No dobra... i ja dojechałem do rozrządu. W W-wie serwisów dość, ceny też pewnie będą zróżnicowane.
Zanim podzwonię tu i tam chciałbym o parę rzeczy się dopytać. Jestem totalnym lajkonikiem w tych sprawach.
1. Jakie zestawy pasków rolek i innych akcesoriów są dobre, a których powinienem się wystrzegać?
2. Ile powinna taka operacja kosztować na nieoryginalnych i oryginalnych częściach?
3. Czy aktualnie jest jakieś dobre ASO w stolicy, z którego nie odeszli najlepsi mechanicy? I to samo dla nieASO?
Pompę wody Ja tam wymieniam zawsze ( zdaje się ,że Tomciowi stuknęła setka ) więc ty bardziej
Wymieniasz na "oryginał" Subaru?
A może by tak przy okazji jeszcze wymienić pompę paliwa?
Albo jeszcze tą od wspomagania (która, nawiasem mówiąc bywa w subarakach najbardziej awaryjna z tych trzech).
A czy pompa paliwa albo wspomagania napędzana jest paskiem rozrządu? :)
Skoro nie wymieniać tej części, w której są łożyska o takim samym "przebiegu" jak np łożysko napinacza, to może napinacza albo innych rolek też nie trzeba wymieniać ? ;)
TERZO pisze:Skoro nie wymieniać tej części, w której są łożyska o takim samym "przebiegu" jak np łożysko napinacza, to może napinacza albo innych rolek też nie trzeba wymieniać ? ;)
A co zaleca producent samochodu?
Zaleca wymieniać tą pompę podczas wymiany rozrządu?
Ja nie jestem przeciwnikiem wymieniania sprawnych podzespołów.
Jeśli ktoś ma taką fantazję, to czemu nie.
Pod warunkiem jednak, że jakość zamiennika jest odpowiednia.
Bo dosyć łatwo mi wyobrazić sobie sytuacja, gdy taka nowa, kupiona za niewielkie pieniądze, pompa gorzej zniesie eksploatację niż zostawiona na swoim miejscu pompa oryginalna.
Лукашэнка, skoro rozrząd jest sprawny to po co wymieniać? poczekaj aż się uszkodzi
Ogólnie na rozrządzie nie powinno się oszczędzać na częściach "za niewielkie pieniądze".. Po co producent ma zalecać wymianę części, która wytrzyma przebieg określony w gwarancji? Potem jak się spsuje to się wymieni
Rozrząd wymienia się co pewien przebieg i wszystkie części, chociaż sprawne przy wymianie, powinny (patrz wyżej) być wymienione na takie, które wytrzymają cały okres do następnej wymiany.
TERZO pisze:A czy pompa paliwa albo wspomagania napędzana jest paskiem rozrządu? :)
Skoro nie wymieniać tej części, w której są łożyska o takim samym "przebiegu" jak np łożysko napinacza, to może napinacza albo innych rolek też nie trzeba wymieniać ? ;)
Różnica jest zasadnicza . W skład rozrządu wchodzi pasek . Jak pasek się powyciąga i zużywa się podobnie jak koła po których współpracuje . Nowy pasek szybko by sie dostosował do już wyrobionych kółek . Druga sprawa to starzenie się paska .
Z tego co pamiętam, to producent zalecał wymiane pompy co 200kkm .
Komplet na zamiennikach (pasek Mitsuboshi, rolki Ruville, INA, pompa GMB) wychodzi około 900-1100 zł zależnie od silnika (razem z pompą). Na pompie nie warto oszczędzać, bo jak nie dotrwa do kolejnego rozrządu, to robocizna będzie droższa od pompy.
na początku pozdrawiam wszystkich użytkowników forum
Rzadko tutaj przebywam aktywnie ale teraz z uwagi na fakt posypania się rozrządu w moim stForku (uważam, że nazwa się przyjmie u wszystkich użytkowników uwielbianych foresterów) postanowiłem poszukać manual -a w wersji łopatologicznej.
Mimo, że lubię wyzwania a przy rozrządzie siedziałem 2 dni (łącznie z nocą) filmy, które znalazłem bardzo mi pomogły.
Przedstawione jest w zarysie jak po kolei wymienić rozrząd w Subaru wraz z punktami newralgicznymi rozrządu, na które trzeba uważać przy całym "projekcie".
Filmy są w częściach i po angielsku ale dla nikogo nie powinien być to problem.
Część 1 - Część 2 - Część 3 - Część 4 - Część 5 -
- jak ściągnąć oczywiście poglądowo filmiki mogę napisać na priv.
