Auta się sypią...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Auta się sypią...

Post 21 mar 2013, o 11:25

Jakoś nie mogę znaleźć podobnego tematu, a chciałbym się odnieść do jakości produkowanych obecnie aut.

Wiadomo, że Subaru to pancerne samochody, może obecnie nieco mniej niż kiedyś, ale zawsze mnie zastanawiało, jak wyglądają na tle konkurencji. Bo na The Forum narzekamy na jakość podzespołów/montażu, na to, że Subaru to samochód niższej klasy niż marka x bo nie ma jakiegoś tam wodotrysku :giggle: Ale czy trawa po drugiej stronie płotu jest zieleńsza?

Co przynosi poranna lektura internetu:
Volkswagen ogłosił, że wezwie do serwisów ponad 384 tys. sprzedanych w Chinach pojazdów, by naprawić usterkę skrzyni biegów, wytkniętą mu w programie wyemitowanym w ubiegłym tygodniu przez państwową telewizję CCTV z okazji światowego dnia praw konsumenta.

Dziennikarze stacji zarzucili niemieckiemu koncernowi, że sprzedaje w Chinach samochody z niskiej jakości skrzyniami biegów. Volkswagen przyznał, że problemy związane z montowanymi w jego autach dwusprzęgłowymi przekładniami DSG mogą powodować nieoczekiwane zmiany prędkości jazdy. Usterka zostanie naprawiona na koszt producenta.
Za: http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... sg,1903252

Parę mi się spraw nasunęło w związku. :cofee:

1. Chińczycy biorą się za prawa konsumenta - koniec świata :roll:
2. To całe DSG jest mocno przereklamowane (zwłaszcza na tle 4EAT :giggle: )
3. Producent mimo wszystko przyjął problem "na klatę" - to miłe, zwłaszcza w porównaniu z praktykami SIP :whistle:



Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 21 mar 2013, o 12:54

Konto usunięte pisze: to miłe, zwłaszcza w porównaniu z praktykami SIP :whistle:

Gdzie tu się klika lajka ? :giggle: :lol:
Upominają się o prawa konsumenta , bo sami zakupili sporo tego dla urzędników . Poza tym płaci za to Niemiec a nie Chińczyk

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 21 mar 2013, o 13:34

Kubik1 pisze: Poza tym płaci za to Niemiec a nie Chińczyk

Kubik1, no ale i nasi mogliby wymóc na FHI parę rzeczy. Może nie sami, ale w koordynacji z resztą Europy na przykład, albo chociażby z samą Szwajcarią. Ale po co, lepiej skasować klienta za niewłaściwe użytkowanie pojazdu. :roll:
Kubik1 pisze: Upominają się o prawa konsumenta , bo sami zakupili sporo tego dla urzędników

A to ciekawe, nie wiedziałem że urzędnik to konsument :idea: W Chinach wszystko możliwe :giggle:

W sumie to sprytne - to u nas rząd mógłby taką akcję serwisową na BMW wymóc :lol:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Auta się sypią...

Post 21 mar 2013, o 13:38

Konto usunięte pisze: 1. Chińczycy biorą się za prawa konsumenta - koniec świata :roll:
a to się zdarza coraz częściej, oprócz ilości zaczynają patrzeć na jakość.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 21 mar 2013, o 13:44

Konto usunięte, Państwo jest konsumentem .
Inaczej jest z Volvo . Bo to z kolei kupili Szwedzi z paszportami Chin .

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 22 mar 2013, o 15:34

Kolejna kontrola stacji przez UOKiK

Lista stacji i wyniki kontroli paliwa:

http://uokik.gov.pl/download.php?plik=12990

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Auta się sypią...

Post 17 kwie 2013, o 21:16

Ciekawe ile prawdy w tym aucie :arrow: http://suchen.mobile.de/auto-inserat/su ... LSO_EXPORT

przebieg ładny :idea:

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Auta się sypią...

Post 17 kwie 2013, o 21:45

Piter 35 pisze: Ciekawe ile prawdy w tym aucie http://suchen.mobile.de/auto-inserat/su ... LSO_EXPORT
Ale co? Że pali 7,9? :mrgreen:

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Auta się sypią...

Post 17 kwie 2013, o 21:52

Piter 35 pisze: przebieg ładny

Ciekawe czy wymieniony silnik :?:
W Polsce będzie miał 190k km :lol:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 17 kwie 2013, o 22:24

W Kjiowie wożą mnie 6cio letnią Corollą.
200.000 tys, z wolna zaczyna dawać o sobie znać.
Obywatel myśli o wymianie.
I zaczyna się prawdziwy problem.
Co się nie będzie sypać?
Mu mówię może Subaru Legacy albo XV
Ale one kosztowniejsze niż...
Naprawdę zaczął się problem CO brać.
AMG :) podobno solidniejsze. Tia...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auta się sypią...

