Auto dla dziada

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 11:35

F-K, dziwi mnie, że cię OT na tym forum dziwi.
Przecież cały wątek zszedł z głównej linii wyznaczonej przeze mnie na samym początku. I co z tego, powiedziałbym?
I co z tego, że o żarówkach? Nie o takich głupotach wypisywaliśmy różne bzdury.
Natomiast historii żadnych tu nie zauważam, a jedynie pytania - jak ograniczyć wysokie rachunki. Co chyba na tym forum JEDNAK nie powinno dziwić.
Czy pamiętasz, że zapędy anty OffTopowe spowodowały między innymi secesję?

Też na FB konta nie mam, ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo danych, to służby, banki... o nas i bez FB wiedzą, co chcą. Masz konto mailowe? Masz karty kredytowe? Masz telefon komórkowy? Może jesteś na linkedin? cokolwiek - źródła informacji są wszędzie. Mamić się, że unikanie FB cokolwiek załatwia... chyba spora naiwność.
Wystarczy, że na jakimś zdjęciu ktoś cię na FB otaguje i już jesteś w systemie... Nie unikniemy przeznaczenia.
Signum temporis.


Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 11:58

Offtop w ogóle mnie nie dziwi. Dostosowałem się jedynie i zostałem pouczony o jakimś szydzeniu.

Strasznie poważnie wszystko bierzesz.

Tak sobie jechałem dziś do pracy i zacząłem się zastanawiać, jakie auto byłoby dobre dla dziada. No i z tych nerw zapaliła mi się rezerwa, więc zacząłem się wolniutko rozglądać za stacją. No i tak sobie zauważyłem, że wszyscy mnie wyprzedzają - ale na najbliższych światłach wszystkich doganiam.

Wniosek z tego taki, że w mieście nie ma sensu cisnąć. A chyba nikt nie ma złudzeń, że o emeryturach możemy sobie pomarzyć. Oszczędności też na długo nie starczą. Więc idealne auto dla dziada to taki wózek na zakupy z motorkiem. Żeby można było wcisnąć się pod przychodnię i blisko wejścia do supermarketu.

A na dalsze podróże - można sobie wypożyczyć np. Lambo. :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 12:24

F-K, z tymi światłami to prawda, że w mieście obojętne czy szybko czy wolno, chociaż nie zawsze to prawda i można urwać np aż 10 minut jadąc na Żoliborz aktywnie.
Co do starości, emerytury nie będzie, to jasne, i dlatego młody człowiek powinien już dziś oszczędzać. Nawet po trochu.
Mogą sobie co młodzis sprawdzić jak to może wyglądać tzw procent składany.http://www.czytosieoplaca.pl/procent-skladany.html
Wrzucić np 300 pln na 40 lat i wyjdzie ponad 2 miliony.
To pewniejsze niż firmy ubezpieczeniowe. A co jakiś czas można kasę wyjąć i np ziemię kupić, czy co się akurat będzie opłacać.

Oszczędności bardzo się przydadzą. Jak ktoś umie - inwestowanie.
Boję się, że do lambo to się raczej nie wsiądzie wieku 75plus.

Dziadowskie auto - co kilka lat zmienia się bardzo perspektywa, więc pewnie i odpowiednio auto się zmieni.
Już nie mówię o tym, że jeśli będą to nowe auta, to lepiej nie myśleć, co nam wymyślą.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 13:06

Arno pisze: Co do starości, emerytury nie będzie, to jasne, i dlatego młody człowiek powinien już dziś oszczędzać. Nawet po trochu.
Mogą sobie co młodzis sprawdzić jak to może wyglądać tzw procent składany.http://www.czytosieoplaca.pl/procent-skladany.html
Wrzucić np 300 pln na 40 lat i wyjdzie ponad 2 miliony.

Sprzedaj ten kalkulator, który tak oblicza...
Jaki % przyjąłeś?

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 13:16

FUX, 10,2% rocznie i kapitalizacja miesięczna. ;)
czarne jest piękne...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 13:29

A kto Ci tyle zaoferuje?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 13:30

FUX pisze:
A kto Ci tyle zaoferuje?
Przy kredycie możesz dostać nawet więcej :giggle:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 13:56

vibowit, chyba 22% :? Wtedy to owszem wychodzi.

Albo Arno miał na myśli 30 000, to przy 10,5% też wyjdzie...

Moja dziadowska perspektywa to jednak 25 lat, musiałbym ponad 300 tys włożyć, żeby 2 miliony dostać...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 14:01

Arno pisze: można urwać np aż 10 minut jadąc na Żoliborz aktywnie

Ale skąd jadąc? Bo do Ciebie to jest jakieś 23 km do Pl. Wilsona powiedzmy, wg google maps 29 minut (rozumiem, ze zgodnie z przepisami) jeśli urwiesz 10 min to średnia prędkość wychodzi 71 km/h - raczej nierealne, nawet po Wisłostradzie.

