coś się dzieje...
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: coś się dzieje...
płytę wyklepałem - dostałem od blacharza solidny młot i kawał drewnianego kloca i sobie sam wyklepałem
może nie idealnie, ale 1cm od miski jest. Przy okazji się przekonałem jakie to aluminium miękkie - coś się śruba łatwo wkręcała w materiał 
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: coś się dzieje...
Bergen, chyba właśnie "kto płyta, błądzi" inaczej nie potrzebna by była płyta. 
Re: coś się dzieje...
wcale nie bladzi - żona protestuje - nawet ktoś z podziwem rzucił w eter, że mamy bardzo dokładne notatki i jedzie za nami - żona dodaje 
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.