Post 17 kwie 2013, o 22:31

Arno pisze: Co się nie będzie sypać?
Dacia.
Stosunkowo mało skomplikowanych dupereli.
Sprawdzone w praktyce rozwiązania - wszystko co tam jest, jeździło lata wczesniej w róznych modelach Renault, względnie Nissana.
Konstrukcje uwzględniają jazdę po kiepskich drogach.
No i nawet się jednak posypie, to mniejsza strata, niż przy markach z wyższej (wizerunkowo i cenowo) półki.
Gdyby do Dustera oferowali jakiś mocniejszy silnik benzynowy, miałbym pewnego kandydata na następcę Yetiego.
A tak, muszę rozważać Porsche Macana ;-)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auta się sypią...

Post 17 kwie 2013, o 22:36

Piter 35 pisze:przebieg ładny :idea:
Kolega, który jeździ obecnie moim pierwszym Foresterem 2.0XT, ma w tej chwili na liczniku 265 000 km
i mimo, że ma ciężką nogę i zasila go paliwem ekologicznym... silnik chodzi jak dzwon i nigdy nie miał żadnej usterki.
Dlatego wierzę, że da się nawet sporo więcej przejechać, jeśli się chce i umie.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 09:03

Piter 35 pisze: przebieg ładny
Piter, moja Vectra która teraz służy teściowi ma na budziku trochę więcej i dalej się buja, silnik super.
Dlatego mam zamiar pobić rekord Polski i stuknąć Legasiem trzy razy tyle :mrgreen:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 09:49

WiS, a może przechodzony G?
Oczywiście AMG - tu w Kijowie innym G niż AMG jeździć, to jednak ciężki wstyd.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 09:51

Arno, ale musi być oryginał, czy wystarczy dokupić znaczek?
czarne jest piękne...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 09:52

vibowit pisze: wystarczy dokupić znaczek?
do diesla 220 CDI :giggle:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 09:58

No z żałem zawiadamiam, że każdy głupi wie, że AMG G ma wyprowadzone rury za przednim kołem. I się nie da oszukac.
Zresztą przyzwoity kijowianin nie zniży się do kupowania tańszych wersji. No kochani.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 19:20

Arno pisze: może przechodzony G?
Arno pisze: przyzwoity kijowianin nie zniży się
Cywilizacja postępuje na Wschód, ja w kontaktach z tzw. elytą tamtejszą widzę różnicę w porównaniu z - powiedzmy - połową lat 90.
Spora grupa ludzi już wcale nie musi epatować otoczenia zewnetrznymi oznakami bogactwa, podobnie jak to od lat ma miejsce w strefie łacińskiej. Przynajmniej w Pitrze znam jednego takiego szpenia, który mógłby jeździć AMG ze złotymi klamkami i maską wysadzaną brylantami albo innym stosownym Bentleyem, a jeździ Octavią Scoutem. I ponoć nie jest jedyny.
To może i do Kijowa to dojdzie?
Ale póki co, to taki Meś G z dolepionym znaczkiem AMG to jest właśnie niegłupie rozwiązanie dla "aspirującej klasy średniej". Fachura zauwazy podróbkę, znaczy się, tacy np. chłopcy od wymuszen i innego reketu nie będą śrubować stawek za oddanie dziecka. A gawiedź się nabierze i będzie zazdrościć. No i chyba mniej-więcej tak byłoby prawidłowo, nie?
Tylko dobrze wtedy tych znaczków na bazarze kupić kilka, bo mogą kraść.
Sąsiedzi zapewne, z zawiści, ewentualnie żeby se na Ładę przyczepić :evilgrin:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 21:38

WiS,
no bo czy na pewno warto inwestować w samochód ze złotymi klamkami, jeśli na drodze spotyka się takich współuczestników ruchu?
Raport drogowy z ostatnich dni:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=pn3Vx0r0iBY
(końcówka szczególnie drastyczna)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 21:50

Łukaszenka, po takim dzwonie to już chyba obojętne ile zainwestowaleś.
A te złote klamkanseny też są względne. Dla jednego auto za 30 tysięcy to rozpusta, dla innego za 60, czy 100. a dla jeszcze innego S MAx to szczyt nieosiąganlnych marzeń. A Bentleye Ferrari to są jakieś z kosmosu nieistniejące historie w ogóle.
Ktoś mógłby z powodzeniem powiedzieć, a po co bulić 70 tysięcy za Mito czy Guiliettę, skoro można kupić 15 letniego Merca albo Lexusa i jeździć następne 10 lat? I prawdopodobnie może w tym być sporo racji. I po takim zdjęciu też powie: po co wywalać tyle kasy, jak może cię ktoś zarysować... ŻUkiem najlepiej.
To wszystko jest naprawdę względne. Jeśli masz 300.000 hektarów na Ukrainie obsiane żytem, to co ci za różnica, zwłaszcza jeśli masz jeszcze cztery kopalnie węgla i 30% akcji fabryki silników do samolotów i 25% akcji Antonowa?? Wtedy se kupujesz G amg 65, Żonce kochanej Bentleya dwudrzwiowego a dzieciom po dużym Lexusie terenowym, żeby bezpieczne były.
A nie jakieś obrypane Ładzianki, no chyba że pracujesz w sklepie mięsnym na Selskochaziajskiej i musisz czymś na działkę dojeżdżać po ziemniaki .
Jak gdzieś jedziemy w Polskę, w teren, to S Max czy mój merc to jakieś auta milionerów. Nawet nowe Mondeo tak widzą i Peżoty...
perspektywa się nazywa.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 22:03

