









Wiem, że ten etap kiedy największą frajdą jest oglądanie - nadchodzi wielki krokami... ale póki co, odpukać, radzę sobie bez roweruKubik1 pisze: Pomyśl (może jeszcze pamiętasz ) jak pięknie się prezentuje, od tyłu zgrabna pani jadąca na rowerze
ale oczywiście. Gadam o swoim przypadku, nikogo nie przekonuję, bo auto to auto. Ale człowiek się leczy jak zobaczy ile to może kosztować. Tyle kasy nawet kawiorów by zabolałoWiS pisze: Alan, Alan, Alan!, fakt, że koszt długotrwałego i regularnego parkowania w centrach dużych miast i w sąsiedztwie takich obiektów jak wlasnie szpitale - to jest argument na rzecz komunikacji miejskiej.
Twój przypadek jest szczegolny. Ale jesli do centrów metropolii wpada się tylko raz na jakiś czas i niekoniecznie na wiele godzin, to problemu nie ma.
I oby qurva nigdy nie musielibyśmy się z nią stykać!Piter 35 pisze: to jakaś obca cywilizacja
spoko, wolisz to co jest na miejscu - okFUX pisze: I oby qurva nigdy nie musielibyśmy się z nią stykać!
oj, to niech nie dojdzie do emerytur albo rent. To wygląda żałośnie na pierwszy rzut oka. Chociaż z drugiej strony jest piękne.FUX pisze: Se siedzimy, se gadamy, Młody obok szpera po systemach opieki w AU.
Arno pisze: Nic to, trza walczyć o ekwiwalent i kupować za swoje.
Nie kumam co to za histo(e)riaArno pisze:Fux, swoje auto po leasingu kupie.
To jeden.
Dwa, następne też bym wziął, ale mi cwaniaczki lat 21, opłacane 2200 rozkradn częsci, dlatego wenę AMG, mało i części nieciekawe.
Nie rozumiesz FUXie, że obce ludzie będą dostawać twoje auto na cały dzień? I przeglądów nie zrobią, ale podstemplują?
Nic to, trza walczyć o ekwiwalent i kupować za swoje.