Chlejady 2008

[niuniek]

Funky, jak ja ciebie dawno nie widziałem

[Konto usunięte]

niuniek, a co to za problem

[niuniek]

No obawiam się o twoje zdrowie, jak ty przy 17 stopniach na rowerze do mnie przyjedziesz

[Konto usunięte]

Przy 17 stopniach to będę zlany potem toż to upał. Najlepiej się jeździ, jak jest w okolicach plus pięć...

[niuniek]

Zapomniałem, że posiadasz szykowne wdzianko

[Bergen]

Mam takie delikatne wrażenie że Remigio zapodając temat miał na myśli bardziej spontaniczny spęd ludzi z flaszkami w garści w pewnym punkcie. Tymczasem dyskusja bardzo szybko poczęła dryfować - w moim odczuciu - w stronę "oficjalno-chlejadową", gdzie to gremium deliberuje że może by tak zima, a może by tak lato. No i czy Srebrna Góra czy może Szklarska Poręba, bo tam dobre gaśnice mają.

Zamiast po prostu rzucić "poniedziałek u Dżimbusia, kto nie przyjedzie ten jest fanem Skody" albo "piątek u Artisia, kto się spóźni ten sprząta" czy coś w tym guście.

Ewentualnie "sobota u Chloriana, bo wyjechał na weekend i mi klucze zostawił".

[TERZO]

"sobota u Chloriana, bo wyjechał na weekend i mi klucze zostawił".

[Chloru]

Bergen, chyba nasadowe

[burat]

Ewentualnie "sobota u Chloriana, bo wyjechał na weekend i mi klucze zostawił".

takie coś to ja mogę zapodać tylko ksywkę forumowicza zmienię

[busik]

takie coś to ja mogę zapodać tylko ksywkę forumowicza zmienię

do Marleny jedziemy?
że ona się nie boi Ci kluczy od mieszkania zostawić? a nuż bieliznę zaczniesz przymierzać

[Kruszyn]

do Marleny jedziemy?

busik, dobre

a nuż bieliznę zaczniesz przymierzać

Podobno w Bielewie to normalne lubią się przebierać

[burat]

Eee tam somsiadce to urwało od interneta i zaginęła w akcji

[TERZO]

burat, to pożycz jej z jedno wiaderko

[burat]

TERZO, a ja nie wiem czy ona chce ,może jej tak dobrze bez interneta

[Kruszyn]

może jej tak dobrze bez interneta

Obiadku nie ma kolacji też a żona w internecie .... stary się wkurzył i na łańcuch przypiął

[burat]

Kruszyn, szlag wie może

[Alan, Alan, Alan!]

Mam takie delikatne wrażenie że Remigio zapodając temat miał na myśli bardziej spontaniczny spęd ludzi z flaszkami w garści w pewnym punkcie. Tymczasem dyskusja bardzo szybko poczęła dryfować - w moim odczuciu - w stronę "oficjalno-chlejadową", gdzie to gremium deliberuje że może by tak zima, a może by tak lato. No i czy Srebrna Góra czy może Szklarska Poręba, bo tam dobre gaśnice mają.

Otóż to. Feralnej nocy przy piwku przeczytałem ten wątek sobie od początku i stwierdziłem, że stare dziady jesteśmy. Nawet porządnie powyzywać się już nie umiemy, że nie wspomnę o odwaleniu chlejad w 2 tygodnie byle gdzie byle jak

W sensie, nie zrozumcie źle, robiłem prawie wszystkie chlejady i forma w jakiej są te główne jest spoko i hmmm... uroczysta. Ale przydałoby się zrobić coś mniej planowanego, bez milionów super extra opcji. Chlejady są jakie są .

[Marlena]

TERZO, a ja nie wiem czy ona chce ,może jej tak dobrze bez interneta

a pewnie, że dobrze....czas na inne przyjemne rzeczy nagle się znalazł
net jest cały czas ale sporadycznie używany

może jej tak dobrze bez interneta

Obiadku nie ma kolacji też a żona w internecie .... stary się wkurzył i na łańcuch przypiął

mnie mauż nie przypina

obiadki i kolacje zawsze są ale mauż nowe tv kupił to jakoś na kompa nie mam czasu


i chyba odpuszczę sobie forum przynajmniej na jakiś czas ku uciesze pewnej części forumowiczów

ale podczytywać czasem będę

[burat]

ooo się zguba znalazła wywołana do tablicy

[jarmaj]

Ej no, wątek się rozmywa....

To gdzie i kiedy przyjeżdżać na chlejadowanie i upalanie?

[l_ewy]

Kropka się organizuje, a tutaj cisza.

[cyqan]

GDZIE I KIEDY?

Rzuciłam kilka nałogów od Karpacza, ale tużemaka jeszcze nie piłem

[Bergen]

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=8&t=9468

[citan]

A pamiętacie weekendowe szkolenie w Rudnikach? Może by powtórzyć, po śniegu tym razem?

[So What!]

A pamiętacie weekendowe szkolenie w Rudnikach? Może by powtórzyć, po śniegu tym razem?

Świetny pomysł Jak coś, to jestem chętny.