WiS pisze:
Arno pisze: Co się nie będzie sypać?
Dacia.
Stosunkowo mało skomplikowanych dupereli.
Sprawdzone w praktyce rozwiązania - wszystko co tam jest, jeździło lata wczesniej w róznych modelach Renault, względnie Nissana.
Konstrukcje uwzględniają jazdę po kiepskich drogach.
No i nawet się jednak posypie, to mniejsza strata, niż przy markach z wyższej (wizerunkowo i cenowo) półki.
Gdyby do Dustera oferowali jakiś mocniejszy silnik benzynowy, miałbym pewnego kandydata na następcę Yetiego.
A tak, muszę rozważać Porsche Macana ;-)
Samochód naprawdę niegłupi, zresztą wyniki sprzedaży również na bogatszych rynkach mówią same za siebie. Silniki takie sobie. 1,6 benzynowy mało elastyczny, 1,5 dci loteria. Tego ostatniego mam w jimnim, no jedzie toto, ale nie ma reguły, czy wytrzyma 50 czy 350 tysięcy km. Zdiagnozowanie usterki przerasta nawet serwisy, koszty naprawy porównywalne z remontem subarowego. Mi marzyłby się jakiś 2,0 - 2,2 z automatem. Na wschodnich rynkach jest sprzedawany jako renałult duster. Prestiż, Panie, prestiż...

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auta się sypią...

Post 18 kwie 2013, o 22:33

Arno pisze:Ł Jeśli masz 300.000 hektarów na Ukrainie obsiane żytem, to co ci za różnica, zwłaszcza jeśli masz jeszcze cztery kopalnie węgla i 30% akcji fabryki silników do samolotów i 25% akcji Antonowa?? Wtedy se kupujesz G amg
To zmienia postać rzeczy.
Bo ja wcześniej zrozumiałem z tego co pisałeś, że tam w Kijowie taką gelendą w aemgiku to byle sutener czy inny urzędnik niskiego szczebla jeździ.
;-)

SOpEL
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: STI'03 silverblob
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 28 paź 2013, o 20:16

Wy tu o sypiących się autach gadacie to ja może ze swoim laikowym pytaniem pięknie się wstrzelę.
Właśnie jestem w trakcie wyszukiwania swojej pierwszej subaryny WRX GD i słyszałem różne głosy, że 2.0T umiera w okolicach 220tys. km:
Jak wcześniej panewka nie padła to po 220k padnie
jak coś się nie spierniczyło (nie wiem... np. uszczelka pod głowicą) to po 220k padnie

Większość znalezionych przeze mnie imprez na sprzedaż ma przebiegi od 100k do 150k, bardzo niewiele jest sztuk powyżej 180k o 200k przebiegu nie wspominając.

Czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć czy to jest MIT CZY PRAWDA?
Czy istnieją egzemplarze np. WRXów które mają 300k nabite?? ktoś może się takim pochwalić ? bo na chwilę obecną nic o tym nie znalazłem a przewertowałem dwa fora i wujka google

ryjeks
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auta się sypią...

Post 28 paź 2013, o 20:27

Kup taką co ma 221 kkm to będze na następne 220 kkm ;-)

Kup stan, a nie przebieg.

Tak naprawdę reguły nie ma i albo będzie latać długi czas bezproblemowo, albo klęknie zaraz po kupnie.

Rygorystycznie pilnować stanu oleju i dusić dziada :-)
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Auta się sypią...

Post 28 paź 2013, o 20:52

SOpEL, parę faktów:

1. Wiele samochodów, a już prawie wszystkie sprzedawane przez handlarzy, ma cofane liczniki. Proceder jest na tyle nagminny, że w przypadku prawidłowego stanu licznika mówić trzeba o wyjątkowo rzadkim wyjątku.

2. Impreza turbo to auto które najczęściej ma o wiele cięższe życie niż przeciętny dupowóz. To auto do zapier...nia i przez entuzjastów takiego stylu jazdy jest najczęściej kupowane. Więc jazda zero jedynkowa (gaz w podłodze, hamulec w podłodze) jest czymś, co najczęściej doświadcza.

3. 200 tyś km jazdy w takim stylu to bardzo dużo, co świadczy o dużej trwałości tego silnika.

Tak więc poszukaj zadbanego egzemplarza, broń boże nie od handlarza (chyba że od Pitera35 z forum, to jedyny znany mi przypadek uczciwego handlarza), sprawdź go dobrze i jak będzie OK, to ciesz się jazdą.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, o 21:07 przez jarmaj, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