W Kielcach ...byłem z Żonką w końcu nocowaliśmy w namiocie....z koleżanką Żony nocował bym w Hotelu..

:evilgrin:A myślałem że to wątek o odklejaniu nalepek-ja głupijaworek74 pisze:Tak tak Żona sama koleżankę poleciła :) ponoć ma lepszy zmywacz...
W Kielcach ...byłem z Żonką w końcu nocowaliśmy w namiocie....z koleżanką Żony nocował bym w Hotelu..
Spokojnie dojdziemy gdzieś na 14 stronie i do tegokoziolek pisze: A myślałem że to wątek o odklejaniu nalepek-ja głupi
To zależy co Koleżanka Żony poleciKrisssol pisze: jakieś środka?
Azotoksem spamerówKrisssol pisze: nie da sie tego zrobić szybko i bezoleśnie przy pomocy jakieś środka?
koleżanka żony zajmuje pozostałą część dniajaworek74 pisze: nożyk i zmywacz zajmuje ok 15 min..
no ja nie wiem nie wiemjaworek74 pisze:Nic łatwo nie przychodzi..
Ze spamerami jeszcze większa. Żadna chemia na gnojków nie pomaga.Matalka88 pisze: masakra jest z tymi naklejkami ;/