Pilem to wino. Znaczy sie Casiliero del Diablo. Musze powiedziec, ze to "mózgotrzep" okrutny. Ma tyle tanin, ze moglby sluzyc jako srodek znieczulajacy przed zabiegami dentystycznymi. Mnie nie smakuje. No, ale to kwestia gustu przeciez.Paul_78 pisze:Mnie też smakuje. Ostatnio kupiłem w Piotrze i Pawle chilijskie wino "Molina". Całkiem chyba zacne, polecać się nie ośmielę, bo tu Vert zagląda ;)maruda pisze:Casiliero del Diablo
Wina Verta
-
Tasior_Miedziak
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: z zaświatów
- Auto: Czarny karawan na gnojówkę
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Moja wina...
Re: Moja wina...
Tasior_Miedziak pisze:Pilem to wino. Znaczy sie Casiliero del Diablo. Musze powiedziec, ze to "mózgotrzep" okrutny. Ma tyle tanin, ze moglby sluzyc jako srodek znieczulajacy przed zabiegami dentystycznymi. Mnie nie smakuje. No, ale to kwestia gustu przeciez.
"Mózgojeb" to "wynopodobne wyno słodkie owocowe, 200 mg SO2/l" produkcji krajowej - tak żeby się szybko i niedrogo skuć aż do parteru. A Casiliero jednak, mimo wszystko, jest z troszkę innej bajki...
Taniny może i tam są (nie zwróciły jakoś mojej szczególnej uwagi ich wysoce wysoką zawartością) - no ale ten bukiet...
Widzisz, ja marynowane zielone chili wciągam na surowo i bez trzymanki, sosu Bandito's Habanero leję ok. 1 łyżeczki na "ósemkę" typowej pizzy, a pieprzu używam tylko do dodania aromatu potrawom (do "regulacji ostrości" są inne środki) - więc sam rozumiesz, że ten lekko cierpkawy posmak jest tutaj kompletnie bez znaczenia...
M
I'm always running late - but at least, I'm always running...
Re: Moja wina...
Kwestia wyrobienia ryja. W czasach licealnych uważało się, że Sophia to niezłe wino.Tasior_Miedziak pisze:No, ale to kwestia gustu przeciez.
Re: Wina Verta
maruda pisze: Widzisz, ja marynowane zielone chili wciągam na surowo i bez trzymanki
Albo surowe albo marynowane, zdecyduj się na coś.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wina Verta
On zaczyna wciągać surowe, a wchodzi już marynowane... kumasz?LouCyphre pisze:maruda pisze: Widzisz, ja marynowane zielone chili wciągam na surowo i bez trzymanki
Albo surowe albo marynowane, zdecyduj się na coś.
Coś na kształt Chucka Norrisa
Marynować paprykę oddechem, to jest coś!
Re: Wina Verta
W czasach licealnych uważano, że Sophia Loren to niezła laskaPaul_78 pisze: W czasach licealnych uważało się, że Sophia to niezłe wino.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: Wina Verta
No w moich czasach licealnych to już nie ;)hogi pisze:W czasach licealnych uważano, że Sophia Loren to niezła laskaPaul_78 pisze: W czasach licealnych uważało się, że Sophia to niezłe wino.
Re: Wina Verta
W czasach licealnych moich rodzicówPaul_78 pisze: No w moich czasach licealnych to już nie ;)
Paul_78, Ty chyba mój rocznik jesteś.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: Wina Verta
No, chyba, że rodziców ;)hogi pisze:W czasach licealnych moich rodzicówPaul_78 pisze: No w moich czasach licealnych to już nie ;)
Paul_78, Ty chyba mój rocznik jesteś.
Surowizna czy surowica?
Surowe to: nieugotowane, nieusmażone, nieupieczone. Inaczej, niepoddane obróbce termicznej. Marynowane to dalej surowe, ino że ukiszone. O.
Sophia Loren to niezła laska. Była, kiedyś. I Pola Raksa również.
Ja też byłem kiedyś piękny i młody - a teraz zostało tylko "i". (Zośce chyba tyż.)
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam w oczekiwaniu na wypowiedzi winne.
M.
Sophia Loren to niezła laska. Była, kiedyś. I Pola Raksa również.
Ja też byłem kiedyś piękny i młody - a teraz zostało tylko "i". (Zośce chyba tyż.)
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam w oczekiwaniu na wypowiedzi winne.
M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...
Re: Wina Verta
Vert.
Rozwiń temat tzw. dobrych roczników. Gdzieś w radio slyszałem, że we Wloszech dobry byl 2002 i 2006.
