
COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Hrabia z hrabiną tańczą walca na wielkim balu.
- Psst, hrabino, teraz kręcimy się w drugą stronę.
- Dlaczegóż to, mój hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie...
- Psst, hrabino, teraz kręcimy się w drugą stronę.
- Dlaczegóż to, mój hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie...
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
dla Warsiawiaków z warsiawki specjalnie cos śmiesznego dla NIEwarsiawiaków
http://www.wprost.pl/ar/340375/Naprawa- ... d-zlotych/
dla niewarsiawiaków to jest shadefreude a dla nasz będzie echtefreude co dnia. przez rok, albo i dwa.
http://www.wprost.pl/ar/340375/Naprawa- ... d-zlotych/
dla niewarsiawiaków to jest shadefreude a dla nasz będzie echtefreude co dnia. przez rok, albo i dwa.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Arno, to zdecydowanie druga część tytułu wątku.
Mnie na szczęście tamten rejon nie interesuje, ale współczuję wszystkim, którzy muszą się po nim poruszać
Mnie na szczęście tamten rejon nie interesuje, ale współczuję wszystkim, którzy muszą się po nim poruszać

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

- KamilP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wars i Sawa
- Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
po Warszawie jezdzi sie fatalnie, teraz jest po prostu dramatycznie!
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
na stówę dwa, albo i trzy.Arno pisze: przez rok, albo i dwa.
rok to się będą kłócić.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
potrzebowałem użyć googl translate. I tak sobie przy okazji poklikałem. Dzień dobry po arabsku, takie tam.
Ale wpisałem "pokój" i dałem na arabski. Google mnie czyta na głos: 'kurwa'.
Właściwie to im się nie dziwię, k....
http://translate.google.com/#auto/ar/pok%C3%B3j
Ale wpisałem "pokój" i dałem na arabski. Google mnie czyta na głos: 'kurwa'.
Właściwie to im się nie dziwię, k....

http://translate.google.com/#auto/ar/pok%C3%B3j
- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Watts to zawsze była pompa a tu ponad półgodzinna pompa 

kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Egzamin w szkole agentów CIA.
Do sali wchodzi student. Instruktor mówi:
- W pokoju obok znajduje się Twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w 30 sekund.
Po 30 sekundach student wraca i mówi:
- Sorry, nie mogłem tego zrobić.
Kolejny student.
- W pokoju obok znajduje się Twoja narzeczona. Masz tu pistolet. Zastrzel ją. Czas - 30 sekund - dyktuje instruktor.
Mija pół minuty, student wraca, prowadząc za rękę narzeczoną.
- Sorry, nie mogłem tego zrobić.
Następny student.
- W pokoju obok czeka Twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ja zabić w ciągu 30 sekund - mówi instruktor.
Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi:
- Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem ją zaj***ć taboretem.
``````````````````````````````````````````
Pewnego dnia przychodzi mąż z pracy, a kran w domu cieknie. Żona pyta:
- Może byś naprawił kran?
Mąż mówi:
- A co ja, hydraulik?
Na drugi dzień ogródek jest nieskopany. Żona znowu pyta:
- Może byś skopał ogródek?
- A co ja, ogrodnik?
Na trzeci dzień mąż przychodzi, a krany nie ciekną i ogródek jest skopany. Mąż pyta żony:
- Kto wszystko zrobił?
A żona:
- Sąsiad powiedział, że zrobi to wszystko za Ciebie, jeśli upiekę mu jakieś pyszne ciasto, albo się z nim prześpię.
- No i co mu upiekłaś?
A żona:
- A co ja, cukiernik?
Do sali wchodzi student. Instruktor mówi:
- W pokoju obok znajduje się Twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w 30 sekund.
Po 30 sekundach student wraca i mówi:
- Sorry, nie mogłem tego zrobić.
Kolejny student.
- W pokoju obok znajduje się Twoja narzeczona. Masz tu pistolet. Zastrzel ją. Czas - 30 sekund - dyktuje instruktor.
Mija pół minuty, student wraca, prowadząc za rękę narzeczoną.
- Sorry, nie mogłem tego zrobić.
Następny student.
- W pokoju obok czeka Twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ja zabić w ciągu 30 sekund - mówi instruktor.
Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi:
- Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem ją zaj***ć taboretem.
``````````````````````````````````````````
Pewnego dnia przychodzi mąż z pracy, a kran w domu cieknie. Żona pyta:
- Może byś naprawił kran?
Mąż mówi:
- A co ja, hydraulik?
Na drugi dzień ogródek jest nieskopany. Żona znowu pyta:
- Może byś skopał ogródek?
- A co ja, ogrodnik?
Na trzeci dzień mąż przychodzi, a krany nie ciekną i ogródek jest skopany. Mąż pyta żony:
- Kto wszystko zrobił?
A żona:
- Sąsiad powiedział, że zrobi to wszystko za Ciebie, jeśli upiekę mu jakieś pyszne ciasto, albo się z nim prześpię.
- No i co mu upiekłaś?
A żona:
- A co ja, cukiernik?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Klema, PW odbierz 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"Jeden normalny na łódź podwodną poproszę", czyli o nowym warszawskim oceanarium:
http://deser.pl/deser/1,111858,12343866 ... awie_.html

http://deser.pl/deser/1,111858,12343866 ... awie_.html

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
albo i nie...
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
busik, a weryfikowałeś to, czy tylko kopiuj-wklej.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Państwo zadowala się tylko 716 złotymi.
Tak na szybko.
http://www.podatek.org.uk/progi-podatkowe
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Państwo zadowala się tylko 716 złotymi.
Tak na szybko.
http://www.podatek.org.uk/progi-podatkowe
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
nie weryfikowałeś, ale dostałem to od gościa właśnie z Anglii
więc możliwe że wkradł się jakiś błąd - nie przez przypadek przyjęto próg 400 tys, bo jak widzisz wolna kwota to 404 tys w Anglii. A firma która ma 400 tys przychodu rocznego z marżą 10%, to pewnie coś w rodzaju kiosku ruchu chyba - bo jaki właściciel firmy wyżyje z pensji 40 tys rocznie?
Oczywiście że zrobione z premedytacją w taki sposób - jak zweryfikujesz, daj znać - jestem ciekaw czy to prawda
więc możliwe że wkradł się jakiś błąd - nie przez przypadek przyjęto próg 400 tys, bo jak widzisz wolna kwota to 404 tys w Anglii. A firma która ma 400 tys przychodu rocznego z marżą 10%, to pewnie coś w rodzaju kiosku ruchu chyba - bo jaki właściciel firmy wyżyje z pensji 40 tys rocznie?
Oczywiście że zrobione z premedytacją w taki sposób - jak zweryfikujesz, daj znać - jestem ciekaw czy to prawda

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski