Kącik recenzenta
Re: Kącik recenzenta
WiSie drogi,
nie chciałoby Ci się napisać słów kilka o Twoim byłym Yarku?
noszę się z zakupem czegoś takiego do robienia "tanich kilometrów"
Yaris 2003/2004 chyba najbardziej mi pasuje cenowo
nie chciałoby Ci się napisać słów kilka o Twoim byłym Yarku?
noszę się z zakupem czegoś takiego do robienia "tanich kilometrów"
Yaris 2003/2004 chyba najbardziej mi pasuje cenowo
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kącik recenzenta
j33mbo, ale akurat mój Yarek wcale takich znowu tanich kilometrów nie robił. W trasie zdarzyło mi się zużycie 11 czy nawet 12 (gdy się raz bardzo spieszyłem), w mieście zawsze było ok. 10, a normalnie średnia przy tankowaniach wychodziła chyba z 8-9.
Tanio było natomiast w tym sensie, że nic się nie psuło, a normalny serwis cenami nie powalał.
Jednak, mimo to, komuś kto ma na celu oszczędzanie przy dużych przebiegach, stanowczo bym TSporta nie polecał. To jest auto do zabawy, na tor (i w tej roli jest naprawdę tanie - jesli porównujemy z Imprezami turbo czy Evo), ew. na krótkie przejażdżki po krętym z bananem na twarzy. Ale jest głośne, twarde, nisko zawieszone i w dodatku ludzie mu regularnie zajeżdżają drogę, co wkurza i zmusza do czujności - bo po prostu nie spodziewają sie, że takie nic tak szybko się zblizy.
W dodatku trafienie dobrego egzemplarza nie jest łatwe. No malo kto tym po przysłowiowe bułki jeździ...
Jesli mimo to chcesz nadal TSa, pytaj. Ewentualnie przejrzyj wątek yarkowy, tam jest wiele informacji, których ja już po prostu mogę dziś nie pamietać:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... &sk=t&sd=a
Natomiast jesli myslisz o "zwykłym" Yarisie, to niewiele powiem, bo to w praktyce zupełnie inne auto - które znam jedynie ze słyszenia. To zaś, co słyszałem, było raczej negatywne.
Tanio było natomiast w tym sensie, że nic się nie psuło, a normalny serwis cenami nie powalał.
Jednak, mimo to, komuś kto ma na celu oszczędzanie przy dużych przebiegach, stanowczo bym TSporta nie polecał. To jest auto do zabawy, na tor (i w tej roli jest naprawdę tanie - jesli porównujemy z Imprezami turbo czy Evo), ew. na krótkie przejażdżki po krętym z bananem na twarzy. Ale jest głośne, twarde, nisko zawieszone i w dodatku ludzie mu regularnie zajeżdżają drogę, co wkurza i zmusza do czujności - bo po prostu nie spodziewają sie, że takie nic tak szybko się zblizy.
W dodatku trafienie dobrego egzemplarza nie jest łatwe. No malo kto tym po przysłowiowe bułki jeździ...
Jesli mimo to chcesz nadal TSa, pytaj. Ewentualnie przejrzyj wątek yarkowy, tam jest wiele informacji, których ja już po prostu mogę dziś nie pamietać:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... &sk=t&sd=a
Natomiast jesli myslisz o "zwykłym" Yarisie, to niewiele powiem, bo to w praktyce zupełnie inne auto - które znam jedynie ze słyszenia. To zaś, co słyszałem, było raczej negatywne.
Re: Kącik recenzenta
ja nie chcę TSa, ale nie sądziłem, że różni się tak bardzo od normalnych wersji 

