Aktualny temat:Igrzyska Olimpijskie na start!

[Kubik1]

mamy brąz Janikowskiego - BRAWO !!!

[WRC fan]

I brąz Bonka w podnoszeniu ciężarów !

[hemi112]

szkoda mi tego gościa w ciężarach,że pas mu sie odpiął-pewnie facet od lat trenował,a tu nie ambicja,czy też mozliwości organizmu ,ale głupi sprzęt zawodzi
Wiem wiem,że może to by było kosztem naszego bronzu,ale tak czy inaczej kicha
To tak jakby Boltowi sznurówka się rozwiązała..

Ale mamy dwa kolejne medale

p.s a co wyczytaliście z ust trenera Rogowskiej jak spaliła trzeci skok
Aczkolwiek sama przegrana masakryczna,takie 4,45 to ona w domu w drodze do klopa robiła...

[busik]

takie 4,45 to ona w domu w drodze do klopa robiła...

i to bez tyczki

[KamilP]

p.s a co wyczytaliście z ust trenera Rogowskiej jak spaliła trzeci skok

KUR.. MAC, JA PIERD...LE!!

;)

[Gootek]

mamy brąz Janikowskiego - BRAWO !!!

I brąz Bonka w podnoszeniu ciężarów !

Brawo, brawo...

bo Jamajka depcze nam po piętach:

http://www.sport.pl/londyn2012/0,126404.html

[busik]

dopiero się atletyka zaczęła - sam Bolt nas wyprzedzi nie wspominam o reszcie biegaczy

a my chyba już więcej szans medalowych nie mamy
chyba że siatkarze wrócą z tego zakładu bukmacherskiego - i do ćwierćfinału się przyłożą jak do ligii światowej

[Kubik1]

OBK H6, Anitka , Kszczot , Małachowski ......

[stefanekmac]

Wielki kibic nie jestem ale wystarczyło zaobserwować że wielu z naszych z trudem i znojem wielkim zdobyło minimum olimpijskie.MINIMUM ! A w dodatku równia pochyła co do działaczy się pogłębia.W zamierzchłej przeszłości nasi nie powiadomili pani Kirszensztejn (Szewińskiej) że ma być na bieżni...wtedy goście co jechali co ani w ząb języków nie znali.A teraz podobnie. Taki ciężarowiec z maleńkiej miejscowości sam doszedł do tego kim jest. A za wyjazd do Gruzji go chcieli go zdyskwalifikować ! Jestem za sądem polowym co do działaczy. Zamiast kuli w łeb dożywotni zakaz dotykania się do sportu .Sądy 24 godzinne. Tą garstkę co zdobędą cokolwiek to i tak prezio i inni będą odznaczać, na salony zapraszać.Jak dziadki odejdą to medali będzie jeszcze mniej.Zawodowstwo to harówka, a kto chce z młodych harować ?

[Gootek]

No dobra, żarty żartami, to teraz porozmawiajmy o poważnych sprawach:

Oranizatorzy igrzysk przygotowali dla około 10 tys. sportowców 150 tys. prezerwatyw. Czy to na pewno wystarczy...
biorąc pod uwagę jak niektórzy zawodnicy (bez wskazywania ich palcem) pier... swoje występy?
http://ofsajd.onet.pl/plotki/olimpijska ... tykul.html

[Kubik1]

Zastanawia mnie dlaczego mamy pretensje do tych co pojechali i nic nie zdobyli . Że zdobyli minimum i pojechali i zdobyli medalu ? To byli najlepsi w kraju To że Otylia nie zdobyła medalu to nie jej wina . Myślę że zrobiła wszystko co mogła ale problem polega na tym że nie mamy nikogo lepszego od Otylii

[KamilP]

dzisiaj Miarczynski i Klepacka!

