Przesiadam  się  z  oryginalnych 215/60 R16  na   17" o profilu 55
Właśnie  zakupiłem   opony  typu Run Flat  tylko i wyłącznie  z   uwagi na   LPG i brak  koła  zapasowego.
Pytanie   do  Was  czy  macie  doświadczenie  z "flatem"  w  Foresterze  lub  innym  autem nie  wyposażonym   w  serii w takie  rozwiązanie.
Wiem, że  "flaty"  powinny  współpracować    z czujnikami ciśniena, że  są  nieco  trwardsze  i o  około 15%  cięższe  itd...
Głównie  chodzi   o opinie  użytkowników  tych  opon.
			
									
						Opony RUN FLAT w Subaru
- 
								kacy								
 - 1 gwiazdka
 - Auto: WRX MY03 Wagon ( mniejszych kombi chyba nie produkują :)
 - Polubił: 0
 - Polubione posty: 0
 
Re: Opony RUN FLAT w Subaru
Ciśnienie w oponach przy Run Flat-ach ma przede wszystkim poinformować kierowce że jest nieszczelność. Bez tego systemu ciężko będzie wyczuć że coś jest nie tak i można narobić sobie trochę problemów. Znam sytuacje gdzie kierowca nie zorientował się że jedzie bez powietrza i koło wybuchło ( rozerwało je na długości 7-10 cm na boku ) z przegrzania , czujnika nie było . Na "flaku" przejechał ok 80 km z prędkością ok 120 km/h . 
Ja nigdy sam na runflat-ach nie jeździłem ale przykładowy kierowca wydaje się rozgarnięty i twierdził że samochód jechał normalnie i nie wyczuł tego przebicia ( był spory metalowy wkręt w oponie )
			
									
						Ja nigdy sam na runflat-ach nie jeździłem ale przykładowy kierowca wydaje się rozgarnięty i twierdził że samochód jechał normalnie i nie wyczuł tego przebicia ( był spory metalowy wkręt w oponie )
- Login jest zajęty
 - 1 gwiazdka
 - Lokalizacja: Kraina ziemniaka
 - Auto: Forester SF5 JDM
 - Polubił: 0
 - Polubione posty: 0
 
Re: Opony RUN FLAT w Subaru
Hmm czy na sflaczałym flacie nie wpłynie negatywnie na wisko? Chyba tak...
			
									
						Metallica skończyła się na Kill'Em All a Forester na SF5.
						Re: Opony RUN FLAT w Subaru
Mam  skrzynię  AT zatem  przy  utracie   powietrza  mogę   wyciągnąć  bezpiecznik  w skrzynce  i  rozłączyć   tył.
Auto będzie zatem FD a nie 4x4.
Sądzę, że czujniki ciśnienia rozwiązały by problem samej świadomości 'kapcia'.
Mój Forek ma instalcję LPG zatem nie mam zapasówki w bagażniku.
Czasami wożę psa więc jakoś nie składa się wozić zapasu luzem po prostu nie mam miejsca.
Wymyśliłem sobie Run Flata jako alternatywę i poczucie komfortu psychicznego.
			
									
						Auto będzie zatem FD a nie 4x4.
Sądzę, że czujniki ciśnienia rozwiązały by problem samej świadomości 'kapcia'.
Mój Forek ma instalcję LPG zatem nie mam zapasówki w bagażniku.
Czasami wożę psa więc jakoś nie składa się wozić zapasu luzem po prostu nie mam miejsca.
Wymyśliłem sobie Run Flata jako alternatywę i poczucie komfortu psychicznego.