
Drift Karpacz 1-2.09.2012
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
nam się może uda wpaść w niedzielę 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
Pogoda w Karpaczu nie prezentuje się optymistycznie, ale to przecież nie dla pogody oglądamy widowisko... 

Nie ma bezpiecznego samochodu przy niebezpiecznej prędkości.
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
ważne, że nie będzie padać.. 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
No i nie padało, za mocno ;)
Za to były dwa mocne dzwony - koszenie latarni oraz dachowanko
Niedługo wkleję linki.
Za to były dwa mocne dzwony - koszenie latarni oraz dachowanko



Niedługo wkleję linki.
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
Walić pogodę. Meeting był cudny. Lukwol z kubańskim cygarem wygrał wazon poza konkurencją 

- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
dobra teraz kawka i przekazywanie sprzętu i za pół godzinki uciekam do domku;) Szybkie sniadanko,tankowanko,odkurzanko i o 9;00 mam zamiar kierować auto w kierunku Karpaczewa
Za oknem mało chmurek,za to duzo nieba i słonka więc powinno byc git


Za oknem mało chmurek,za to duzo nieba i słonka więc powinno byc git

kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
LouCyphre pisze:Walić pogodę. Meeting był cudny. Lukwol z kubańskim cygarem wygrał wazon poza konkurencją
znaczy sie ..co bierzesz


kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
podziękowania dla wszystkich obecnych!!
bardzo zacnie to się oglądało!

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
Dobra czas coś napisać;)
Igi tam szalał od soboty (coś wam integracja nie wyszła
) ja zajechałem w niedzielę (akurat na samym starcie od razu znaleźli dla mnie robotę,bo podjeżdżam na ich parking ,a oni od razu: "zostaw tak auto i chodź bo wypadek właśnie był"
)
Na szczęście motocykliście nic nie był,troszke sie poobijał..
Nasze miejsce-środek krótkiej prostej pomiędzy 2 zakrętem (prawy) a trzecim zakrętem (tez prawy).
Filmik z miejsca TU:
Ogólnie Subarków nie zabrakło,ludzi w ogóle tłumy,auta..ech...albo darły japę,że uszy bolały albo ryczały basowo
Nie ma co najpiękniejszy dźwięk to wydawał fioletowy Nissan-tam gdzie ryczała V8 z Corvette wspomagana pięknie jęczącym kompressorem
Ogólnie zawody na plus ,ale było wiele minusów -wynikających ze specyfiki terenu:
1) Przede wszystkim brak nagłośnienia i jak cos sie stało na odcinku nieobserwowanym to człowiek mógł się tylko domyślać co,komu,jak,gdzie i jak długo potrwa.Trasa nie jest długa,jakies głosniki co 100m załatwiły by sprawę,a tak to człowiek nie wiedział,kto i dlaczego jedzie i na jakim etapie są zawody
2) jakaś dzida skutecznie wszystko wydłużała,no ale cóz taka specyfika terenu,że albo skały/pobocza/las albo barierki,np.w poznaniu ,żaden problem-jak ktoś wyleci z toru to albo żwirek ,albo bandy ,ale jechac można było.
3) służby porządkowe były zlewane na maxa,jak ktoś chciał z dzieckiem przejść jak krowa po łące prze zawodnikami to przeszedł,a panowie w srebrnym pickupie SamCiong i drudzy w żółtym Seacie to se mogli tylko pogadać..
tak ogólnie -jak sie widzi pierwszy raz to jest jedno wielkie
za drugim razem jest spoko,ale trasa ta sama i w ogóle wyżej opisane problemy skutkujące czeeeeekaaaaaniemmm bardzo denerwowały
za rok na bank pojedziemy ,bo generalnie jest fajnie i blisko (my mamy 80km),ale przydało by sie lepiej ,sprawniej,bezpieczniej-ale to sie tyczy organizacji,bo sami zawodnicy to dają 100% z siebie i z maszyn i ALBO GRUBO ALBO WCALE
a tutaj przepis jak pozbyć się tyłu w bawarce
tak rostrzyga się finał:
a tak skończył Karkosik
i kolejny dzwon...
Igi tam szalał od soboty (coś wam integracja nie wyszła




