Młody niezły jest,pewnie mega impreza się szykuje. Wypuść go już z pod schodów albo łańcuch poluzuj to nie będzie krzyczał przez ramięDido pisze: Woła przez ramię, że dostał 30 pw , że jest fajny![]()

Młody niezły jest,pewnie mega impreza się szykuje. Wypuść go już z pod schodów albo łańcuch poluzuj to nie będzie krzyczał przez ramięDido pisze: Woła przez ramię, że dostał 30 pw , że jest fajny![]()
No ja właśnie pacze na fejsie i tłiterze, i sam nie wiem, czy zostać z wami w tej nadnidziańskiej dziczy czy walić do Stolycy na imprę u Fido-dżunioraKruszyn pisze: Młody niezły jest,pewnie mega impreza się szykuje.
WiS pisze: 4. Nadal czekam na brakujące deklaracje co do planowanego terminu przyjazdu.
Też tak myślę, no ale przecie wszystkich nie zmuszęrrosiak pisze: sobota bez sensu przecież
Kruszyn pisze:
Młody niezły jest,pewnie mega impreza się szykuje
Obstawiam, że Młody nie zdąży wócić do tego czasu, po świętowaniu końca maturWiS pisze: czy walić do Stolycy na imprę u Fido-dżuniora![]()
Za wcześnie na takie fetyszeKruszyn pisze: Wypuść go już z pod schodów albo łańcuch poluzuj to nie będzie krzyczał przez ramię![]()
FUX, oczywiście ale nie Sołowowa tylko .... jednego co mu parapety już odpadająFUX pisze: Pojedziemy dom Sołowowa oglądać?![]()
Przecież to oczywiste, że jak się w piątek ściemni, to.... trochę zejdzie do przejasnieniaChloru pisze: w nocy z piątku na niedzielę?
Też mi się tak wydaje.Kruszyn pisze: nie będzie czasu na gotowanie,zwiedzać trzeba ,zdjęcia robić....
Słyszalem, że tam bilety bardzo podrożałyKruszyn pisze: jednego co mu parapety już odpadają
Tam już byłem ostatnim razem ....WiS pisze:
Czy jednak Pałac Biskupów Krakowskich, Raj, Muzeum Zegarów, Skansen Wsi Kieleckiej w Tokarni?![]()
Wejdziemy na gapęWiS pisze: Słyszalem, że tam bilety bardzo podrożały![]()
To nie do mnie pytanie - niech się towarzystwo określa.FUX pisze: koło której się zwlecze towarzycho w piątek?
barbie pisze: My też piątek-niedziela
Oczywiście mogę negocjować taki wariant, ale IMHO to trochę przesada, z różnych względów.inquiz pisze: na piątkowy i sobotni wieczór nie zamawiać tylko własnym sumptem zgodnie z ideą tego spotkania przywieźć coś od siebie. Gospodarze powinni udostępnić grill i jakieś zaplecze kuchenno-lodówkowe.
Tutaj jestem za, z oczywistych powodów. Zobaczę co oferują za te 12.50 i ewentualnie dorzucę jakiegoś antykacowego żurku, albo coś w tym typie.inquiz pisze: Śniadania jak najbardziej i to raczej treściwe,
Nie jestem przekonany.inquiz pisze: obiad w sobotę aby do wieczora dotrwać.
ja się nie upieram.WiS pisze: Oczywiście mogę negocjować taki wariant, ale IMHO to trochę przesada, z różnych względów.
może to faktycznie wystarczyWiS pisze: Ewentualnie mogę nie zamawiać kolacji w piątek
Nie bez kolacji, tylko bez kolacji zamówionej u gospodarzy.busik pisze: w piątek bez kolacji po trasie? no jakże to tak
wole nie ryzykować, że mnie reporter zostawi gdzieś po drodzeKruszyn pisze:busik, pociągiem do wawy i wozem transmisyjnym się zabierasz![]()