COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 13 lip 2012, o 15:50

ta, to druga część kampani reklamowej M1 w stanach.. część pierwsza była lepsza, ale niestety tu i tu postprodukcja komputerowa :-/


"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

KamilP
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Wars i Sawa
Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 13 lip 2012, o 16:32

to prawda..

tu cos mam dla milosnikow mocnych brzmien :?


Link: http://www.youtube.com/watch?v=-Yp_RPPan3Y

EDIT:

przy okazji to znalazlem :o


Link: http://www.youtube.com/watch?v=qZRy9VaA ... r_embedded

piotruś
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wielkopolska
Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
Polubił: 320 razy
Polubione posty: 202 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 14 lip 2012, o 16:42

Jutro rocznica bitwy pod Grunwaldem :idea:
Z tej okazji, jak co roku, chciałem Wam zaserwować króciutki dowcip :mrgreen: :

Przed bitwą pod Grunwaldem spotykają się obie armie. Zadowoleni z tego, że się wzajemnie odnaleźli urządzają imprezę. W krzyżackim obozie wszyscy nawaleni, klina klinem popychają, sytuacja trwa kilka dni. Pewnego poranka budzi się wielki Mistrz Ulryk von Jungingen, odbierając podawaną mu flaszkę, pyta sługi:
- Co to my dzisiaj mamy?
- Dzisiaj ma być bitwa Wielki Mistrzu...
- O ja pie.... - powiedział skacowany Mistrz przecierając twarz.
Gdy już po paru głębszych Mistrz zaczął kontaktować, doszedł do wniosku, że zamiast wymordowywać się wzajemnie można by wystawić do walki po jednym rycerzu z obu stron, i wygra ta strona której rycerz zwycięży. Nie będzie musiało tylu ginąć. Jak pomyślał tak zrobił. Wysłali więc kolesia z dwoma mieczami (czy dwóch gości z jednym mieczem?) z poselstwem do Polaków. A tam... balanga na całego! Trzeba znaleźć Jagiełłę! Po pewnym czasie odnaleźli Go w końcu pijanego w stogu siana. Przystał na wszystko co mu powiedzieli... Teraz trzeba wybrać odważnego do walki. Krzyżacy nie mieli z tym większego problemu – wybrali oczywiście Zygfryda de Loewe - najmężniejszego z mężnych. Był to rycerz z drewna nie strugany, 3,80 wzrostu, 2,40 w barach. Teraz trzeba znaleźć dla niego konia. Niestety jakiego by nie przyprowadzili, to albo się załamywał albo Zygfryd kolanami o ziemię szorował... Sytuacja beznadziejna. Na szczęście Wielki Mistrz miał znajomości u Hannibala.
- Masz tu ode mnie tego Słoniokonia - na pewno będzie dobry.
Rzeczywiście, teraz to Zygfryd nawet stopami ziemi nie dotykał! Kolejny problem to miecz: szukają i szukają ale żaden nie jest dobry. Największy miecz jaki znaleźli w całych Prusach to Zygfryd w trzech palcach trzymał! To przecież bez sensu! Poszli więc do kowala aby wykuł odpowiednie oręże. Kowal wykuł najpotężniejszy miecz jaki istniał - siedmiometrowy! Zygfryd zważył go w ręku, jak machnął to za jednym zamachem ściął 14 dębów! No tym to mogę walczyć! Pozostała jeszcze zbroja. Jakiej by nie znaleźli to albo za mała albo jakaś taka lekka... Ostatecznie stary znajomy kowal wykuł odpowiednią zbroję dla Zygfryda. Zajebista płytówka - pasowała jak ulał, zdobiona złotem i nader wszystko wytrzymała. Zygfryd był gotowy do walki. Tymczasem w obozie Polaków ten sam problem. Jagiełło szuka ochotnika, ale nikt się nie zgłasza. Król postanawia wziąć ich sposobem – polewa dodatkową porcję miodu (wiele razy), niestety nawet totalnie nawaleni nie chcieli walczyć. Jagiełło poszedł do starego druha - Zawiszy Czarnego. Niestety ten nie był skory do opuszczania domu.
- Ubrudzę się tylko, jeszcze może mi się coś stać... daj mi spokój.
Kolejny był Maćko z Bogdańca - ale ten również nie był chętny.
- Tu Jagienka na mnie czeka, a ja się będę gdzieś po jakiś polach bitwy włóczył?
- Nie ma mowy!
Następny Jurand
- ja tam, mój Królu bardzo chętnie, ale przecież oczy mam wyłupione!
- BEZNADZIEJA!
Załamany Król wziął sznur i poszedł do lasu się powiesić. Idzie i nagle widzi: jakiś kurdupel - metr dwadzieścia - konus taki, ubrany w marną skórzaną kurteczkę, z zardzewiałą szablą u pasa, opiera się o drzewo, i napruty jak worek, rzyga ... U Króla pojawiła się iskierka nadziei, takie małe światełko w tunelu. Podchodzi i pyta czy ten się zgłosi.
- No pewnie - odpowiedział zapijaczony totalnie głos.
Nie był w stanie powiedzieć nic więcej. Teraz trzeba go uposażyć. I tu problem. Jakiego konia by nie znaleźli, to dla polaczka olbrzym. Nie utrzymałby go nawet. Olali sprawę. Teraz miecz. Niestety nawet najmniejszego nie był w stanie unieść. Wyluzowali. Jeszcze zbroja. Ale jakiej by nie przynieśli to dla naszego bohatera jak dom wielka - popijawy by mógł w środku urządzać. Dali sobie siana. Zostawili mu tylko to co miał - cienką skórę i przerdzewiałą szabelkę. Na koniec poprosili tylko o jedno: Po wszystkim możesz robić co chcesz, ale w dzień bitwy, na Boga, przyjdź trzeźwy! Słońce wzeszło, obie armie stoją na przeciwko siebie. Z szeregu krzyżackiego wyłania się wspaniały rycerz. Ale gdzie Polak??? Szukają go i szukają, w końcu znaleźli – oczywiście nawalony jak dzwonek. Mimo to tanio skóry nie sprzedamy. Cucą go i wypychają. Na ugiętych nogach zataczając się wychodzi na pole bitwy. Naprzeciw niemu wielki Zygfryd de Loewe w błyszczącej złotem zbroi, z olbrzymim mieczem, na potężnym słoniokoniu. Spina wierzchowca i rusza do ataku. Pędzi z ogromną prędkością, ziemia drży pod kopytami słoniokonia, drugie słońce błyszczy na złotej piersi Zygfryda (wielki miecz zasłania to pierwsze). Jagiełło wytrzeźwiał natychmiast i pojął co zrobił.
'Ja pierdolę! Przecież on zaraz zmiażdży naszego i wpadnie w nas - rozniesie nas w puch. - Jesteśmy już martwi! – pomyślał zasłaniając twarz. -
W NOGI, kurrrrwa, W NOGI!!! - krzyczy Król i wszyscy spierdalają gdzie popadnie. Zygfryd de Loewe na swym słoniokoniu wpada na kurdupla Polaka - huk trzask, uniósł się tylko kurz i dym... wielki Mistrz podjeżdża na miejsce potyczki aby pogratulować swojemu zwycięstwa. Kurz opada, a tu straszny widok: Słoniokoń leży z obciętymi nogami, paręnaście metrów dalej Zygfryd (całe piszczele ma pokrwawione), a pijany Polak, zataczając się opiera o szablę i mówi:
Gdyby król nie kazał „w nogi”, to bym cię zajebał na śmierć ...

