[S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
[S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
W imieniu serdecznego kumpla - a więc z gwarancją uczciwości i wiarygodności - oferuję do sprzedaży wyjątkowo okazyjny i wyjątkowo obrzydliwy egzemplarz samochodu.
Skoda Fabia, chyba czteroletnia, hatchback, silnik 1.2 (!), ciemnoniebieska, przebieg około 14 tys. (!!!).
Kupiona w salonie, pierwszym właścicielem był ojciec kolegi, który używał auta z rzadka, stąd śmiesznie niski przebieg. W międzyczasie, czyli gdy nie jeździł, to chuchał i pucował. Po śmierci ojca - kolega auto odziedziczył i traktował jako drugie w domu, czyli też dbał i mało jeździł.
Stan ogólny igła. Było co prawda niedawno uderzone (zdaje się, cuś odpadło od przejeżdżającej ciężarówki), ale naprawione porządnie, na oryginalnych częściach (szczegóły, zdjęcia, dokumentacja - do wglądu).
Z uwagi na zamontowany motorek trzycylidrowy - niestety w zasadzie nie jeździ (no, z górki to jeszcze jako tako...), ale za to też prawie nic nie pali.
Kolega chciałby wziąć jakieś 24 tysiące, ale można negocjować.
Uwaga - możliwa zamiana na jakieś fajne Subaru - serio.
Zainteresowanym podam telefon do właściciela, na PW.
Skoda Fabia, chyba czteroletnia, hatchback, silnik 1.2 (!), ciemnoniebieska, przebieg około 14 tys. (!!!).
Kupiona w salonie, pierwszym właścicielem był ojciec kolegi, który używał auta z rzadka, stąd śmiesznie niski przebieg. W międzyczasie, czyli gdy nie jeździł, to chuchał i pucował. Po śmierci ojca - kolega auto odziedziczył i traktował jako drugie w domu, czyli też dbał i mało jeździł.
Stan ogólny igła. Było co prawda niedawno uderzone (zdaje się, cuś odpadło od przejeżdżającej ciężarówki), ale naprawione porządnie, na oryginalnych częściach (szczegóły, zdjęcia, dokumentacja - do wglądu).
Z uwagi na zamontowany motorek trzycylidrowy - niestety w zasadzie nie jeździ (no, z górki to jeszcze jako tako...), ale za to też prawie nic nie pali.
Kolega chciałby wziąć jakieś 24 tysiące, ale można negocjować.
Uwaga - możliwa zamiana na jakieś fajne Subaru - serio.
Zainteresowanym podam telefon do właściciela, na PW.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
...i lotnicze torebki wymiotne dla pasażerów, na wypadek zbyt dużych przeciążeń, gdy kierownik pójdzie pełnym ogniem
- pablonas
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
- Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
Oj tam czepiacie się. Miałem okazję pojeździć Polo z tym silnikiem HTP i jako dupowóz może być. Przynajmniej mało pali i jest całkiem elastyczny (jak na taką pojemność).
Fabia "szybka" nigdy nie będzie. Nawet jeśli będzie to RS. Do spokojnej jazdy po bułki po mieście śmiało wystarczy.
Fabia "szybka" nigdy nie będzie. Nawet jeśli będzie to RS. Do spokojnej jazdy po bułki po mieście śmiało wystarczy.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
Kolega nadal sprzedaje - i własnie wymyśliliśmy rewelacyjne zastosowanie dla sprzęta.
Można np. toto kupić kochance.
Zakładając, że kochanka nie jest przypadkowa i byle jaka, zrozumie, że ten gest - to czarna polewka...
I żona będzie zadowolniona
Można np. toto kupić kochance.
Zakładając, że kochanka nie jest przypadkowa i byle jaka, zrozumie, że ten gest - to czarna polewka...
I żona będzie zadowolniona
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
WiS pisze: Kolega chciałby wziąć jakieś 24 tysiące, ale można negocjować.
Uwaga - możliwa zamiana na jakieś fajne Subaru - serio.
Zainteresowanym podam telefon do właściciela, na PW.
ile dopłaca, ten kolega ?
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
Dajcie tą skodawkę mi to ją przerobię na ładnego GT-ka mam w tym wprawę .
Zresztą zapytajcie Vibowita czy jest zadowolony
Zresztą zapytajcie Vibowita czy jest zadowolony
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
Nie bałeś się wracać?Piter 35 pisze:Dajcie tą skodawkę mi to ją przerobię na ładnego GT-ka mam w tym wprawę .
Zresztą zapytajcie Vibowita czy jest zadowolony
czarne jest piękne...
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
Co ty , wielbłądy idą do polski a subaraki " jadą przez może" , tyle zamówień . Ledwo co podołałem
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
To znaczy, że żona została?Piter 35 pisze:wielbłądy idą do polski
czarne jest piękne...
Re: [S] Niebieskie auto za rozsądne pieniądze
Co ty moja kochana jest bezcenna , opyliłem nereczkę
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa