Kupić, nie kupić ?
Kupić, nie kupić ?
Drogie panie i drodzy panowie, mam dylemat.
Miałem już wiele różnych samochodów, od jakiegoś czasu ciągnie mnie mocno w stronę subaru, myślę o Outbacku i Legacy w dieslu. Znalazłem Legacy z polskiego salonu, jedno 120, drugie 150 tysięcy km, obydwa po wymianie sprzęgieł, przejechałem się dzisiaj, jedzie się pięknie, tylko, no właśnie tu jest dylemat, czy za kilka tysięcy km znowu nie będę musiał wymieniać sprzęgła, dodam, że obydwa prawie rok stoją już w komisie. Serce woła bierz ! jest piękne, oryginalne, pięknie brzmi i będzie wielka frajada z jazdy a rozum szepcze bądż rozsądny, narażasz się na duże wydatki, zaraz sprzęgło znowu się spali, auto nieużywane bardziej traci na kondycji niż używane, kup sobie skodę :)
uprzejmie proszę o wskazówki i rady
Z wyrazami szacunku
Paweł
Miałem już wiele różnych samochodów, od jakiegoś czasu ciągnie mnie mocno w stronę subaru, myślę o Outbacku i Legacy w dieslu. Znalazłem Legacy z polskiego salonu, jedno 120, drugie 150 tysięcy km, obydwa po wymianie sprzęgieł, przejechałem się dzisiaj, jedzie się pięknie, tylko, no właśnie tu jest dylemat, czy za kilka tysięcy km znowu nie będę musiał wymieniać sprzęgła, dodam, że obydwa prawie rok stoją już w komisie. Serce woła bierz ! jest piękne, oryginalne, pięknie brzmi i będzie wielka frajada z jazdy a rozum szepcze bądż rozsądny, narażasz się na duże wydatki, zaraz sprzęgło znowu się spali, auto nieużywane bardziej traci na kondycji niż używane, kup sobie skodę :)
uprzejmie proszę o wskazówki i rady
Z wyrazami szacunku
Paweł
Re: Kupić, nie kupić ?
Kup; sprzęgło najwyżej wymienisz.
I bardziej ku OBK bym się skłaniał, jeżeli już...
I bardziej ku OBK bym się skłaniał, jeżeli już...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Paweł69, wszystko zależy od tego jak jeździsz. Mam znajomego z OBK w dieslu, ma przejechane 150 tys i zero problemów ze sprzęgłem. Zastanawiam się na ile te problemy sprzęgłowe w dieslach są faktycznym problemem samego sprzęgła, a na ile jest to działanie użytkowników, którzy nagle przesiedli się ze skód w dieslu do subaru i jeżdżą dalej na półsprzęgle.
Skodę? Gdy wsiądziesz do subaru, to już nie będziesz chciał mieć skody.
Inna rzecz, że skoro te auta stoją tak długo w komisie, to coś musi być z nimi nie teges.
Skodę? Gdy wsiądziesz do subaru, to już nie będziesz chciał mieć skody.
Inna rzecz, że skoro te auta stoją tak długo w komisie, to coś musi być z nimi nie teges.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Nie cwaniakuj, ja przynajmniej żonie zostawiłem subaru. A nie sobie karocę, a żonie jakiegoś cinquecentoFUX pisze:Napisał ten, co jeżdzi autobusem...![]()
rodem ze stajni VW.

Re: Kupić, nie kupić ?
Konto usunięte pisze: a żonie jakiegoś cinquecento
Żona jest wożona/jeździ sama kamienicą lub chadza „z buta"...

Re: Kupić, nie kupić ?
Kruca bomba, nie wiem jak jeżdże :) tak już ze 20 lat, miałem fiata 125, opla kadeta, opla vectrę gt, t4, passata b5 a ostatnio passata b6 170 ps dsg ( jeżdziło się fanatastycznie ) i toyotę hilux którą właśnie sprzedałem. Nigdy żadnych problemów ze sprzęgłem, tak właściwię to jakoś nigdy większych awarii w żadnym nie miałem. To prawda sprzęgło można kupić, ale widziałem fakturę dołączoną do jednego z tych samochodów, wymiana sprzęgła w aso 5900 zł. długo stoją faktycznie, ale są do nich ksiązki serwisowe, kupione w polsce i właściciel komisu twierdzi, że nie ma żadnego problemu byśmy podjechali do aso subaru, tak czy siak jak auto stoi na zewnątrz rok nieużywane to nienajlepiej a w aso mogą nie zobaczyć, że sprzęgło się skończy za 5 tys km. Hmmmm 

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Paweł69, problem z dieslami subaru jest taki, że nie wiadomo czego się po nich spodziewać przy takim zakupie z drugiej ręki. Po prostu są to pierwsze egzemplarze na rynku wtórnym, bo te silniki są montowane dopiero od 2008 roku.
Re: Kupić, nie kupić ?
Czyli chyba będzie lepiej włożyć głowę pod zimny prysznic, może odpuści i kupić skodę scout 

-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Leon
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 35 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Paweł zadzwoń do Marka z MTS Subaru i zapytaj o jego doświadczenia z naprawą diesli. Facet jest otwarty i można się sporo dowiedzieć.
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
Re: Kupić, nie kupić ?
Trudny temat, w każdym razie subaru outback 95-99 to najładniejszy samochód jaki widziałem a nie mogę go kupić bo benzyna dla mnie za dużo pali a diesel ma problemy ze sprzęgłem. I jak tu spełniać swoje marzenia 

- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Z tego co czytałem, to diesel ma raczej problemy z silnikiem. I koszt sprzęgła to przy tym pikuś...
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Podobno wcześniejsze egzemplarze lepiej omijać szerokim łukiem. Silnik jest cały czas modernizowany, ale jest to cały czas młoda konstrukcja. Poniżej MY'13 bałbym się kupować diesla Subaru.Godlik pisze:
Z tego co czytałem, to diesel ma raczej problemy z silnikiem.
Re: Kupić, nie kupić ?
95-99Paweł69 pisze: subaru outback 95-99 to najładniejszy samochód jaki widziałem a nie mogę go kupić bo benzyna dla mnie za dużo pali a diesel ma problemy ze sprzęgłem. I jak tu spełniać swoje marzenia

Kup benzynę (2.5) i załóż instalację LPG. Będziesz zadowolony, zobaczysz.

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Policz sobie:Paweł69 pisze: benzyna dla mnie za dużo pali
- koszt zakupu diesla (auto z 2008 lub nowsze), plus koszty serwisu (sprzegło, dpf), plus koszty paliwa (nieco mniejsze niż benzyniaka);
- koszt zakupu benzyniaka (spokojnie mozna brać egzemplarz sprzed 2008 - nawet należy

IMO, trzeba robić bardzo duże przebiegi, żeby niższy koszt paliwa rolniczego zrównoważył wysoką cenę zakupu i potencjalnie droższy serwis diesla.
Niesłuchanie klekotu - gratis.
Z drugiej strony turbodiesel jest elastyczniejszy od wolnossącego benzyniaka, więc łatwiej się jeździ (jesli ktoś nie umie / nie lubi redukować biegów przed ostrym przyspieszeniem).
Więc kupujemy turbobenzynę, względnie H6.
Koszt paliwa rosną astronomicznie, ale już mamy to gdzieś, tylko cieszymy sie jazdą

I to jest, w skrócie, właściwy tok myslenia

Co najwyżej, kupujemy jeszcze starsze auto, jeszcze taniej, żeby mieć na wachę.
Przyjemność uboczna - niższy koszt ubezpieczenia.
Powodzenia

czyli raczej umiesz manewrować bez żyłowania obrotów na półsprzęgle, więc spokojnei i subaru diesla ogarniesz. Tylko - po co?!Paweł69 pisze: nie wiem jak jeżdże :) tak już ze 20 lat, miałem fiata 125, opla kadeta, opla vectrę gt, t4, passata b5 a ostatnio passata b6 170 ps dsg ( jeżdziło się fanatastycznie ) i toyotę hilux którą właśnie sprzedałem. Nigdy żadnych problemów ze sprzęgłem

Ostatnio zmieniony 27 paź 2012, o 21:22 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kupić, nie kupić ?
realnie: 10-12 benzyny albo 12-14 LPG.Paweł69 pisze:też o tym myślałem, 2,5 ile to spali ?
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Dla legacy/obk przedostatniej generacji można szacować 12-13 litrów w mieście i 9-10 na trasie. Oczywiście, widełki zależne od ciśnienia w oponach, ładunku, sposobu jazdy i stopnia zakorkowania miasta. Powiedzmy, że są to dane dla auta z trzema pasażerami, seryjnym cisnieniem, "niebycia zawalidrogą za miastem" i dla miasta wojewódzkiego średniej wielkosci.Paweł69 pisze: 2,5 ile to spali ?
W warszawskich korkach pewnei do 15, przy dynamicznym wyprzedzaniu lub autostradowej jeździe z zamknietym budzikiem - 13-14.
Benzyna 95.
Gazu - nie wiem, bo gaz w subaru to zuoooo

Starsza generacja (99-03) - pewnie z litr więcej.
Re: Kupić, nie kupić ?
Bez przesady...WiS pisze: warszawskich korkach pewnei do 15

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kupić, nie kupić ?
Gdzieś tyle paliłem kiedyś BMW 325x, szacuję przez analogię i z zasłyszanych opowieści subarowych (wolę zaokrąglić w górę, lepiej żeby się kolega, w razie czego, rozczarował przyjemnie niż niemiło
).
Forester xt bierze po Stolycy, pod moją nogą, 15-18 (ta górna granica to kombinacja paskudnych korkow i krótkich przebiegów w centrum w godzinach szczytu oraz eee... dynamicznych jazd wtę i wewtę po ciemku
).
A Tobie Legac 2.5 ile?

Forester xt bierze po Stolycy, pod moją nogą, 15-18 (ta górna granica to kombinacja paskudnych korkow i krótkich przebiegów w centrum w godzinach szczytu oraz eee... dynamicznych jazd wtę i wewtę po ciemku

A Tobie Legac 2.5 ile?
Re: Kupić, nie kupić ?
Jakieś 12 l to max,średnią z 4 tys pokazuje 10,8 . 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Kupić, nie kupić ?
W razie zauważenie przejdę na druga stronę ulicyWiS pisze: Może mi się Pan od dzisiaj nie kłaniać![]()

bez przesady ,WiS pisze: Ekodrajwer![]()

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...