Wredne puszki

[inquiz]

OK, ale teraz domaga się zamontowania progów zwalniających przy tej drodze

a widzę jeszcze jeden pomysł do nas wchodzi, prosta droga i szykana w postaci wysepki która ma za zadanie tylko zwolnić kierowcę. nie służy ani jako przejście ani początek zjazdu w lewo.

[Piter 35]

Jak to jest z fotoradarami ukrytymi w Śmietnikach ? Pan strażnik był ukryty w krzaczorach

[Kubik1]

Azrael, ok .zauważ że nie jestem odosobniony w opinii

[So What!]

Azrael, ok .zauważ że nie jestem odosobniony w opinii

Azrael też nie jest

[Azrael]

So What!,

[So What!]

Kubik1, nie lubimy fotoradarów. Nie chcemy też, żeby stały obok naszego domu/szkoły.

Jeszcze jedno. Najchętniej poodkręcałbym wszystkie progi zwalniające w okolicach mojego domu.

[Azrael]

Najchętniej poodkręcałbym wszystkie progi zwalniające w okolicach mojego domu.

Albo chociaż pod swój rozstaw kół :D Niech inni mają progi.

[Chloru]

Azrael, +/- 1 metr bo przecież czasami zachodzi bokiem

[So What!]

Albo chociaż pod swój rozstaw kół :D Niech inni mają progi.

Myślę, że Kubik mogliby chcieć tak zrobić

[esilon]

progi zwalniające jeżeli sa w uzasadnionych miejscach oraz wykonane tak że nie niszczą opon popieram, nie widze żadnych minusów wynikających z ich instalowania,
mało tego na własnej drodze dojazdowej tez taki zfunduję, sobie i sąsiadom

[gebolp]

a widzę jeszcze jeden pomysł do nas wchodzi, prosta droga i szykana w postaci wysepki która ma za zadanie tylko zwolnić kierowcę. nie służy ani jako przejście ani początek zjazdu w lewo.

Trasa Świecie-Bydgoszcz się kłania

[rrosiak]

progi zwalniające jeżeli sa w uzasadnionych miejscach oraz wykonane tak że nie niszczą opon popieram

Popieramy

[gebolp]

progi zwalniające jeżeli sa w uzasadnionych miejscach oraz wykonane tak że nie niszczą opon popieram, nie widze żadnych minusów wynikających z ich instalowania,

Taaaaak? Tylko pragnę zwrócić uwagę że istnieją progi zwalniające i podrzutowe, po tych ostatnich nie można przejechać żadną prędkością bez negatywnych wrażeń. Problem w tym, że zarządcy dróg nie odróżniają jednych od drugich. A podrzutowych nie można instalować na drogach przelotowych, w zasadzie tylko na parkingach.

[esilon]

Taaaaak?

a taaak, podrzutowy zainstaluję, 5-8km/h bezpieczny przejazd http://www.znaki.pl/DziennikUstawNr220/ ... jazdow.pdf

a jak się przyzwyczaja że trzeba uwazac to zmienię na zwalniajacy liniowy listwowy :u-16d

[WiS]

Azrael, ok .zauważ że nie jestem odosobniony w opinii

Azrael też nie jest

Ja to właściwie zgadzam się z Kubikiem.

A niech nawet nie jeden, ale wszystkie fotoradary ustawią koło jego domu... ja mogę tam nie jeździć

[gebolp]

a taaak, podrzutowy zainstaluję, 5-8km/h bezpieczny przejazd http://www.znaki.pl/DziennikUstawNr220/ ... jazdow.pdf

a jak się przyzwyczaja że trzeba uwazac to zmienię na zwalniajacy liniowy listwowy :u-16d

rozumiem, że masz skaczący samochód

[Piter 35]

wszystkie fotoradary ustawią koło jego domu

Po głębokim zastanowieniu , po dokładnej analizie tego pomysłu uważam ,że jest to wspaniały , genialny i innowacyjny pomysł Bezpieczeństwo na pewno wzrośnie a inni użytkownicy będą spokojniejsi .
Kubik na Prezydenta

[WiS]

Kubik na Prezydenta

A wtedy wszystkie radary pod Pałac Namiestnikowski na Krakowskie Przedmieście (na pohybel moherowym babciom i cyklistom), na Belwederską (w jednym punkcie Warszawy mogę zwalniać, a niech tam) i do Łazienek (niech drób się łapie i dzieci na trójkołowcach )
No, parę sztuk mozna zostawić dla Subarki-Wanessy, pod jej dom...

