Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

kupię / sprzedam / zamienię / wymienię /dam / nie dam
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 30 paź 2012, o 23:47

So What! pisze: Na kropce czytałem, Marek się bodajże wypowiadał, że remont SBD to ok 40 kzł
A dobra, 10 kawałków w tą czy we w tą :mrgreen:



So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 00:04

Odnośnie awaryjności SBD i kosztów remontu tegoż, znalazłem TO i TO

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 10:11

danikl pisze: Jeśli chodzi o samo użytkowanie to porównując do 2.0 benzynowego (jeździłem przez kilka dni) diesel wydaje mi się bardziej przyjazny zwłaszcza na trasie.

jako były użytkownik 2.0 Legasia benzyniaka potwierdzam że boxer diesel w takiej samej budzie jest odczuwalnie bardziej żwawy i na dodatek wyświetla jakies smiesznie niskie wartości zużycia paliwa:) na 100km

Legasiem 2,5 N/A to jechałem padaką Kruszyna (zwana Pomyłka Zakupowa :giggle:) i przyznaję że jeżeli benzyniak w Legasiu ( i H6 nie wchodzi w grę;) ) to zdecydowanie polecam 2,5 N/A

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 12:35

esilon pisze:
danikl pisze: Jeśli chodzi o samo użytkowanie to porównując do 2.0 benzynowego (jeździłem przez kilka dni) diesel wydaje mi się bardziej przyjazny zwłaszcza na trasie.

jako były użytkownik 2.0 Legasia benzyniaka potwierdzam że boxer diesel w takiej samej budzie jest odczuwalnie bardziej żwawy i na dodatek wyświetla jakies smiesznie niskie wartości zużycia paliwa:) na 100km

Legasiem 2,5 N/A to jechałem padaką Kruszyna (zwana Pomyłka Zakupowa :giggle:) i przyznaję że jeżeli benzyniak w Legasiu ( i H6 nie wchodzi w grę;) ) to zdecydowanie polecam 2,5 N/A
Esilon,
aby przekazać tą samą treść ale prostrzymi słowami, czyli przekładając z naszego na nasze, proponuję następujące tłumaczenie dla mniej doświadczonych subaru-forumowiczów:
W roczniku 2008 występują cztery wersje silnikowe Legacy, które mozna streścić następująco:
2.0 diesel (150KM) - stosunkowo żwawy a zarazem oszczędny jeśli chodzi o koszty paliwa; niestety te oszczędności mozna łatwo stracić (szczegónie w okresie pogwarancyjnym) z powodu stosunkowo częstych awarii;
2.0 benzyna (150KM) - subiektywnie słabszy od ww diesla, z powodu innego przebiegu momentu obrotowego. Aby jechac równie dynamicznie jak 2.0d, trzeba go trzymać w wysokim zakresie obrotów silnika. Przekłada się to na wyższe zużycie paliwa. Z drugiej strony zaletą jest jego niska usterkowość.
2.5 benzyna (170KM) - ten przy spokojnej jeździe daje porównywalne odczucia co do dynamiki jak 2.0d, a przy mocniejszym wciskaniu gazu jest od diesla szybszy. Dzięki korzystniejszemu przebiegowi momentu obrotowego łączy niezłą dynamikę już w niskim zakresie obrotów z umiarkowanym zużyciem paliwa (porównywalnym z 2.0 benzynowym). Silnik równie bezawaryjny jak 2.0 benzynowy.
3.0 benzyna (245KM) - zdecydowanie mocniejszy silnik od wszystkich poprzednich, ale jednoczeście co zrozumiałe najbardziej paliwożerny. Utrzymanie i ewentualne usterki bardziej kosztowne dla kieszeni niż w poprzednich silnikach benzynowych. Jednocześnie w odróżnieniu od 2.0 i 2.5, opcja założenia instalacji LPG w 3.0 jest problematyczna.