2005 trzeba omijać szerokim lukiem. Jeżeli we wloszech było źle, to we Francji, czy Chorwacji będzie tak samo?
Wiadomo, że USA i Chile to inny kontynent...
Rozwiń temat tzw. dobrych roczników. Gdzieś w radio slyszałem, że we Wloszech dobry byl 2002 i 2006.
2005 trzeba omijać szerokim lukiem. Jeżeli we wloszech było źle, to we Francji, czy Chorwacji będzie tak samo?
Wiadomo, że USA i Chile to inny kontynent...
Dolce far niente
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Dla odświeżenia wątku...
Dzisiaj na Wikipedii trafiłem na coś (kogoś) takiego: Stuart Pigott, British wine critic and author.
Stuarta Pigotta pięć przykazań o winie:
1. A wine is as good or bad as it tastes and smells to you.
2. For wine, there is no connection between price and quality.
3. Wine is not nearly so complicated or delicate as generally assumed.
4. There are no wrong words to describe wine.
5. There is only one error that is possible to make in connection with wine: to ruin other people's pleasure.
Hmm.
Stuarta Pigotta pięć przykazań o winie:
1. A wine is as good or bad as it tastes and smells to you.
2. For wine, there is no connection between price and quality.
3. Wine is not nearly so complicated or delicate as generally assumed.
4. There are no wrong words to describe wine.
5. There is only one error that is possible to make in connection with wine: to ruin other people's pleasure.
Hmm.
I'm always running late - but at least, I'm always running...
Re: Wina Verta
Ja sobie wypraszam.Vert pisze: nna sprawa ze forum wina tak jak forum subaru to masa belkotu ludzi nie majacych wiedzy na temat wytwarzania :aut czy...wina.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Wina Verta
arnutek ty jestes wyjatkiem :) wesolych swiat i dobrego wina wypij.i mam nadzieje ze sie zaraz jakos zlanczujemyArno pisze:Ja sobie wypraszam.Vert pisze: nna sprawa ze forum wina tak jak forum subaru to masa belkotu ludzi nie majacych wiedzy na temat wytwarzania :aut czy...wina.
to ja. wasz Rysiek Ochucki
Re: Wina Verta
Dwa odkrycia sezonu:
Cold Duck, André Red (California)
oraz
Valmarone Lambrusco Emilia (Vino Frizzante) (Italia)
Oba slightly sparkling. Rewelacja.
A teraz Gallo Zinfandel 2006, California.
Cold Duck, André Red (California)
oraz
Valmarone Lambrusco Emilia (Vino Frizzante) (Italia)
Oba slightly sparkling. Rewelacja.
A teraz Gallo Zinfandel 2006, California.
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Wina Verta
Jakos do mnie nie przemawiaja... Wole Chile...devlin pisze:A teraz Gallo Zinfandel 2006, California.
g.
Re: Wina Verta
W takiej dziwnej, nieprzezroczystej butelce? Kupiłem przez pomyłkę, bo wytrawne było w takiej samej... i nie. Za słodkie.WiS pisze:Czerwone półsłodkie Kindzmarauli (Kakheti, Gruzja). 2005.
Pycha.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wina Verta
Zgadza się; a co do słodkości... Piłeś koszerną, izraelską maderę? Po niej TO jest akurat półsłodkie.
Re: Wina Verta
Nie piłem :) Nie przepadam za słodkimi winami, zdecydowanie wolę wytrawne. Aaa, ze słodkości to lubię od czasu do czasu japońskie wino śliwkowe. Tyle tylko, że to wino jedynie z nazwy, ale dość... interesujące. Byleby nie smakowało landrynkami.WiS pisze:Zgadza się; a co do słodkości... Piłeś koszerną, izraelską maderę? Po niej TO jest akurat półsłodkie.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wina Verta
Chciałbym zaprotestować. Nie wszystko to wina verta Oto dowód, jak samo forum stwierdziło:
- Załączniki
-
- wszystko przez....JPG (1.87 KiB) Przejrzano 3301 razy
- Filip Cz
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa / Garwolin
- Auto: Legacy dizel H6
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wina Verta
Ja na prawdę wiem kto jest winien. AnonymousEterycznyŻołądź pisze: Chciałbym zaprotestować. Nie wszystko to wina verta Oto dowód, jak samo forum stwierdziło:
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wina Verta
Wszystko ma swoje miejsce Akurat testuję Palacio del Dean MY'01 Jak nie przepadam za hiszpanami, to ten jest całkiem fajny...Paul_78 pisze: zdecydowanie wolę wytrawne.
Może dlatego, że to w gruncie rzeczy nawarczyk