[busik]

OBK H6, Anitka , Kszczot , Małachowski ......

szczerze im życzę medalu, do tego jeszcze Klepackiej, Miarczyńskiemu, siatkarzom... ale trochę realniej patrzę
Anitka - zaczęła gwiazdować, wywaliła trenera i od tego czasu rzuca ponad 5 metrów bliżej - więc na medal nie liczę
Kszczot - bieg na 800 metrów to bardziej boks połączony z szachami - może wygrać, a może być ostatni - medal będzie niespodzianką
Małachowski - po kontuzji jeszcze nie rzucił daleko, więc nie wiadomo jak mu pójdzie - liczmy że natchnął go kolega z pokoju i zrobi niespodziankę
itd...
a po wczorajszym porannym wywiadzie z siostrą Dołęgi w tv - widać było że jego rodzina już kasę podzieliła za medal, co na niego się przełożyło - a jak wspomniałem, on juz wcześniej parę razy pokazywał, że głowę ma słabą
Najbardziej mnie zaskoczył Janikowski - gostek walczy z takim sercem, że szok

[Gootek]

Że zdobyli minimum i pojechali i zdobyli medalu ? To byli najlepsi w kraju

Kubik1, a to jest jakiś przymus, żeby wysyłać kilkuset uczestników na olimpiadę?
Z wielu krajów przyjechało po kilku - kilkunastu zawodników i co w tym złego?

Przed chwilą policzyłem sobie na szybko, że z pośród ponad 200 krajów, tylko 12 jest takich, które wysłały na olimpiadę ponad 200 sportowców. Wśród tych "sportowych potęg" znajduje się Polska.
Dlatego z zainteresowaniem czekam na końcowe wyniki klasyfikacji medalowej.

Rzecz po prostu w tym, że to się odbywa za nasze podatki.
A dla młodych, sprawnych fizycznie, ludzi jest w Polsce sporo inne pracy. Na przykład przy budowie dróg i autostrad.
Nie trzeba ich wszystkich wysyłać na igrzyska olimpijskie, na koszt podatnika.

[Kubik1]

Лукашэнка, Wiesz jak to jest z dotrzymywaniem słowa
Dowiadujesz się , że jeśli przebiegniesz 100m w 10 sekund to pojedziesz na igrzyska . Pracujesz dwa lata i wreszcie przebiegasz w tym czasie . Chciałbyś usłyszeć że nie pojedziesz ? Przecież następni sportowcy by nie uwierzyli że warto pracować . Inna sprawa że działacze i trenerzy źle przygotowali naszych olimpijczyków , bo swój szczyt formy fizycznej i psychicznej osiągnęli w złym czasie . System jest taki jaki jest i moim zdaniem to może być głupie że sportowiec musi osiagnąć minimum w pierwszej połowie roku a potem już tylko równia pochyła z formą .

[Gootek]

Kubik1,
Polska jest na około 30 miejscu na świecie jesli chodzi o liczbę mieszkańców. Również pod względem sytuacji gospodarczej (np. PKB per capita), plasujemy się gdzieś około 30-go miejsca.
Faktem jest zatem, że nie należymy do liderów.
A niestety często próbujemy udawadniać światu co innego.
Ta nadreprezentacja na olimpiadzie wpisuje się w tą, nazwiją ją, postawę narodową.
To byłoby zrozumiałe w dyktaturze. Reżimy często poprzez sport chcą ukazać "potęgę" swoich państw.
Co innego demokracje. One zwykle troszczą się aby państwo było dobrym miejscem do życia dla swoich obywateli.
W tym kontekście patrząc na to, że kraj się wyludnia (bo ludzie emigrują lub/i nie decudują sie na na więcej niż jedno-dwoje dzieci) i rozszerza się społeczna strefa biedy, a z drugiej strony państwo wydaje szczodrą ręką pieniądze na spektakularne propagandowo przedsięwzięcia...
nie sposób oprzeć się wrażeniu, ze jest tu nadal dużo więcej post-komuny niż obywatelskiej demokracji.

[busik]

podsumowaniem niech będzie wypowiedź jednej z naszych pływaczek
W kontekście faktu, że amerykanka w wieku 16 czy 18 lat pobiła rekord świata i zdobyła złoty medal, więc redaktor pyta się naszej 16 czy 18 latki ( w każdym razie rówieśniczki), która się nawet do finału nie zakwalifikowała - jak opisze swój występ...
Cieszę się że mogłam przyjechać na igrzyska i doświadczyć tej imprezy, to wspaniałe przeżycie...