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Kącik recenzenta
j33mbo, miałem yarka rocznik bodaj 2005. To było auto, które napsuło mi trochę krwi. Z rzeczy, które pamiętam (negatywnych i pozytywnych):
1. Grzechoczący łańcuch rozrządu, którego podobno nie dało się naprawić, bo TTTM. Niby za rzadki olej i przy rozruchu na zimno musi grzechotać, ale irytowało straszliwie
2. mocowanie przednich nadkoli połączone z takimi zabezpieczeniami pod zderzakiem, które mają się niby obijać o krawężniki. Jak wjedziesz zawadzisz nimi o krawężnik, albo na nierównej drodze, to spada Ci całe plastikowe nadkole na przednie koło. Wymieniłem chyba z 10 takich nadkoli, spadały mi w różnych dziwnych sytuacjach.
3. siedzenie kierowcy bardzo wysoko, jak na stołku, niewygodne
4. Silnik 1.3 dość fajny, żwawy i ekonomiczny
5. Z tyłu miejsca tylko dla bardzo małych pasażerów, w wersji 5 drzwiowej nawet całkiem wygodnie przewozić dzieci, ale o dorosłych zapomnij, trochę poprawia sytuację przesuwana tylna kanapa.
6. bagażnik mikroskopijny, tylko na damską torebkę
7. Korozja we wnętrzu pojazdu pojawiła się dość szybko, chyba już w 4 roku użytkowania.
1. Grzechoczący łańcuch rozrządu, którego podobno nie dało się naprawić, bo TTTM. Niby za rzadki olej i przy rozruchu na zimno musi grzechotać, ale irytowało straszliwie
2. mocowanie przednich nadkoli połączone z takimi zabezpieczeniami pod zderzakiem, które mają się niby obijać o krawężniki. Jak wjedziesz zawadzisz nimi o krawężnik, albo na nierównej drodze, to spada Ci całe plastikowe nadkole na przednie koło. Wymieniłem chyba z 10 takich nadkoli, spadały mi w różnych dziwnych sytuacjach.
3. siedzenie kierowcy bardzo wysoko, jak na stołku, niewygodne
4. Silnik 1.3 dość fajny, żwawy i ekonomiczny
5. Z tyłu miejsca tylko dla bardzo małych pasażerów, w wersji 5 drzwiowej nawet całkiem wygodnie przewozić dzieci, ale o dorosłych zapomnij, trochę poprawia sytuację przesuwana tylna kanapa.
6. bagażnik mikroskopijny, tylko na damską torebkę
7. Korozja we wnętrzu pojazdu pojawiła się dość szybko, chyba już w 4 roku użytkowania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kącik recenzenta
Poza zbyt wysoką pozycją przednich foteli, skądinąd w TSie zupełnie fajnych - nic nie pasuje
A co do miejsca w środku - przy ustawieniu tylnej kanapy w pozycji "maks do tyłu" zdarzało mi się jeździć w cztery dorosle osoby normalnych rozmiarów, i ciasno nie było. Jak na auto o tej dlugosci, IMHO kabina jest zupelnie przyzwoita. To akurat odnosi się zarówno do TS jak i zwyklego Yarka.
j33mbo, a Ty szukasz bardziej na "tanie kilometry" miejskie, czy trasowe?

A co do miejsca w środku - przy ustawieniu tylnej kanapy w pozycji "maks do tyłu" zdarzało mi się jeździć w cztery dorosle osoby normalnych rozmiarów, i ciasno nie było. Jak na auto o tej dlugosci, IMHO kabina jest zupelnie przyzwoita. To akurat odnosi się zarówno do TS jak i zwyklego Yarka.
j33mbo, a Ty szukasz bardziej na "tanie kilometry" miejskie, czy trasowe?
Re: Kącik recenzenta
j33mbo, a może taki ekonomiczny miejski mini-van:j33mbo pisze:noszę się z zakupem czegoś takiego do robienia "tanich kilometrów"
Yaris 2003/2004 chyba najbardziej mi pasuje cenowo
http://viper.otomoto.pl/fiat-seicento-i ... 84456.html

