Malowanie zacisków ....na różowo

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 20:19

rrosiak pisze: KonSTi napisał(a):wina mojego małżonka



mały 5150 napisał(a):trochę mi się w życiu zawaliło



Teraz już wszystko jasne, wyrazy współ.... tfu, uznania :razz:


O kurcze się porobiło :-d
Szczęścia i gratulacje :mrgreen:


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 20:29

mały 5150 pisze:No, to KonSTi teraz się tłumacz :whistle: :-d
tak tak - tłumaczcie się dlaczego nikt nie wiedział :whistle: taką paradę byście mieli, a Wy znowu po cichu ... 9 i pół minuty :giggle: :giggle: :giggle: :giggle:
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 21:45

Gratuacje ;-)

BTW:
mały 5150 pisze: Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru

Obrazek

Marlena
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2,0 XT MY03 - Kocur ;)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 22:14

:-d :-d :-d ależ mi się wątek rozwinął :mrgreen: :mrgreen:

a zaczęło się tak niewinnie :giggle:

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 22:23

Marlena pisze::-d :-d :-d ależ mi się wątek rozwinął :mrgreen: :mrgreen:
Marlena Tobie się wątek rozwinął?
Kruszyn pisze:
rrosiak pisze: KonSTi napisał(a):wina mojego małżonka

mały 5150 napisał(a):trochę mi się w życiu zawaliło

Teraz już wszystko jasne, wyrazy współ.... tfu, uznania :razz:
małemu chyba bardziej :giggle:
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Marlena
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2,0 XT MY03 - Kocur ;)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 22:38

busik, się rozwinął wątek - od malowania zacisków do tajemniczego ślubu :giggle:
a małemu .... na razie to tylko domysły :mrgreen:

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 22:41

pewnie że domysły i ściema na maksa... ale że co ? nie możemy mu szczęścia... tfu,... a no tak, szczęścia życzyć :-) :thumb:
Kostce, też się coś od życia należy :-)
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

subarka665
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: takie wielkie spalenie LPG ?
Auto: Subaru Legacy - Luxus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 13 sie 2012, o 22:59

Marlena, z tym malowaniem zacisków to nawet fajna sprawa ;-)
W moich żyłach ETYLINA, zamiast serca...
turbina...

Think. Feel. Drive. Subaru

PatLove
2 gwiazdki
Lokalizacja: LBN
Auto: GC8 WRX JDM
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 13 sie 2012, o 23:54

To ja też wtrącę się do tematu bo jestem właśnie na etapie regeneracji 4ro tłoczków kupionych w dość nieciekawym stanie...

Nie miałem problemu z demontażem bo zaciski nie były na samochodzie więc ta kwestia mnie ominęła, a jako że ich stan nie był najlepszy zdecydowałem się na ich rozebranie i szczerze mówiąc największy problem był z wyciągnięciem tłoczków.
Zestaw gumek jest dość tani-ok 40pln na jeden zacisk więc przy takiej operacji warto je wymienić.
Co do dalszych kroków to po dokładnym oczyszczeniu z rdzy(mały młoteczek+ szczotka na wiertarce + mała szczotka druciana)i odtłuszczeniu (benzyna ekstrakcyjna) będę malował je farbą żaroodporną(spray)-pierwsza warstwa cienka, a później 3 właściwe. Następnie po ok godz od nałożenia ostatniej warstwy wylądują na 45-60min w piekarniku na 150C żeby farba się utwardziła.

Technika sprawdzona i trwała ale dość praco i czasochłonna.

KonSTi
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
Auto: Rarrrr!
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 11:17

busik pisze: Kostce, też się coś od życia należy
....dziecko? :mrgreen:










Spokojnie spokojnie poluzujcie dyfry :lol:
Wszystko przed Wami...i Nami również 8-)
Jeżeli będzie ślub napewno będzie konwój, tego byśmy sobie nie odmówili :lol:
In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.
Obrazek Obrazek

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 11:35

KonSTi pisze:Jeżeli będzie ślub napewno będzie konwój
To się chyba kondukt nazywa...