Jak jadę na wakacje czegoś doświadczyć lub przeżyć to za nie płacę sam - więc jak widac, nasi jadą we 200 osób se pooglądać, pobzykać i w ogóle
Jasne, że w sporcie nie przewidzisz wszystkiego - ale jeżeli celem sportowca jest se pojechać i zobaczyć, a nie wypruć flaki żeby wygrać - to dziękuję

[barton]

Zastanawia mnie dlaczego mamy pretensje do tych co pojechali i nic nie zdobyli . Że zdobyli minimum i pojechali i zdobyli medalu ? To byli najlepsi w kraju To że Otylia nie zdobyła medalu to nie jej wina . Myślę że zrobiła wszystko co mogła ale problem polega na tym że nie mamy nikogo lepszego od Otylii

na IO pojechała z dziką kartą, nie wypełniła minimum olimpijskiego i utonęła... Aczkolwiek z drugą częścią wypowiedzi się zgadzam: brak następców!!!

Kiedyś zastanawiałem się dlaczego na igrzyska jadą sportowcy, którzy nie mają formy albo zwyczajnie ich maks to być aktywnym w peletonie... I odpowiedź nasunęła się jedna:
a) gdyby nie taki zawodnik (bo innego nie ma) to na taką imprezę (albo inną) nie pojechałby też działacz lub działacze oraz sztab szkoleniowy... I nie byłoby kolejnej okazji by pochlać na delegacji, zobaczyć kawałek świata za free, a może jeszcze jakaś premia wpadnie...
b) załapanie się na kolejne stypendium
c)przygoda i wpisanie sobie w sportowe CV takiej dużej imprezy
d) a może walczyć do końca i liczyć na cud czyli przebłysk formy + pecha konkurencji ;)

Być może to też wynika z tego, że zawodnicy trenują np. w klubach hmmm jednosekcyjnych i jedyną ich racją bytu jest taki olimpijczyk... A przecież gdy go nie będzie to i dotacji z miasta też nie będzie, więc na wylocie jest pan prezes, sekretarka itp ;)

Generalnie sport w Polsce potrzebuje zmiany a w zasadzie rewolucji: systemowej/sposobu finansowania/puli pieniędzy na tzw. motywację/pozyskiwania sponsorów/pomysłu na szkolenie i jakości samych trenerów/pracy z dzieciakami... Ale jeśli PZMot jest strukturą skostniałą to nie sądzę by inne związki (w większości) działały inaczej niż jak za komuny...

Odnoszę wrażenie, że spora część sukcesów sportu w Polsce jest dziełem przypadku. W znaczeniu, że rodzi się fenomen (Kowalczyk, Małysz itp), ewentualnie praca rodziców (Kubica, Radwańskie) i są sukcesy, zaś reszta zawodników to tło (i to bardzo dalekie)...

Z drugiej strony widać też, że sport jest bardzo silnym wyścigiem technologicznym (suplementacja, analiza zawodnika jako maszyny która ma predyspozycje do sprintu/biegu długosystansowego czy może pchania kulą itd)... A to jednak sporo kosztuje, takie hodowanie potencjalnego championa i nie ma tu miejsca na przypadek (choć taki zawsze może się zdarzyć, ale minimalizuje się to ryzyko)

Dla mnie fenomenem jest rozwój footballu amerykańskiego w kraju nad Wisłą bez tradycji, gdzie zawodników jest około 40'stu (dwie formacje: atakująca, broniąca) w każdym zespole... Każdy musi mieć sprzęt (buty, spodnie, koszulka, cały zestaw ochraniaczy,kask) a patrząc na ceny w sklepie internetowym: http://www.fa-pol.pl (choć pewnie da się taniej kupując w USA, albo jakieś używki) to tanio nie jest... Już nie wspominając o logistyce np. samego wyjazdu z noclegiem dla takiej grupy na mecz. A jednak rozgrywki są i działają sprawnie...