Jeśli bierzemy prędkóść wg ruchu drogowego czyli obecnie 33 min, to też urwanie 10 min to średnia prędkość 60 km/h. NIe bardzo chce mi się wierzyć, no chyba że ani razu na światłach nie staniesz.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 14:06

Konto usunięte, widocznie nie umiem liczyć. Kurczę, chyba muszę iść powiedzieć, żeby mnie zwolnili. :whistle: :-)

FUX, nie dyskutuję na temat tego, kto tyle da. Mówię przy jakich założeniach to wychodzi.
czarne jest piękne...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 14:11

Panowie, rok temu dawali 8%, pół roku temu dawali 5%, teraz dają 3%, Co będzie za 5 lat, nie wiadomo.
Policzyłem tam przy 5%, 300 pln rocznie, 40 lat.
Nie liczcie tego co DZIŚ AKURAT DAJĄ> bo to są rzeczy zmienne. Mówicie, jakby ekonomia była czymś przewidywalnym i wy wiecie, że nędzne procenty będą przez następne 40 lat.
http://www.czytosieoplaca.pl/procent-sk ... ik%21#left
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 14:13

Konto usunięte pisze:
Arno pisze: można urwać np aż 10 minut jadąc na Żoliborz aktywnie

Ale skąd jadąc? Bo do Ciebie to jest jakieś 23 km do Pl. Wilsona powiedzmy, wg google maps 29 minut (rozumiem, ze zgodnie z przepisami) jeśli urwiesz 10 min to średnia prędkość wychodzi 71 km/h - raczej nierealne, nawet po Wisłostradzie.

Jeśli bierzemy prędkóść wg ruchu drogowego czyli obecnie 33 min, to też urwanie 10 min to średnia prędkość 60 km/h. NIe bardzo chce mi się wierzyć, no chyba że ani razu na światłach nie staniesz.
Jeśli będziesz jechał jak to się jeździ SUbaru, slalom itepe, to się bardzo dużo daje urwać. Ale te urwane minuty są niewspółmierne do zagrożenie i takie 10 minut jest całkowicie nieistotne.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 14:43

vibowit, ja liczyłem według tego kalkulatora, może trefny jest ;-)
Arno pisze: Policzyłem tam przy 5%, 300 pln rocznie, 40 lat.

To 2100 wychodzi a nie dwa miliony :?
Arno pisze: Jeśli będziesz jechał jak to się jeździ SUbaru, slalom itepe, to się bardzo dużo daje urwać.

Sorry, w mieście tak nie jeżdżę. Mam bogatą wyobraźnię.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 15:07

Konto usunięte pisze:vibowit, ja liczyłem według tego kalkulatora, może trefny jest ;-)
Arno pisze: Policzyłem tam przy 5%, 300 pln rocznie, 40 lat.

To 2100 wychodzi a nie dwa miliony :?
Arno pisze: Jeśli będziesz jechał jak to się jeździ SUbaru, slalom itepe, to się bardzo dużo daje urwać.

Sorry, w mieście tak nie jeżdżę. Mam bogatą wyobraźnię.
funky, bez procentow wychodzi 12x300x40 = 144000
coś w kalkulatorze im się po tentegowało.
tu jest chyba lepsze liczenie
http://zrozumfinanse.pl/poland/portal/k ... ladany.htm
359 tysięcy, przy tych założeniach.

Co do jazdy - my mówimy o teoretycznej możliwości.
Twoje ostatnie zdanie sugeruje że poza miastem tak jeździsz, za co cię z góry przepraszam.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 15:07

Konto usunięte pisze:vibowit, ja liczyłem według tego kalkulatora, może trefny jest ;-)
Ja do kalkulatora nie zaglądałem.
Policzyłem jakie musi być oprocentowanie, by wpłacając 300 PLN miesięcznie i przy kapitalizacji miesięcznej, po 40 latach odłożyć 2 mln.