[Azrael]

nie widze żadnych minusów wynikających z ich instalowania,

Obyś nie musiał ich pokonać jako pasażer karetki z np. wieloodłamkowym złamaniem, albo głupim wypadniętym dyskiem :)

[esilon]

Azrael, obym nie musiał
ale argument: dojazd karetki mnie nie przekonuje biorąc pod uwage że wypadkowi mozna ulec wszędzie, nie tylko w pobliżu utwardzonej drogi a nie wszędzie helikopter wyląduje

[WiS]

Dobra, to dla odmiany serio (choć sprawa jest oczywista i chyba nie raz już tu omawiana) - moja idealna wizja polskich dróg:
1. Wszelkie drogi przelotowe między miastami, jesli już niekoniecznie wielopasmowe, to chociaż z szerokimi poboczami, częstymi mijankami i jak największą liczbą obwodnic - czyli zero terenów zabudowanych po drodze. I konstruowane tak, że przecietny kierowca, przecietnym autem, jest w stanie w normalnych warunkach jechac tam 120-130 na godzinę plynnie (ekologicznie!) i bez śmierci w oczach. A Jarmaj 200
2. Z tych dróg, gdzie jest mozliwe bezproblemowe osiągniecie średniej przelotowej np. 110 przy jeździe 120-130, zjeżdżamy do miast i wsi - i tam już zwalniamy do tych np. 50, a przy szkołach i na bardzo wąskich uliczkach osiedlowych czy śródmiejskich nawet i do 20 - ale na bogów, tylko tam! Bo jak mamy do przejechania dwa kilometry, to prędkośc jest właściwie bez znaczenia. A nie raz po raz na krajówce. Bo tam jej ograniczanie jest albo fikcją, albo zlośliwością. A często kombinacją jednego i drugiego.
3. Wielopasmowe ulice wielkomiejskie - zaleznie od pory dnia, roku i natężenia ruchu (kołowego, ale też pieszego - ograniczenia koło szkoł w wakacje i w nocy to absurd), elastycznie, jak trzeba to do 50, ale jak można to i do 120, na przykład.
I wtedy, proszę, można to egzekwować - ale dając żyć normalnym ludziom.
A, i jeszcze 4. - przyzwoity tor asfaltowy i szutrowy przynajmniej jeden w każdym województwie, z niezabijającymi cenami, żeby kto ma taką chęć i potrzebę mógł sobie poszaleć i spuścić nadmiar adrenaliny poza ruchem drogowym.
Niby oczywiste, ale jakoś trudne do wprowadzenia w życie

[Azrael]

esilon, przerywanie istniejącej drogi progami, rowami przeciwczołgowymi czy czymkolwiek takim to zwyczajny sabotaż sieci transportowej i nikt mnie nie przekona że jest inaczej jak nie znajdzie argumentów, na razie takich nikt mi nie przedstawił. Czym innym jest jak jest w drodze dziura i muszę sobie na niej niszczyć zawieszenie, a czym innym jest jak mi dobrą ulicę rozkuwają i wsadzają jaką 1/4 betonowego okrąglaka od studni jako element poprawiający rzekomo bezpieczeństwo.

[rrosiak]

jako element poprawiający rzekomo bezpieczeństwo.

A tu Cię zaskoczę. Z okien mieszkania mam doskonały widok na skrzyżowanie równorzędne Radarowa/Lechicka. Jeszcze kilka lat temu było to zwykle skrzyżowanie płaskie i nie było tygodnia (może nawet częściej) bez jakiegoś dzwona, a odkąd jest próg (a właściwie to wielka wyspa) dzwony zdarzają się tylko od wielkiego dzwonu Efekt poprawy bezpieczeństwa został zatem osiągnięty.

[Azrael]

rrosiak, OK ja to pojmuję trochę inaczej. Mojego bezpieczeństwa to nie poprawia.

[esilon]

czym innym jest jak mi dobrą ulicę rozkuwają i wsadzają jaką 1/4 betonowego okrąglaka od studni

negujesz sposób wykonania czy sensowność montowania zwalniaczy wogóle ?

progi nie sa komfortowe, to prawda,
ja także chętniej zastosowałbym rozwiązanie typu szykana: np piekne drzewo w donicy wymuszające zmniejszenie prędkości w związku z dodatkowym manewrem

ale to słabe rozwiązanie przy obowiązujących u nas zwyczajach , szczególnie podczas śnieżnej zimy