Re: Kącik recenzenta
Audi a2. Znajomi się uparli, długo szukali w stanie bezprzygodowym, jak znaleźli, to już nie oddadzą. Mimo, że kupiony do miasta, jeździ też w trasy. 1,4 tdi pali 5 wokół komina, z trasy podają wartości niegodne 4 kół. Bezawaryjny kompletnie. Silnik trochę podkrecony. Utrata wartości przez 4-5 lat żadna. Mimo wieku te samochody wyglądaja jak nowe.
Re: Kącik recenzenta
WiS, lokalne, miejsko-wiejskie
Лукашэнка, zależy mi, żeby auto miało gwarancję, chociaż przez rok, toyota.pewneauto.pl - tam są takie okazy
Лукашэнка, zależy mi, żeby auto miało gwarancję, chociaż przez rok, toyota.pewneauto.pl - tam są takie okazy
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kącik recenzenta
A to jest dobry pomysł - młody ma stamtąd auto i działa to OK.j33mbo pisze: toyota.pewneauto.pl - tam są takie okazy
BTW, zamiast Yarisa, może taka Corolla jak jego:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... &sk=t&sd=a
Fajne auto, duzo lepsze i wygodniejsze niż jakikolwiek seryjny Yaris, a w utrzymaniu wcale nie droższe (z silnikiem 1.4 nie jest demonem szybkości, ale potrafi jechać tanio, i w dodatku bezawaryjnie).
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Kącik recenzenta
WiS pisze: BTW, zamiast Yarisa, może taka Corolla jak jego:
viewtopic.php?f=10&t=8220&st=0&sk=t&sd=a
Fajne auto, duzo lepsze i wygodniejsze niż jakikolwiek seryjny Yaris, a w utrzymaniu wcale nie droższe (z silnikiem 1.4 nie jest demonem szybkości, ale potrafi jechać tanio, i w dodatku bezawaryjnie).
Dokładnie dokładnie, jeembo rozważ corolkę. Jest naprawdę przepaść pomiędzy tymi dwoma autami.
Re: Kącik recenzenta
No... cholera jasna.
To nie jest wątek numer 298512 typu "jakie auto mam kupić".
Sio mi leszcze z basenu.
Jeśli który ma coś ciekawego do napisania, to niech pisze, a nie mi tu będą linki podrzucać - może taki, a może sraki.
To nie jest wątek numer 298512 typu "jakie auto mam kupić".
Sio mi leszcze z basenu.

Jeśli który ma coś ciekawego do napisania, to niech pisze, a nie mi tu będą linki podrzucać - może taki, a może sraki.
czarne jest piękne...
Re: Kącik recenzenta
j33mbo, podobną inicjatywę prowadzą dwa warszawskie salony Autoplaza (Ford) i Hondaplaza (Honda).j33mbo pisze: Лукашэнка, zależy mi, żeby auto miało gwarancję, chociaż przez rok, toyota.pewneauto.pl - tam są takie okazy
Nazywa się to uzywanejaknowe.pl
Ja u nich kupiłem kiedyś dwa używane samochody: Hondę Civic i Forda C-Max i byłem potem zadowolony z tych aut.
Jeśli chodzi o takie małe auto jakie Ciebie interesuje, to moim faworytem byłaby Honda Jazz. To jest nadzwyczajnie wygodne i praktyczne auto. Ale, jak to Honda, trzyma cenę. Poza tym w tej chwili nie mają Jazza w uzywanejaknowe.pl
Ale mają teraz taką Fiestę:
http://www.uzywanejaknowe.pl/Oferta/310 ... -75km.aspx
Fiesta jak Fiesta. Nie wyróżnia się nak np. Jazz.
Ale ten egzemplarz, w modnym obecnie białym kolorze, w dość bogatej specyfikacji, z 6-miesięczna gwarancją, za 14.900 zł - to wydaje mi się atrakcyjna oferta.
Vibowit,
no dobra, niech mój post będzie ostatnim nie na temat. Bo zacząłem go pisać, zanim zacząłeś przeganiać intruzów...

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kącik recenzenta
vibowit pisze: Miło byłoby gdyby taka recenzja zawierała kilka elementów, które umożliwiłyby ustalenie jakiegoś punktu odniesienia i wyrobienie sobie własnej opinii.
1. Krótki opis recenzenta:
- płeć recenzenta :D nie chodzi o seksizm, ale jednak czasami postrzeganie jest nieco inne
- pojazd jakim recenzent porusza się na co dzień
- wiek
- doświadczenie
2. Opis recenzowanego auta:
- Marka
- Model
- Wersja
- modyfikacje
3. Opinie:
- ogólne wrażenia estetyczne (wnętrze i zewnętrze)
- osiągi
- układ jezdny, zawieszenie, prowadzenie, hamowanie, komfort
- koszty eksploatacji
4. Ocena (plusy i minusy)

No to tym razem spróbuję zgodnie z forumlarzem...

