dlaczego media mają wpływ?

[esilon]

ale jaja, rrosiu chyba się zestarzał

[rrosiak]

ale jaja, rrosiu chyba się zestarzał

Chyba tak, ale ponoć po czterdziestce człowieka czeka druga młodość, a to już za rok

[inquiz]

A to jest piękne

[barton]

inquiz, a to jeszcze lepsze:

[FUX]

Polecam poświęcenie paru minut i obejrzenie do końca...



Link: http://www.youtube.com/watch?v=tHXFCWvi ... Q&index=28


Lecę po banany...

[inquiz]

Polecam poświęcenie paru minut i obejrzenie do końca...

facet ma rację ale system amerykański ma sporo wad, obawiam się że przeniesienie go do naszej rzeczywistości to byłaby całkowita parodia. do tego dochodzi całkowicie inny status społeczny i materialny sędziego.

[Arno]

Wrzuciłem do googla Robert Kubica.
Co za możliwości mi pokazało?
Robert Kubica nie żyje
Robert Kubica zmarł
Robert Kubica zginął w wypadku

Harpie medialne nie boją się, nie wstydzą tworzyć takie tagi, żeby tylko ludność otworzyła ich stronę. A może coś takiego powinno być karalne, a przynajmniej pię†nowane? Jak daleko posuną się dla mamony. Bezmyślnie czasem.

O małych ludziach:
Dziś w teatrze telewizji szła sztuka INKA 1946 o ubekach i dzieczynie 17letniej, którą w końcu pod ścian rozwalili. I mówiliśmy sobie z żoną, że tacy ludzie, jak sędziowie z tamtych czasów, prokuratorzy, śledczy, ubecy gdzieś dzisiaj także są. Mają podobną moralność, tylko lądują gdzie indziej. Są tacy, co zawsze zgłoszą się do plutonu egzekucyjnego, żeby sobie kogoś rozwalić.
Brak moralności, wrodzone zło, agresja - ludzie się nie nagle nie zmienili. Może znęcają się nad podwładnymi w Auchanie, czy w jakiejś korporacji. Może robią co innego, ale oni są - dajmy im tylko szansę, a wylezą i zaczną działać.

Mali ludzie piszą RK zginął.

[Alan, Alan, Alan!]

Wrzuciłem do googla Robert Kubica.
Co za możliwości mi pokazało?
Robert Kubica nie żyje
Robert Kubica zmarł
Robert Kubica zginął w wypadku

również właśnie wrzuciłem i nie mam takich.

Ale kiedyś pisałem, wyniki google są dostosowywane indywidualnie, nawet jak nie masz u nich konta.
Widocznie google stwierdził, że Ci się takie spodoba

(co nie zmienia faktu, że jak ktoś pozycjonuje stronę na trupa Kubicy, to jest skończonym sk...)

[Piter 35]

Aż sam to sprawdziłem i nic takiego nie wyskoczyło . Czego ten Arno szuka po tym necie ,że Google takie frazy Mu podpowiada

[burat]

takie akcje są często na fejsie spotykane ze zdjęciem jakimś tylko po to żeby kliknąć na link a potem to samo dziadostwo sieje się w twoim imieniu. Z Hołkiem tak było teraz z Ferdkiem Kiepskim widziałem ,po co to nie wiem nie jestem informatykiem

Co do spektaklu i samej Inki to czytałem gdzieś ,że w plutonie egzekucyjnym byli chłopaki wzięci do służby zasadniczej i wszyscy mieli karabiny maszynowe. Podczas wykonania wyroku wszystkie, dziwnym sposobem, kule spudłowały i wyrok wykonał dowódca z przyłożenia broni do głowy. Czy prawda, nie wiem gdzieś taką historię przeczytałem

[Arno]

Aż sam to sprawdziłem i nic takiego nie wyskoczyło . Czego ten Arno szuka po tym necie ,że Google takie frazy Mu podpowiada

w Macu jak wpisujesz w pasku na górze to ci wyłażą sugestie.
A mac jest czyszczony więc niestety nie ma historii, żeby ścierwo pamiętało.

