COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Dzieci z amerykańskiej szkoły jadą na wycieczkę. Nauczyciel poucza dzieciaki, żeby w czasie wycieczki odnosiły się do siebie poprawnie.
- Nie chcę słyszeć żadnych rasistowskich dowcipów. Wszyscy są równi bez wzgledu na kolor skóry. Dlatego umówimy się, że wszyscy są niebiescy. A teraz proszę wsiadamy do autobusu. Jasnoniebiescy proszę do przodu, a ciemnoniebiescy do tyłu.
- Nie chcę słyszeć żadnych rasistowskich dowcipów. Wszyscy są równi bez wzgledu na kolor skóry. Dlatego umówimy się, że wszyscy są niebiescy. A teraz proszę wsiadamy do autobusu. Jasnoniebiescy proszę do przodu, a ciemnoniebiescy do tyłu.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Papież Franciszek, oaza skromności, musi pojechać na wieczorne spotkanie wypasioną limuzyną. Początkowo się wykręca, ale kierowca błaga, by mu tego nie robił, bo straci posadę.
-Dobrze, ale pozwól, że to ja będę kierował autem. Zawsze chciałem to zrobić
- prosi Franciszek.
Szofer nie miał wyboru. Jadą coraz szybciej, w końcu limuzyna gna 120 na godzinę środkiem miasta. Nie trzeba było długo czekać na patrol policji. Funkcjonariusz popatrzył na kierowcę, zbladł i pobiegł do radia.
- Kapitanie, mam problem, zatrzymałem za przekroczenie prędkości kogoś bardzo ważnego. Nie wiem co robić?
-Kogo? Posła?
-Gorzej!
-No kogo?! Prezydenta?!
-Gorzej, to chyba Bóg.
-Jak to?
-No, papież go wozi...
-Dobrze, ale pozwól, że to ja będę kierował autem. Zawsze chciałem to zrobić
- prosi Franciszek.
Szofer nie miał wyboru. Jadą coraz szybciej, w końcu limuzyna gna 120 na godzinę środkiem miasta. Nie trzeba było długo czekać na patrol policji. Funkcjonariusz popatrzył na kierowcę, zbladł i pobiegł do radia.
- Kapitanie, mam problem, zatrzymałem za przekroczenie prędkości kogoś bardzo ważnego. Nie wiem co robić?
-Kogo? Posła?
-Gorzej!
-No kogo?! Prezydenta?!
-Gorzej, to chyba Bóg.
-Jak to?
-No, papież go wozi...
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
leon, 

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Oglądam właśnie Krokodyla Dundee 2.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
mam tu takich parę milionów dookoła. No ok, może nie są twardzielami jak Dundee. Ale takie same fajne chłopaki.leon pisze: Oglądam właśnie Krokodyla Dundee 2.
Już nawet gadam do kolesia co zbiera wózki na parkingu. No tacy są, że hałarju.

Do dziewczyn nie gadam. Ponoć mogą mnie o molestowanie oskarżyć jak się popatrzę. To wolę nie.

O np mój wpis sprzed paru dni na FB
Hmmm. Bilety na stacji zamkniete wiec normalnie chce isc do konduktora. Ale ze pociag pelny zajmuje mi to pare przystankow. W koncu znajduje, a ta mi ze nie ma jak wydac i zebym kupil jak wysiade na stacji docelowej. I mimo ze tego nie sprawdzi to pojde i kupie. Dzicz i krwiozerczy kapitalizm.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Alan, Alan, Alan! pisze: nie ma jak wydac
Skandal, w Biedronce nigdy drobnych nie brakuje.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- KamilP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wars i Sawa
- Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Kajtolini pisze:Czasy głębokiego PRL-u, wieczorna pora, człowiek słyszy pukanie do drzwi:
- Kto tam?!
- Harcerze!
- Nie wierzę!
- Otwieraj chamie, ZOMO nigdy nie kłamie!

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........



Link: http://www.youtube.com/watch?feature=en ... TZ-wE&NR=1
Fake, IMHO, ale na motywach niewątpliwie autentycznych - uwaga, im dalej, tym lepiej

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
WiS, z tego co ja się kiedyś dowiadywałem to to nie jest fake i pan kapitan miał trochę problemów przez to nagranie ,a gość ponoć ma takie podejście ale jest konkretny
chyba ktoś będący tu czasami mi mówił ,że gościa zna ale musiał bym poszukać dokładnie w pamięci kto mi to mówił

chyba ktoś będący tu czasami mi mówił ,że gościa zna ale musiał bym poszukać dokładnie w pamięci kto mi to mówił

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
burat, być może - ja na to trafiłem po raz pierwszy, a podejrzenia wzbudził we mnie momentami "sposób interpretacji roli dowódcy". Po prostu, sztucznie mi zabrzmiał chwilami, jak kiepski aktor-amator recytujący to z kartki. Ale niewykluczone, że gościu po prostu "ma taką ekspresje"... nie takich trepów w życiu widziałem
Sam tekst natomiast - miodzio

Sam tekst natomiast - miodzio

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Kruszyn,




"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldinho. No to mówią mu - "Ronaldinho, dobra będziesz grał sam". Reszta drużyny poszła do pubu na piwo..
Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisywał...
Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włączyła telegazetę żeby zobaczyć, .jaki wynik - 0:1 dla Brazylii (34' Ronaldinho no to się cieszą... Jakiś czas później patrzą a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).
Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i mówią:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło...?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46' dostałem czerwoną kartkę..
Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisywał...
Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włączyła telegazetę żeby zobaczyć, .jaki wynik - 0:1 dla Brazylii (34' Ronaldinho no to się cieszą... Jakiś czas później patrzą a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).
Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i mówią:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło...?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46' dostałem czerwoną kartkę..