Czy coś pomieszałem? :-)
czarne jest piękne...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 247 razy
Polubione posty: 528 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 11:38

vibowit, :giggle: :lol: :mrgreen: +8
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 11:47

vibowit, pomieszałeś, nie kondukt, a karawana szczęścia. Czy Luiza zagląda do tego wątku? :giggle:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 11:48

gratulacje :thumb:

ale zdecydujcie sie co to ma byc bo nie wiem czy zmieniać wydech na głosniejszy czy zostawić serię :giggle:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 11:52

Konto usunięte pisze:Czy Luiza zagląda do tego wątku? :giggle:
Nie wiem.
"Na dwoje babka wróżyła". "Malowanie" mogło ją zachęcić, ale "zaciski" zniechęcić. Nie potrafię ocenić co ma wyższy priorytet. :mrgreen:
czarne jest piękne...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 11:58

vibowit pisze: "Na dwoje babka wróżyła"

Teraz to i tak po ptokach. Albo jakiś Twój "kolega", albo jakaś jej przyjaciółka, na pewno wskaże jej ten wątek ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 12:16

Konto usunięte, no tak. Jeszcze ma czas by pokazać, że jest honorowa. :giggle:
czarne jest piękne...

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 12:36

vibowit pisze:
KonSTi pisze:Jeżeli będzie ślub napewno będzie konwój
To się chyba kondukt nazywa...

Czy coś pomieszałem? :-)
vib :thumb: :thumb: :thumb: :thumb: piękne, poplułem monitor :giggle: :giggle: :giggle:
esilon pisze:ale zdecydujcie sie co to ma byc bo nie wiem czy zmieniać wydech na głosniejszy czy zostawić serię :giggle:
nie zmieniaj - lament płaczek wzdłuż drogi będzie głośniejszy :whistle:
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 14 sie 2012, o 20:14

vibowit pisze: Jeszcze ma czas by pokazać, że jest honorowa. :giggle:
vibowit, dobre ale mocno ryzykowne stwierdzenie :giggle: :thumb:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 22 sie 2012, o 17:13

uff.. przebrnąłem te 10 stron :-)
PatLove pisze: Zestaw gumek jest dość tani-ok 40pln
chciałbym, żeby do brembo był tak tani... 560zł za sam przód.... :wall:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 22 sie 2012, o 20:26

eMTi pisze:uff.. przebrnąłem te 10 stron :-)
a gdzieś Ty się szwendał tyle czasu - jak tu ciekawe rzeczy się działy - nie związane oczywiście z malowaniem zacisków :-d
eMTi pisze:
PatLove pisze: Zestaw gumek jest dość tani-ok 40pln
chciałbym, żeby do brembo był tak tani... 560zł za sam przód.... :wall:
i musiał wątek przywrócić na właściwe tory :wall: :giggle: :giggle: :giggle: a offtop był taki ciekawy

Marlena - pomalowałaś w końcu czy nie? Gumki zmieniłaś czy nie? Wypiaskowałaś czy nie?
dawaj jakieś info. bo tu kibice się niecierpliwią :-)
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Marlena
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2,0 XT MY03 - Kocur ;)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 22 sie 2012, o 21:46

busik, jeszcze nie, na wenę czekam :mrgreen:

a tak na serio, czasu mało ostatnio :wall: ale po chrzcinach następne w kolejce są zaciski... jakoś początkiem września ;-)

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 22 sie 2012, o 21:48

:giggle: :giggle: :giggle: :giggle:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Marlena
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2,0 XT MY03 - Kocur ;)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 22 sie 2012, o 21:50

burat pisze: :giggle: :giggle: :giggle: :giggle:
czego mi tu rży :?: za dużo słońca ostatnio :?:













:mrgreen:

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Malowanie zacisków ....na różowo

Post 22 sie 2012, o 21:57

Marlena pisze: ale po chrzcinach
to Ty jeszcze kocura nie opiłaś, że mu chrzciny chcesz robić dopiero - uoooJezusicku :o
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

ODPOWIEDZ