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 14 lip 2012, o 21:59

Może staroć, ale ja nie znałem. Tzn znałem kawałek tego gościa n/t ekologii, ekoterroryzmu, który zapewne wszyscy widzieli, ale nic więcej.
Jakoś tak dzisiaj zacząłem drążyć Georga Carlina występy i na początek rozwaliło mnie to :mrgreen:

(dewotom nie polecamy ;-) )


Link: http://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I


:mrgreen:

Marlena
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2,0 XT MY03 - Kocur ;)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 14 lip 2012, o 23:18

jarmaj, teściowej muszę to koniecznie puścić :-d :-d :-d :giggle: :giggle: :giggle: :mrgreen:

Dido
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Z tej samej wsi
Auto: To samo stado
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 15 lip 2012, o 09:25

piotruś pisze: Jutro rocznica bitwy pod Grunwaldem :idea:
Z tej okazji, jak co roku, chciałem Wam zaserwować króciutki dowcip :mrgreen: :
piotruś, w zeszłym roku Nas zaniedbałeś :razz:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... start=7825

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 15 lip 2012, o 12:46

piotruś, ktoś przepisał skecz, był gdzieś filmik z tą historią ;-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 15 lip 2012, o 12:46

jarmaj, Carlin jest zarypisty :mrgreen:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 15 lip 2012, o 20:59

Ponieważ dziś był finał Super Bowl PLFA na Stadionie Narodowym w Warszawie, to taki filmik z USA:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=ikuOsNHvb_0
:mrgreen: :thumb: :lol:

Patrząc na takie dzieciaki to uśmiech na twarzy od razu się pojawia... :mrgreen:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 16 lip 2012, o 08:19

Barthol, :lol: :lol:
i teraz uwaga bo jest moc :o

Link: http://www.youtube.com/watch?v=4Q4-tAhg ... redirect=1#!
:lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :giggle: :giggle: :giggle: :giggle:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

koziolek
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: B-stok
Auto: Forester XT 2.5
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 9 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 16 lip 2012, o 09:40

burat, Ale PAŁER i to kręcone na lotnisku w moim mieście :o :?
Pewnie już jest namber łan na zabawach i potupajkach :o
Choreografia łatwa do ogarnięcia tylko szaleć :-p