[Arno]

takie akcje są często na fejsie spotykane ze zdjęciem jakimś tylko po to żeby kliknąć na link a potem to samo dziadostwo sieje się w twoim imieniu. Z Hołkiem tak było teraz z Ferdkiem Kiepskim widziałem ,po co to nie wiem nie jestem informatykiem

Co do spektaklu i samej Inki to czytałem gdzieś ,że w plutonie egzekucyjnym byli chłopaki wzięci do służby zasadniczej i wszyscy mieli karabiny maszynowe. Podczas wykonania wyroku wszystkie, dziwnym sposobem, kule spudłowały i wyrok wykonał dowódca z przyłożenia broni do głowy. Czy prawda, nie wiem gdzieś taką historię przeczytałem

Tak było z chłopakami ze służby, zabrali im naboje, zostawili po 10. Mieli pepesze. Ale do wyroku było dwoje. Inka i ktoś z jej oddziału. I wszyscy strzelali do niego. I uwaga - nie zabili go, jęczał, więc podszedł jeden porucznik i go z bliska z pistoletu.
A potem podszedł do dziewczyny lat 17, powiedział ty kurwo i ją rozwalił.
Oparte na dokumentach, wywiadach z byłymi pracownikami więzienia. Bydła i dewiantów wszędzie pełno

[Gootek]

O małych ludziach:
Dziś w teatrze telewizji szła sztuka INKA 1946 o ubekach i dzieczynie 17letniej, którą w końcu pod ścian rozwalili. I mówiliśmy sobie z żoną, że tacy ludzie, jak sędziowie z tamtych czasów, prokuratorzy, śledczy, ubecy gdzieś dzisiaj także są. Mają podobną moralność, tylko lądują gdzie indziej. Są tacy, co zawsze zgłoszą się do plutonu egzekucyjnego, żeby sobie kogoś rozwalić.
Brak moralności, wrodzone zło, agresja - ludzie się nie nagle nie zmienili. Może znęcają się nad podwładnymi w Auchanie, czy w jakiejś korporacji. Może robią co innego, ale oni są - dajmy im tylko szansę, a wylezą i zaczną działać.

Arno, stalinowscy zbrodniarze pozostali w Polsce najczęściej bezkarni. Dziś są albo staruszkami, albo już poumierali, ale podożywali swoich lat we względnym dobrobycie, nie rozliczeni za swoje nikczemne a często wręcz bestialskie uczynki. To daje ich współczesnym odpowiednikom przekonanie, że takie postępowanie się opłaca.
Najgorsze na co można natrafić w międzynarodowej firmie to szef - Polak, taki, który aby się podlizać swoim codzoziemskim mocodawcom, jest gotów posunąć się naprawdę bardzo daleko w nikczemnym traktowaniu podległych mu pobratymców.

[Arno]

Łukaszenka, śnięta prawda. Słabi ludzie, niestety. Słabi i słoma z buciorów wyłazi wielu.

[Kruszyn]

Arno, dziś w teatrze tv było.

[burat]

Arno, czyli dobrze czytałem

[Arno]

Arno, dziś w teatrze tv było.

Kruszyn, piętro wyżej lub dwa właśnie o tym teatrze pisałem.

[Gootek]

Tak było z chłopakami ze służby, zabrali im naboje, zostawili po 10. Mieli pepesze. Ale do wyroku było dwoje. Inka i ktoś z jej oddziału. I wszyscy strzelali do niego. I uwaga - nie zabili go, jęczał, więc podszedł jeden porucznik i go z bliska z pistoletu.
A potem podszedł do dziewczyny lat 17, powiedział ty kurwo i ją rozwalił.
Oparte na dokumentach, wywiadach z byłymi pracownikami więzienia. Bydła i dewiantów wszędzie pełno

Stalinowski prokurator Wacław Krzyżanowski, który swoimi absurdalnym zarzutami doprowadził do zabicia Inki i innych osób w tamtym okresie, żyje sobie spokojnie. Wprawdzie IPN go trochę ciągał po sądach, ale niezawiśli sędziowie III RP go uniewinniali.
Bo niestety faktem jest, że zarówno w prokuraturach jak i w sądach (nie stalinowskich, tylko naszych współczesnych) bydła i dewiantów jest pełno. Z co gorsze, jest to bydło chronione immunitetami, niezawisłe - czyli często bezkarne w swoich dewiacjach.