Myślę, że nie zrobię tym konkurencji warsztatom a tylko rozszerzę trochę wiedzę użytkowników (niektórych), lepiej wiedzieć co się ma pod maską a wiedzy nigdy nie za wiele.
na początku pozdrawiam wszystkich użytkowników forum
Rzadko tutaj przebywam aktywnie ale teraz z uwagi na fakt posypania się rozrządu w moim stForku (uważam, że nazwa się przyjmie u wszystkich użytkowników uwielbianych foresterów) postanowiłem poszukać manual -a w wersji łopatologicznej.
Mimo, że lubię wyzwania a przy rozrządzie siedziałem 2 dni (łącznie z nocą) filmy, które znalazłem bardzo mi pomogły.
Przedstawione jest w zarysie jak po kolei wymienić rozrząd w Subaru wraz z punktami newralgicznymi rozrządu, na które trzeba uważać przy całym "projekcie".
Filmy są w częściach i po angielsku ale dla nikogo nie powinien być to problem.
Część 1 - Część 2 - Część 3 - Część 4 - Część 5 -
- jak ściągnąć oczywiście poglądowo filmiki mogę napisać na priv.
Myślę, że nie zrobię tym konkurencji warsztatom a tylko rozszerzę trochę wiedzę użytkowników (niektórych), lepiej wiedzieć co się ma pod maską a wiedzy nigdy nie za wiele.
Łączę pozdrowienia
I po to sie zarejestrowałeś żeby nam przekazać wiedzę ? Oj to wielki szacum dla Ciebie
To i ja podbiję temat. Są w sieci (na przykład na pewnym znanym portalu aukcyjnym) zestawy rozrządu Forka S/tb za cenę dużo mniejszą niż w "uznanych" miejscach (~700zł wobec ~1200zł), przy czym dobór podzespołów wygląda w porządku: mitsuboshi, ntn, nsk, gmb, aisin. Gdzie tutaj jest haczyk?
I czy wymiana pompy wody jest konieczna? Zgodnie z zaleceniami powinno wymieniać się co ~200kkm, czyli co ~drugą wymianę. A jeśli przebieg auta jest dużo mniejszy od 200kkm? Czy jest sens wymieniać? Co się stanie, gdy pompa padnie?
Pompa to taka rolka z wiatraczkiem. Konstrukcja prosta. Ale o jej wytrzymałości decyduje łożysko. Jak się zatrze, pompa staje, pasek się zrywa, tłoki walą w zawory - duże, duże koszty. Czy warto? Ja w każdym aucie wymieniałem zawsze pompę. Może być jeszcze jeden scenariusz - wyciek z pompy. Akurat w Hondzie tak bywało. Też mówiono że pompę nalezy wymieniać co drugi raz, ale akurat uszczelka wytrzymywała 1,5 raza wymiany paska, czyli problem wracał. A przy dosyć niskim koszcie pompy i bardzo wysokim koszcie robocizny warto chyba od razu zalatwić temat.
leon pisze:
Nie tak hop, prędzej się bez obiegu płynu silnik zagotuje i UPG.
Ja jednak obstawiam że szybciej pęknie pasek na zatartej pompie niż się silnik zagotuje. Może też się zdarzyć że zacierające się łożysko będzie stawiać większy opór i też zniszczy pasek.
no właśnie co pierwsze
gotowanie czy pasek
niby rolka gładka
su ma wskaźnik temperatury...
no właśnie
i jeszcze jedno po 4 - 5 latach bezwzględnie wymiana?
Według terminarza przeglądów rozrząd należy wymienić przy przebiegu 105 tys. km lub w 84 miesiącu od nowości ( w zależności od tego, co nastąpi wcześniej):
"Po przekroczeniu 120 tys. km lub 96 miesięcy eksploatacji należy kontynuować obsługę okresową wg identycznego harmonogramu jak dla samochodów nowych, dodając do przebiegu kolejne km i przedziały czasowe..."
Mój ulubiony serwis nie wymienia pompy wodnej po 105tys. dopiero przy drugiej wymianie rozrządu (bo akurat pompy w subarakach są b. dobre!) Czyli wg specjalistów pompa do wymiany ok. 200tys. km lub 7 lat !
mark pisze:Według terminarza przeglądów rozrząd należy wymienić przy przebiegu 105 tys. km lub w 84 miesiącu od nowości ( w zależności od tego, co nastąpi wcześniej):
"Po przekroczeniu 120 tys. km lub 96 miesięcy eksploatacji należy kontynuować obsługę okresową wg identycznego harmonogramu jak dla samochodów nowych, dodając do przebiegu kolejne km i przedziały czasowe..."
Mój ulubiony serwis nie wymienia pompy wodnej po 105tys. dopiero przy drugiej wymianie rozrządu (bo akurat pompy w subarakach są b. dobre!) Czyli wg specjalistów pompa do wymiany ok. 200tys. km lub 7 lat !