Klema
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Auto: Subarynka RX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 16 lip 2012, o 10:40

jarmaj, Genialny skecz :giggle:

burat, Zabiłeś moje poczucie dobrego smaku :o

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 16 lip 2012, o 10:41

burat pisze:
i teraz uwaga bo jest moc :o
:wall:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 16 lip 2012, o 14:04

burat, ale hiciora znalazłeś :idea: . Ty nie masz czego słuchać :giggle:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 16 lip 2012, o 19:29

burat, :o :o :giggle:

a to jedna koleżanka przypominała a teraz jest w całości ;-)

Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapierdalaj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki masz dziś ręce!!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 17 lip 2012, o 10:55

Pewna kobieta na 50 urodziny postanowila zafundowac sobie operacje
plastyczna. Wydala 15,000 dolarów, odmlodzila twarz, poprawila wyglad
piersi i byla zachwycona swoim nowym wygladem...
W drodze do domu wstapila do kiosku po gazete. Zanim wyszla, zapytala
ekspedientki:
- Mam nadzieje, ze nie ma Pani nic przeciwko, ze zapytam, ale jak Pani
mysli - ile mam lat?
- Jakies 32 - odpowiedziala
- Nie! Mam dokladnie 50! - odpowiedziala szczesliwa kobieta Postanowila
jeszcze cos przekasic. Wstapila wiec do McDonalda i zadala kasjerce
dokladnie to samo pytanie.
- Wydaje mi sie, ze jakies 29...
- Nie, mam 50 lat. - odpowiedziala z szerokim usmiechem poczula sie o
wiele pewniejsza siebie, piekniejsza i z dobrym nastrojem wstapila
jeszcze do apteki. Podeszla do lady, by kupic kilka drobiazgów...
Nie mogla sie powstrzymac i zadala aptekarzowi to samo pytanie.
- Powiedzialbym, ze jakies 30 - odpowiedzial
- Mam 50, ale bardzo dziekuje! - powiedziala z duma podczas, gdy czekala
na przystanku z zamiarem powrotu do domu, zapytala jeszcze starszego
pana, który stal obok.
- Prosze Pani, mam juz 78 lat, mój wzrok juz nie ten... Jednak kiedy
bylem mlody, byl taki niezawodny sposób aby precyzyjnie okreslic wiek
kobiety.
Wiem, ze to moze zle zabrzmiec, ale musialbym Pani wlozyc rece pod
stanik.
Potem powiem ile DOKLADNIE ma Pani lat. - odpowiedzial Czekali chwile w
ciszy na kompletnie pustej ulicy dopóki jej ciekawosc nie wygrala. W
koncu nie wytrzymala: "A co mi tam! Dawaj Pan!"
Starszy mezczyzna wsunal jej rece pod luzna bluzke i zaczal delikatnie
dotykac ja powolnymi, okreznymi ruchami - bardzo dokladnie i ostroznie.
Zwazyl w dloni kazda z piersi, po podrzucal i lekko uszczypnal sutki.
Scisnal je do siebie i potarl jedna o druga.
Po kilku minutach takiego okreslania wieku powiedziala: "Okej, okej... To
ile mam lat?!"
Ostatni raz scisnal jej biust, wyciagnal rece i powiedzial:
- Szanowna Pani, ma pani dokladnie piecdziesiatke!
Kobiete wrylo. Zszokowana zapytala:
- To bylo niewiarygodne, jak Pan to okreslil?
- Moze Pani obiecac, ze sie nie zdenerwuje?
- Obiecuje, ze nie bede sie gniewac - powiedziala
- Stalem za Pania w kolejce do McDonalda!
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 17 lip 2012, o 19:52

Obrazek

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 17 lip 2012, o 22:21

Obrazek

Słodkości.
Jeszcze tylko rzęski na światła
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

subarka665
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: takie wielkie spalenie LPG ?
Auto: Subaru Legacy - Luxus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 17 lip 2012, o 22:25

Moja koleżanka ma takie coś :cofee:
W moich żyłach ETYLINA, zamiast serca...
turbina...

Think. Feel. Drive. Subaru

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 17 lip 2012, o 22:26

subarka665 pisze:
Moja koleżanka ma takie coś :cofee:
Dwuczęściowy kostium kąpielowy? :giggle:

subarka665
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: takie wielkie spalenie LPG ?
Auto: Subaru Legacy - Luxus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 17 lip 2012, o 22:39

So What! pisze:
subarka665 pisze:
Moja koleżanka ma takie coś :cofee:
Dwuczęściowy kostium kąpielowy? :giggle:
nie taki wydech.
Ale w sumie to by się wstydziła bo dorosła jest z niej dziewczyna, a uwielbia yy.. może nie, kocha Hello Kitty
W moich żyłach ETYLINA, zamiast serca...
turbina...

Think. Feel. Drive. Subaru

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 18 lip 2012, o 12:38

Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Klema
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Auto: Subarynka RX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 18 lip 2012, o 12:49

Bilex, Dzięki za linki. Już wszystko jest ok. :lol:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 18 lip 2012, o 16:23

Obrazek
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 18 lip 2012, o 17:17

Mąż do żony:
- Zmieniłaś hasło do komputera?
- Tak.
- Jakie jest teraz?
- Data naszego ślubu.
- Nosz ku*wa mać!
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

ODPOWIEDZ