Konto usunięte pisze:
Arno pisze: Policzyłem tam przy 5%, 300 pln rocznie, 40 lat.
To 2100 wychodzi a nie dwa miliony :?
Cha, cha, cha, dobre!! :mrgreen:


Patrząc na takie kalkulatory wniosek jest zawsze prosty. Pierwszą bańkę trzeba ukraść, a potem już jest z górki. ;-)
czarne jest piękne...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 15:12

vibovit - przy 300 pln miesięcznie od początku pracy, to 359tys na końcu nie jest tragicznie. A z czasem człowiek może oszczędzać coraz więcej, o ile się nie leni.
Nie jestem pewien czy pierwszy milion trzeba koniecznie podpitolić. Z pewnością to może pomóc, ale niektórym może się do śmierci czkawką moralną odbijać - ale to raczej mniejszość.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 15:24

Arno, a to nie ten kalkulator: http://www.czytosieoplaca.pl/systematyc ... ynik!#left

przy tym kalkulatorze to owszem, z inflacją, Belką i bez indeksacji wychodzi 360 tys.
Arno pisze: Co do jazdy - my mówimy o teoretycznej możliwości.
Twoje ostatnie zdanie sugeruje że poza miastem tak jeździsz, za co cię z góry przepraszam.

Teoretycznie to mam dwa jachty i trzy rezydencje w tropikach.

Poza miastem - czasem, bardzo rzadko, w nagłych przypadkach - owszem. Średnio raz na dwa lata.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 15:48

Arno, kup udział w wiatraku albo statku będziesz; miał jeszcze lepszy zwrot. ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 16:07

we statku? najlepiej ruskim. A jak to się robi się pytam.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 16:33

Arno pisze: wy wiecie, że nędzne procenty będą przez następne 40 lat
Nie, ale wiem, że jeśli procenty na lokatach będą w danym okresie przyszłości większe, to najprawdopodobniej będzie też wtedy odpowiednia wyższa inflacja, która sporą częśsć nominalnego zysku ci zeżre.
Arno pisze: Wrzucić np 300 pln na 40 lat i wyjdzie ponad 2 miliony.
Nie wrzucić, jeśli już, tylko wrzucać. Nie jednorazowo na start, tylko co miesiąc. Robi różnicę, szczególnie młodym zaczynającym pracę. Starszym, którzy nierzadko ledwo wiążą koniec z końcem, też.
I mało ich obchodzi, czy za 40 lat byłoby z tego 300 tysięcy, czy dwa miliony, czy kwadryliard.
W Polsce w ogóle jest jakiś dramatycznie wysoki odsetek ludności, która wydaje na bieżąco albo w ogóle żyje na deficycie, zamiast oszczędzać.
W PeeReLu był taki dowcip: "...zarabiam dwa tysiaki, z tego wydaję trzy a resztę oszczędzam" ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 17:13

Arno pisze:we statku? najlepiej ruskim. A jak to się robi się pytam.
Przywieź cały bagażnik kasy w piątek, to Ci powiem.
Ale najpierw muszę prawnika zapytać, czy moge Ci powiedzieć :mrgreen:, więc do banku się nie spiesz...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 19:46

Arno pisze: przy 300 pln miesięcznie od początku pracy, to 359tys na końcu nie jest tragicznie
Arnoldzie znowu ci się coś popitoliło.
300PLN złożone w szacownym banku na 5% daje coś koło 2000PLN po 40-tu latach. Jeżeli chodziło ci o 300 PLN co miesiąc, to pewnie coś koło tych 360 tys.
Ale weź, drogi mój, pod uwagę fakt, że w szacownych i w miarę stabilnych USA ocenia się, że siła nabywcza pieniądza spada co dwadzieścia lat o połowę. I to jest moim zdaniem założenie optymistyczne; w roku 90' za dużą kawę z mlekiem płaciłem 60c w sklepie na rogu, za kawałek pizzy dolara, za galon benzyny 1.60 o ile pamiętam. Ile kosztuje to teraz?
Ale nawet gdyby założyć 20 lat = połowa wartości to po czterdziestu latach masz z tych 360 tys. tylko 90 tys. w sile nabywczej, płacąc w tym czasie 40 x 12 x 300, czyli 144.000. W tym, na początku, każda twoja złotówka jest warta cztery razy więcej niż na końcu...
Pomijam wojny, hiperinflacje, wymiany waluty (dziadkowie - cztery razy, rodzice - dwa razy, ja - raz, da Bóg, że dzieci tego nie doświadczą, ale gwarancji brak).
A 40 lat to kawał czasu...
Ostatnio zmieniony 11 cze 2013, o 21:00 przez Gal, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 19:49

Ten kalkulator to prawie jak Nibylandia.... :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 20:55

No to Gal, tylko się obwiesić.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Auto dla dziada

Post 11 cze 2013, o 21:05

Arno pisze:No to Gal, tylko się obwiesić.
E tam.
Tę opcję sobie zostawiam na bardzo bolesnego raka.
A co do emerytury, to raczej jakieś inwestycje - niekoniecznie muszą przynosić kokosy, ale powinny trzymać wartość.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

ODPOWIEDZ