To jeśli chodzi o specyfikacje europejskie, bo jeśli chodzi o ofertę amerykańską to był wówczas jeszcze silnik benzynowy 2.5t (265KM).
Takie też trafiają się na rynku wtórnym u nas.

Czyli jakiś wybór jednak jest.
:cofee:

przymar
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Jelenia Góra
Auto: Legacy IV
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 13:04

Jeżeli ten link z poprzedniej strony by Лукашэнка jest faktycznie z Polski (SIP sprowadzało 2,5 na koniec modelu??? Bo we wcześniejszych latach 2,5 w Legacu to tylko hameryka) to bym brał i się nad dieslem nie zastanawiał. Zawsze można zagazować.
W Mikołowie (tam gdzie stoi ten dieselek) jest też fajny 2.0 w kombiaku. Oglądałem, ale cena nie teges.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 13:10

przymar pisze:Jeżeli ten link z poprzedniej strony by Лукашэнка jest faktycznie z Polski (SIP sprowadzało 2,5 na koniec modelu??? Bo we wcześniejszych latach 2,5 w Legacu to tylko hameryka) to bym brał i się nad dieslem nie zastanawiał. Zawsze można zagazować.
Sądząc po książce serwisowej to nie jest auto z SIP, tylko z bratniej Litwy. Jak pamiętam, w tamtym okresie proceder sprowadzania nowych aut od tego naszego sąsiada był bardzo popularny.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 14:49

Лукашэнка pisze: Utrzymanie i ewentualne usterki bardziej kosztowne dla kieszeni niż w poprzednich silnikach benzynowych.
Standardowe serwisowanie raczej nie jest droższe (pomijając dodatkowe 2 l oleju silnikowego). Trwałość tego silnika jest, z tego co słyszałem, porównywalna do trwałości 2.0/2.5 N/A. W H6 odpada wymiana rozrządu, która trochę jednak kosztuje.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 16:24

So What! pisze:
Лукашэнка pisze: Utrzymanie i ewentualne usterki bardziej kosztowne dla kieszeni niż w poprzednich silnikach benzynowych.
Standardowe serwisowanie raczej nie jest droższe (pomijając dodatkowe 2 l oleju silnikowego). Trwałość tego silnika jest, z tego co słyszałem, porównywalna do trwałości 2.0/2.5 N/A. W H6 odpada wymiana rozrządu, która trochę jednak kosztuje.
Oj nie. Jest trochę więcej różnic.
6 dość drogich świec zapłonowych zamiast 4.
Olej do sprzyni biegów 5EAT jest dwa razu droższy niz ten do sprzyni 4EAT.
Koszt regulacji zaworów jest dużo większy w H6 (szklanki) niż w H4 (manualna regulacja).
Również w przypadku jakiejś awarii (np. uszczelki pod głowicami), koszty naprawy są inne.

Z drugiej strony masz rację, że w H6 odpada wymiana paska rozrządu.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 16:26

So What!, chyba, że się ten rozrząd zużyje (to się zdarza w autach pędzonych łańcuchem), wtedy z pewnością nie będzie tanio. :whistle:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 17:04

Chloru pisze:
So What!, chyba, że się ten rozrząd zużyje (to się zdarza w autach pędzonych łańcuchem), wtedy z pewnością nie będzie tanio. :whistle:
Bez przesady. Łańcucha się aż tak często nie wymienia ;-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 31 paź 2012, o 17:17

So What!, bywał tu taki ciąg zer i jedynek zwany ky. Pierwsze co zrobił po zakupie małego japońskiego auta z rozrządem na łańcuchu to wymienił rozrząd. :giggle: Łańcuch się może i nie zużywa jeżeli jest prawidłowo eskplatowany. Jeżeli ktoś oszczędza na olejach i doprowadza do agonii napinacze owego łańcucha to naprawa wcale nie jest nieprawdopodobna.