1. Krótki opis recenzenta:
- płeć recenzenta: mężczyzna, ale nie fanatyk;
- pojazd jakim recenzent porusza się na co dzień: głównie Forester XT;
- wiek: około 18 (duchem);
- doświadczenie: już nie dziewica.
2. Opis recenzowanego auta:
- Marka: Toyota
- Model: GT 86
- Wersja: manual, czerwony (ważne!)
- modyfikacje: brak.
3. Opinie:
- ogólne wrażenia estetyczne (wnętrze i zewnętrze): zewnętrze - odlot, zdjęcia tego nie oddają, auto jest po prostu piękne; wnętrze też fajne, sliczne kubełki zachęcają do tego by w nie wpasc i dać się przytulić autu, w kabinie widać, że się nie siedzi w taksowce po Niemcu, tylko w sportowym aucie... no, miód.
- osiągi: jedzie. Na tle zaturbionych Subaru, niestety, slabo. Co nie znaczy, że wolno

- układ jezdny, zawieszenie, prowadzenie, hamowanie, komfort: lepi się drogi jak głupie. Na ciasnych i źle wyprofilowanych ślimakach, przy prędkosciach ogromnie nielegalnych i mocno nierozsądnych, był jeszcze spooory zapas przyczepności. Mimo to nie jest jakiś szczególnie niekomfortowy - przez rózne drobniejsze nierownosci przejeżdża bez lamania kręgoslupa i niszczenia uzębienia kierowcy i pasażera. Hamuje bardzo dobrze (acz nie sprawdzonono odpornosci na rozgrzanie). Brzmi slicznie, ale przy 160 już dźwiek silnika zmusza do podnoszenia glosu w rozmowie z pasażerem. Klima, audio, navi, schowki - pewnie jakieś są, ale kto by na to zwracał uwagę?
- koszty eksploatacji: jak dla mnie, zerowe; jak dla innych, przypuszczam, że pomijalne przy frajdzie z tego auta.
4. Ocena (plusy i minusy)
+
1) ma styl i rasę;
2) urodą bije wiekszosć znanych mi coupe,
3) ładnie brzmi;
4) świetnie się prowadzi na suchym asfalcie, na mokrym zapewne dostarcza duuuzej frajdy i adrenaliny;
5) krótkie i precyzyjne drogi prowadzenia drązka zmiany biegów, reczny pod reką;
6) zapewne nieprzypadkowo sprawia wrazenie niezwykle starannie i solidnie wykonanego auta;
7) jest zaskakująco zwrotny;
8) nie ma ramek w drzwiach.
-
1) jednak brakuje mu turbo, wzglednie drugiego kompletu cylindrow;
2) starsi ludzie mają kłopoty przy wysiadaniu

3) przestrzen wewnątrz ogranicza się do dwóch przednich foteli (co nie dla kazdego musi być od razu wadą, ale warto mieć świadomośc).
Resume: gdyby te 130 tysięcy walalo mi się akurat bezużytecznie na koncie, a jedno miejsce w garazu było wolne - bym przygarnął. Bo: i tak jeżdżę coraz wolniej, silą rzeczy, a dla wrażeń estetycznych warto. No i gdyby na polskich drogach skończył się sezon wykopków, bo te spoilery niezbyt zachęcają do przepraw przez place budowy...
Ostatnio zmieniony 19 maja 2013, o 15:49 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kącik recenzenta
WiS, będąc we Wrocku i mając chwylę, podjadę na Bielany, celem weryfikacji Twych przemysleń.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Kącik recenzenta
w Australiowie zrobili już mu całkiem zdrowe 240kW na kołachWiS pisze: 1) jednak brakuje mu turbo, wzglednie drugiego kompletu cylindrow;

Tuning zrobiony przez firmę Morpowa. W subaraku to samo mają mieć.MRT pisze: 'Holly Sh1t............
247 kw at the wheels at 16 psi on e-85 with Flex fuel tune on a roller dyno for a Toyota 86,.
Thats 142 kw MORE than stock!
MRT znalazło budżet na seryjne kity turbo. Właśnie męczą jakiegoś BRZa, żeby to zrobić. Wcześniej mieli tylko nieseryjne. Oznacza to, że za pare tysięcy dolarów będzie kupę mocy więcej i to na gwarancji :)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Kącik recenzenta
Holly shit, w SIPie ktoś by mogł od tego zawału dostać, albo przynajmniej palpitacji jelitAlan, Alan, Alan! pisze: kupę mocy więcej i to na gwarancji :)

Re: Kącik recenzenta
czarny kon na żółtym tle wcale by nie zdziwił, serioWiS pisze: czerwony (ważne!)
iście sportowe cacko, od A do Y, wrażenia jak w sti

parkowanie do tyłu całkiem w ciemno, odwracanie się niewiele pomaga
ale naprawde fajny samochód, gyby kosztował 60-70 w miastach byłyby korki złozone z GT86

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Kącik recenzenta
W Japonii Subaru kosztuje POŁOWĘ tego co w Polsce. Serio.esilon pisze:
ale naprawde fajny samochód, gyby kosztował 60-70 w miastach byłyby korki złozone z GT86

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Kącik recenzenta
Drugie tyle kosztuje zapewne miejsce parkingowe, bez którego nie kupisz samochodu (trzeba udowodnić że się je ma).Konto usunięte pisze: W Japonii Subaru kosztuje POŁOWĘ tego co w Polsce. Serio.
Czy to lepsze? Ja nie wiem.

Re: Kącik recenzenta
A może by tak polskie Ferrari:esilon pisze:czarny kon na żółtym tle wcale by nie zdziwił, serioWiS pisze: czerwony (ważne!)
http://otomoto.pl/ferrari-f50-replika-C20893869.html
w ramach wspierania lokalnych przedsiębiorców?

W ubiegłym roku SIP sprzedał 2 sztuki.esilon pisze:iście sportowe cacko, od A do Y, wrażenia jak w stitylko mocy brak ( wtedy byłoby do Zet)
parkowanie do tyłu całkiem w ciemno, odwracanie się niewiele pomaga
ale naprawde fajny samochód, gyby kosztował 60-70 w miastach byłyby korki złozone z GT86
Toyota Motor Poland nie wiem ile.
Ale nigdy jeszcze tego na ulicy nie spotkałem.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Kącik recenzenta
Nawet jeśli to miejsce parkingowe kosztuje drugie tyle, to nie muszę go dokupować do każdego nowego samochodu, więc szybko się zamortyzuje. Na 2 Subarakach jestem już 50% do przodu 
U nas też miejsca parkingowe tanie nie są.
edit: Po namyśle doszedłem do wniosku, że ta polityka z miejscami parkingowymi nie jest taka zła. Nie byłoby wtedy takich scen jak na mojej ulicy - ludzie mają garaż na furę, przed garażem miejsce na drugą, a obie parkują na ulicy i wobec nieuchronnego w takim przypadku deficytu miejsc parkingowych wieszają na płocie po drugiej stronie ulicy kartki "proszę tu nie parkować" - bo to niby ich miejsca są.
Ja rozumiem, że komuś przed jego bramą przeszkadza - zresztą nie wolno parkować przed bramami - ale ta akcja z kartkami jest żałosna

U nas też miejsca parkingowe tanie nie są.
edit: Po namyśle doszedłem do wniosku, że ta polityka z miejscami parkingowymi nie jest taka zła. Nie byłoby wtedy takich scen jak na mojej ulicy - ludzie mają garaż na furę, przed garażem miejsce na drugą, a obie parkują na ulicy i wobec nieuchronnego w takim przypadku deficytu miejsc parkingowych wieszają na płocie po drugiej stronie ulicy kartki "proszę tu nie parkować" - bo to niby ich miejsca są.
Ja rozumiem, że komuś przed jego bramą przeszkadza - zresztą nie wolno parkować przed bramami - ale ta akcja z kartkami jest żałosna

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Kącik recenzenta
A kto powiedział, że nie płacisz podatku za utrzymanie tegoż miejsca parkingowegoKonto usunięte pisze:
Nawet jeśli to miejsce parkingowe kosztuje drugie tyle, to nie muszę go dokupować do każdego nowego samochodu, więc szybko się zamortyzuje.