[burat]

Dla mnie fenomenem jest rozwój footballu amerykańskiego w kraju nad Wisłą bez tradycji, gdzie zawodników jest około 40'stu (dwie formacje: atakująca, broniąca) w każdym zespole... Każdy musi mieć sprzęt (buty, spodnie, koszulka, cały zestaw ochraniaczy,kask) a patrząc na ceny w sklepie internetowym: http://www.fa-pol.pl (choć pewnie da się taniej kupując w USA, albo jakieś używki) to tanio nie jest... Już nie wspominając o logistyce np. samego wyjazdu z noclegiem dla takiej grupy na mecz. A jednak rozgrywki są i działają sprawnie...

OWLS ,OWLS
widzę ,że u mnie w mieścinie chłopaki postawili na rekrutacje młodych i rozwijanie zaplecza bo jednak nie da się w takiej małej mieścinie zebrać tylu ludzi dlatego teraz niestety trochę seniorska drużyna kuleje ale wierzę ,że się wszystko fajnie rozkręci. Co ciekawe widuję czasami małolatów pod blokiem właśnie z piłką do futbolu i sobie rzucają nie widać piłkarzy ale to może sprawa orlików których chyba jest ze trzy.

[barton]

burat, no w KRK też silnie działają... Niedawno połączyły się dwa zespoły Tigers i Knights, będą tworzyć zespół Kraków Kings http://www.krakowkings.com/ i też niebawem będą robić wstępną selekcję (a przyjść może każdy i się sprawdzić)

[burat]

a to zawsze wszyscy są mile widziani i co ważniejsze każdy jest w takiej drużynie potrzebny i mały i duży

jednak wiesz u nas to jest malutka miejscowość i ciężko ludzi znaleźć

[Kubik1]

Kubik1,
Polska jest na około 30 miejscu na świecie jesli chodzi o liczbę mieszkańców. Również pod względem sytuacji gospodarczej (np. PKB per capita), plasujemy się gdzieś około 30-go miejsca.
Faktem jest zatem, że nie należymy do liderów.
A niestety często próbujemy udawadniać światu co innego.
Ta nadreprezentacja na olimpiadzie wpisuje się w tą, nazwiją ją, postawę narodową.
To byłoby zrozumiałe w dyktaturze. Reżimy często poprzez sport chcą ukazać "potęgę" swoich państw.
Co innego demokracje. One zwykle troszczą się aby państwo było dobrym miejscem do życia dla swoich obywateli.
W tym kontekście patrząc na to, że kraj się wyludnia (bo ludzie emigrują lub/i nie decudują sie na na więcej niż jedno-dwoje dzieci) i rozszerza się społeczna strefa biedy, a z drugiej strony państwo wydaje szczodrą ręką pieniądze na spektakularne propagandowo przedsięwzięcia...
nie sposób oprzeć się wrażeniu, ze jest tu nadal dużo więcej post-komuny niż obywatelskiej demokracji.

W jakiejś części masz rację . Weź pod uwagę że reprezentacja siatkarska liczy sobie kilkanaście osób . Ci ludzie się normalnie zakwalifikowali i maja prawo grać . Nie wyobrażam sobie działacza który by odważył się i odmówił im prawa do gry . Moze sie jednak okazać że odpadną w meczu ćwierćfinałowym . W większości dyscyplin były kwalifikacje trwające ponad rok . Pamiętam że z dzika kartą wystartuje nasz tyczkarz - jako championowi dali dzika kartę ale moze sie okazać że nic nie osiągnie albo zdobędzie złoto .
Sam wyjazd na imprezę nie jest problemem finansowym . W moim odczucie problemem jest finansowanie samego sportu na bieżąco .

[KamilP]

no i mamy kolejny braz! Brawo Przemek Miarczynski!

[KamilP]

dzisiaj Miarczynski i Klepacka!

a nie mowilem?

Brawo Zosia! Kolejny braz!

[burat]

no super wyszło ;)