To właśnie, między innymi, z tych powodów, a nie z powodu jakiś osobistych sympatii, głosowałem swego czasu na Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich i trzymałem jakiś czas kciuki za rząd J. Kaczyńskiego (choć nie głosowałem na PIS), bo oni parę rzeczy próbowali wyprostować.
Ale, przegrali swój bój. Za trudne zadanie sobie postawili.
Teraz, to państwo będzie się nadal psuło. Myślę, że to nieuchronne.
Przy czym, gdy patrzę na to szerzej - cała współczesny "zachodni" system (w państwach europejskich, ale również w USA) staje się coraz bardziej zepsuty, nie tylko moralnie, ale również materialnie, więc i tak nadejdzie jakieś przesilenie...
a potem coś nowego.
Zobaczymy co, o ile dożyjemy.

[Alan, Alan, Alan!]

A mac jest czyszczony więc niestety nie ma historii, żeby ścierwo pamiętało.

to, że czyścisz Maca nie znaczy, że Google czyści Ciebie. Ciasteczka to jedno z wielu kryteriów

[Arno]

A.A.A. masz najprawdopodobniej rację, to znaczy na pewno ją masz. Przykre to, że nie ma już wolności.
To znaczy wolność jest - ale bez internetu. Odcięcie się od tego - to jak dawniej wyjechanie na Kaukaz na miesiąc.
Czyli w zasadzie, można sobie bez wysiłku zrobić wolność w domu, wyłączając elektronikę. Wakacje i narty pokazaują, że daje się bez tego ścierwa żyć. Niezwykłe, lecz prawdziwe.

[Chloru]

Z tego co kojarzę to te podpowiedzi wynikają ze statystyk. Te statystyki wynikają chyba z tego czego ludzie szukaja. Ludzie to bydło. C.B.D.U.

[Alan, Alan, Alan!]

To znaczy wolność jest - ale bez internetu. Odcięcie się od tego - to jak dawniej wyjechanie na Kaukaz na miesiąc.
Czyli w zasadzie, można sobie bez wysiłku zrobić wolność w domu, wyłączając elektronikę. Wakacje i narty pokazaują, że daje się bez tego ścierwa żyć. Niezwykłe, lecz prawdziwe.

Chciałbym tak sądzić jak Ty. Niestety Ty się odetniesz, ale Twoi znajomi nie
I tak Google/FB/Apple/MS będzie wiedzieć o Tobie dużo za dużo.

Z tego co kojarzę to te podpowiedzi wynikają ze statystyk.

zapytanie do Google filtrowane jest przez około 50 parametrów takich jak IP, lokalizacja, ciastka i co tam można sobie jeszcze wyczytać.
Statystyki (takie ogólne) pewno też.

[Konto usunięte]

zapytanie do Google filtrowane jest przez około 50 parametrów takich jak IP, lokalizacja, ciastka i co tam można sobie jeszcze wyczytać.
Statystyki (takie ogólne) pewno też.

Ja mam dokładnie takie same wyniki jak Arno. Może też mam ciasteczka pt "stary dziad, myśli o śmierci" hehe

[Arno]

Niezłe parę lat temu, w pewnym piśmie literackim, znalazłem wierszyk. A że akurat byłem w minorowym nastroju, to mi podpasował, bo był właśnie o myśleniu negatywnym o starości, śmierci itepe.. Pnieważ mój stary był iłośnikiem poezji, to mu to wysłałem. A on mi na to: Co ty mi przysyłasz. Jakiegoś depresanta bezsensu. Trza z optymizmem do przodu. - I zawsze taki był. To pomaga we wszystkim. Zgodnie z hasłem: to szczęście daje pieniądze czy sukces, a nie odwrotnie. Pesymiści nie mają takich sukcesów jak optymiści i ludzie szczęśliwi.

Więc nich mi ten google nie daje śmiertelnych kawałków - zresztą to co się pokazuje, to mi wygląda na jakieś TAGI, które jakiś kretyn napisał.
I przypomniał mi się Wałęsa, który już o śmierci mówi, o drugiej stronie, o tym, że tu koniec - oszalał facet.

[FUX]

Arno, mój koleś doooobrych kilka lat temu miał 50-kę.
Wyraził się, że on już wszystko przeżył i teraz to z górki. Nasza starsza o dobre kiiiilka lat koleżanka powiedziała później.
Co za palant!

I to jest kwintesencja. Pogodnym ludziom żyje się lepiej...