Na szczęście motocykliście nic nie był,troszke sie poobijał..
Nasze miejsce-środek krótkiej prostej pomiędzy 2 zakrętem (prawy) a trzecim zakrętem (tez prawy).
Filmik z miejsca TU:
Ogólnie Subarków nie zabrakło,ludzi w ogóle tłumy,auta..ech...albo darły japę,że uszy bolały albo ryczały basowo

Nie ma co najpiękniejszy dźwięk to wydawał fioletowy Nissan-tam gdzie ryczała V8 z Corvette wspomagana pięknie jęczącym kompressorem


Ogólnie zawody na plus ,ale było wiele minusów -wynikających ze specyfiki terenu:
1) Przede wszystkim brak nagłośnienia i jak cos sie stało na odcinku nieobserwowanym to człowiek mógł się tylko domyślać co,komu,jak,gdzie i jak długo potrwa.Trasa nie jest długa,jakies głosniki co 100m załatwiły by sprawę,a tak to człowiek nie wiedział,kto i dlaczego jedzie i na jakim etapie są zawody

2) jakaś dzida skutecznie wszystko wydłużała,no ale cóz taka specyfika terenu,że albo skały/pobocza/las albo barierki,np.w poznaniu ,żaden problem-jak ktoś wyleci z toru to albo żwirek ,albo bandy ,ale jechac można było.
3) służby porządkowe były zlewane na maxa,jak ktoś chciał z dzieckiem przejść jak krowa po łące prze zawodnikami to przeszedł,a panowie w srebrnym pickupie SamCiong i drudzy w żółtym Seacie to se mogli tylko pogadać..

tak ogólnie -jak sie widzi pierwszy raz to jest jedno wielkie



za drugim razem jest spoko,ale trasa ta sama i w ogóle wyżej opisane problemy skutkujące czeeeeekaaaaaniemmm bardzo denerwowały


za rok na bank pojedziemy ,bo generalnie jest fajnie i blisko (my mamy 80km),ale przydało by sie lepiej ,sprawniej,bezpieczniej-ale to sie tyczy organizacji,bo sami zawodnicy to dają 100% z siebie i z maszyn i ALBO GRUBO ALBO WCALE


a tutaj przepis jak pozbyć się tyłu w bawarce

tak rostrzyga się finał:
a tak skończył Karkosik

i kolejny dzwon...
kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
Z z tego co widziałem w sobotę i z filmów to zabezpieczenie tragedia , ludzie stali w takich niebezpiecznych miejscach kompletnie bez pomyślunku i wyobraźni . Dobrze ,że nic się nie stało .
A na koniec bardzo dziękuję Wszystkim za sobotnie super spotkanie i wielkie podziękowania dla Demona za wożenie tyłka
A na koniec bardzo dziękuję Wszystkim za sobotnie super spotkanie i wielkie podziękowania dla Demona za wożenie tyłka

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
Gdyby na rajdzie lub wyścigu górskim ludzie stali w takich miejscach, to oes zostałby odwołany przez delegata d/s bezpieczeństwa, a organizator dostałby zdrowo po 4 literach.
Widać że tu organizatorzy z tym sobie kompletnie nie radzą. Miejmy nadzieję, że nie będą czekać z nauką do jakiejś tragedii.
Sam weekend świetny, miło było spotkać dawno nie widziane gęby, nawet sobotni deszcz nie popsuł humorów.
Co do samego driftu, to moje osobiste odczucie takie sobie. Odebrałem to bardziej jako imprezę tuningową i show, w żadnym wypadku nie sport i zawody. Bardzo się cieszę, że mogłem zobaczyć, z pewnością było warto, ale myślę że więcej na drift się nie wybiorę. To nie moja bajka.
Widać że tu organizatorzy z tym sobie kompletnie nie radzą. Miejmy nadzieję, że nie będą czekać z nauką do jakiejś tragedii.
Sam weekend świetny, miło było spotkać dawno nie widziane gęby, nawet sobotni deszcz nie popsuł humorów.

Co do samego driftu, to moje osobiste odczucie takie sobie. Odebrałem to bardziej jako imprezę tuningową i show, w żadnym wypadku nie sport i zawody. Bardzo się cieszę, że mogłem zobaczyć, z pewnością było warto, ale myślę że więcej na drift się nie wybiorę. To nie moja bajka.

- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
jarmaj jak najbardziej sa to zawody,tylko inna dyscyplina
Gdyby tak nie było,to jeżdzili by sobie spokojnie jeden za drugim bez specjalnej spinki,ale jak widac (szczególnie top 16) nie ma pitolenia się i cackania,albo sie wygra albo rozwali sprzeta,i niektórym to dosłownie wychodziło
Wiesz jarmaj to tak jakbys lubił tuning w stylu germanskim czy inne culty,a kierunek rat/rost nie uznawał byś za tuning bo...rózni sie od Twego
No dobra: kto jedzie do Poznania 22-23.09
tam i cały przejazd jak na dłoni i wiadomo co kto i jak,jak i miejscówka jest dobra,to nic tylko kocyk,zarełko i jakis sposób na przemycenie "wodopoju"
tak mniej więcej wygląda miejscówka:

Gdyby tak nie było,to jeżdzili by sobie spokojnie jeden za drugim bez specjalnej spinki,ale jak widac (szczególnie top 16) nie ma pitolenia się i cackania,albo sie wygra albo rozwali sprzeta,i niektórym to dosłownie wychodziło

Wiesz jarmaj to tak jakbys lubił tuning w stylu germanskim czy inne culty,a kierunek rat/rost nie uznawał byś za tuning bo...rózni sie od Twego

No dobra: kto jedzie do Poznania 22-23.09


tam i cały przejazd jak na dłoni i wiadomo co kto i jak,jak i miejscówka jest dobra,to nic tylko kocyk,zarełko i jakis sposób na przemycenie "wodopoju"

tak mniej więcej wygląda miejscówka:
kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
debil.... na filmiku dzwonu karkosika najelpiej widać, co by było, gdyby troszkę inaczej ustawiła się jego fura... Pełną dzidą wleciałby w tłum na wewnętrznej i skosiłby kilkadziesiąt (minimum!) osób...
Link: http://www.youtube.com/watch?v=Kk__ueuCvOk
Link: http://www.youtube.com/watch?v=Kk__ueuCvOk
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
a i jeszcze jedno info dla tych zaniepokojonych dzwonem Marka na Kamionkach.. nie jest tak źle, jakby się ze słów pastiego mogło wydawać - WRC fan wrzucił klip, gdzie wszystko widać 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
wow, po filmie widać, że gruuuuubo tam jeśli chodzi o stosunek prędkość/liczba osób pół metra od drogi 


Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
eMTi, pas_ti miał info ode mnie , a ja na gorąco od sidora ale dobrze ,że się nie potwierdziło
co do samego zabezpieczenia to odnoszę wrażenie ,że i kibice śą tam inni niż na rajdach. Wiem jedno ,że jak by taki matoł się ustawił na rajdzie to zaraz od zgromadzonych by zebrał gromkie "SPIERDA..J Z TAMTĄ CH..U" a tu zero reakcji

co do samego zabezpieczenia to odnoszę wrażenie ,że i kibice śą tam inni niż na rajdach. Wiem jedno ,że jak by taki matoł się ustawił na rajdzie to zaraz od zgromadzonych by zebrał gromkie "SPIERDA..J Z TAMTĄ CH..U" a tu zero reakcji

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
wiesz burat tutaj to ledwo druga runda uliczna,gdzie mozna blisko podejść,dlatego niektórzy podchodzili jeszcze bliżej
cała reszta tego typu zawodów to kielce,bemowo czy tor poznań,gdzie nie było problemu z kibicami,bo były płoty,bramki czy inne siatki i nikt nie właził,a tu...szkoda gadać:(
Wcale sie nie żdziwie jak ktoś zarząda od organizatora w 2013 r bramek albo...wypad z miasta

cała reszta tego typu zawodów to kielce,bemowo czy tor poznań,gdzie nie było problemu z kibicami,bo były płoty,bramki czy inne siatki i nikt nie właził,a tu...szkoda gadać:(
Wcale sie nie żdziwie jak ktoś zarząda od organizatora w 2013 r bramek albo...wypad z miasta

kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
ale jakie bramki... to nie kwestia bramek i płotów, tylko odpowiednio usytuowanych miejsc widokowych i tzw. stref niebezpiecznych. A tego przy 1,5km trasie i takiej ilości kibiców nie da się zrobić.
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Drift Karpacz 1-2.09.2012
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna