ja byłem, prędkość większa, tor szerszy, ale nie zabezpieczone slupy parkingowe robią złe wrażenie
ogólnie zabawa jest przednia, ale organizacyjnie bardzo kiepsko, brakuje osób do pomocy przy wyciąganiu gokartów z opon, machania flagą (najczęściej niebieską)
nawet międzyczasów nie zdążysz zobaczyć, bo masz do wyboru, albo skręcasz w prawy 120stopni, albo patrzysz na wyniki i praktycznie wjeżdżasz w betonową ścianę

A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że to Subaru!!