, że to jest dla naszego wspólnego dobra.