P.S. To była Micra a Dżanek podobno głośno przeklinał podczas wymiany ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

MaciekD
0 gwiazdek
Auto: Saab 9000 2.0T
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Subaru legacy 2.0 diesel 150KM 2008r -opinia

Post 25 gru 2012, o 13:04

Лукашэнка pisze:
esilon pisze:
danikl pisze: Jeśli chodzi o samo użytkowanie to porównując do 2.0 benzynowego (jeździłem przez kilka dni) diesel wydaje mi się bardziej przyjazny zwłaszcza na trasie.

jako były użytkownik 2.0 Legasia benzyniaka potwierdzam że boxer diesel w takiej samej budzie jest odczuwalnie bardziej żwawy i na dodatek wyświetla jakies smiesznie niskie wartości zużycia paliwa:) na 100km

Legasiem 2,5 N/A to jechałem padaką Kruszyna (zwana Pomyłka Zakupowa :giggle:) i przyznaję że jeżeli benzyniak w Legasiu ( i H6 nie wchodzi w grę;) ) to zdecydowanie polecam 2,5 N/A
Esilon,
aby przekazać tą samą treść ale prostrzymi słowami, czyli przekładając z naszego na nasze, proponuję następujące tłumaczenie dla mniej doświadczonych subaru-forumowiczów:
W roczniku 2008 występują cztery wersje silnikowe Legacy, które mozna streścić następująco:
2.0 diesel (150KM) - stosunkowo żwawy a zarazem oszczędny jeśli chodzi o koszty paliwa; niestety te oszczędności mozna łatwo stracić (szczegónie w okresie pogwarancyjnym) z powodu stosunkowo częstych awarii;
2.0 benzyna (150KM) - subiektywnie słabszy od ww diesla, z powodu innego przebiegu momentu obrotowego. Aby jechac równie dynamicznie jak 2.0d, trzeba go trzymać w wysokim zakresie obrotów silnika. Przekłada się to na wyższe zużycie paliwa. Z drugiej strony zaletą jest jego niska usterkowość.
2.5 benzyna (170KM) - ten przy spokojnej jeździe daje porównywalne odczucia co do dynamiki jak 2.0d, a przy mocniejszym wciskaniu gazu jest od diesla szybszy. Dzięki korzystniejszemu przebiegowi momentu obrotowego łączy niezłą dynamikę już w niskim zakresie obrotów z umiarkowanym zużyciem paliwa (porównywalnym z 2.0 benzynowym). Silnik równie bezawaryjny jak 2.0 benzynowy.
3.0 benzyna (245KM) - zdecydowanie mocniejszy silnik od wszystkich poprzednich, ale jednoczeście co zrozumiałe najbardziej paliwożerny. Utrzymanie i ewentualne usterki bardziej kosztowne dla kieszeni niż w poprzednich silnikach benzynowych. Jednocześnie w odróżnieniu od 2.0 i 2.5, opcja założenia instalacji LPG w 3.0 jest problematyczna.

To jeśli chodzi o specyfikacje europejskie, bo jeśli chodzi o ofertę amerykańską to był wówczas jeszcze silnik benzynowy 2.5t (265KM).
Takie też trafiają się na rynku wtórnym u nas.

Czyli jakiś wybór jednak jest.
:cofee:
hej, odgrzeję trochę wątek, bo poszukuję też LEgacy, pewnie na starszego trochę będzie mnie stać pewnie 2004-2006.

a w tym zestawieniu zabrakło mi 2.0 benzyna 165 KM, a powiem szczerze że tak dla mnie jako zupełnego laika wygląda on najbardziej interesująco. Możesz coś o nim napisać ?

Rozumiem że ten 2.5 N/A w Legacy IV to już nie jest to samo 2.5 co miało taki problemy z grzeniem i uszczelką pod głowicą w Imprezach i Forkach?

No i jak te 2.0; 2.5 benzyna N/A znoszą gaz? Nie jestem purystą i jeśl silnik nie kłoci się z gazem (tak jak w volvo i saabie któe miałem/mam) to nie widze powodu żeby go nie zagazować.

Dzięki za pomoc i sorry że trochę krednę wątek ale chyba w temacie :)

ODPOWIEDZ