dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 29 maja 2008, o 13:37

hogi pisze: Kajdanki mi zardzewiały.
Za rzadko używasz, widzę. :x

Ale nie bój nic, Esilon będzie miał linkę, możemy Cię związać.



esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 29 maja 2008, o 14:32

WiS pisze: Esilon będzie miał linkę,

elastyczną :razz:

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 29 maja 2008, o 21:55

esilon pisze:
WiS pisze: Esilon będzie miał linkę,

elastyczną :razz:
Rajstopy zdejmiesz? :giggle:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 16:39

trochę nie wiem gdzie to napisać, więc odświeżę własny wątek. zwłaszcza, że o serwisie znowu będzie.

po spotkaniu w Kielcach, za namową Michała zaatakowałem Azraela w kwestii naprawiania drobnych głupot w wolnym ssaku. dlaczego tak dziwna metoda "zapisywania" się na wizytę? bo 4turbo jednoznacznie kojarzyło mi się z sti, evo i ... niczym więcej. Azrael zapewnił, że wolne ssaki też się załapują więc skorzystałem i dzielę się wrażeniami. obojga damazi osobistymi. z pierwszej wizyty w Mysiadle.

po pierwsze, i przede wszystkim wszystko co sobie "wymyśliliśmy" zostało naprawione. po drugie w obiecanym terminie, po trzecie w cenie jak najbardziej akceptowalnej. poza tym dwa ogromne plusy:
- po raz pierwszy zdarzyło się nam, że panowie "warsztatowcy", przy pierwszej wizycie więc nijak nie zaprzyjaźnieni, wytłumaczyli nam od początku do końca co tak na prawdę znaczyły nasze "wymysły" i co zostało zrobione, żeby objawy zlikwidować (chodzi o przetłumaczenie "tam mi coś chrupie" na "wgięte coś tu i tu dotykało tam a tam, zostało zrobione to a to"). w formie przystępnej i "do bólu" czyli rzeczywistego zrozumienia z naszej strony.
- panowie zameldowali o wszystkich innych ew. problemach napotkanych "w drodze do" raportowanych niedociągnięć.

i w ogóle było bardzo miło.
tak więc obie damazie czują się dobrze obsłużone, wręcz dopieszczone. a ponieważ serwisom samochodowym wywołanie takich uczuć (w nas) rzadko się zdarza...
więc chwalimy.

a żeby nie zemdliło od tych słodkości łyżka dziegciu: dojazd z Warszawy (Puławską) do Mysiadła: :wall:


p.s.
Az, miło było poznać

p.p.s.
to NIE JEST podlizywanie się. jak następnym razem będzie wpadka (oby nie) to też napiszemy. :evilgrin: :evilgrin:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 16:55

damaz, to teraz napisz to na kropce twardzielu :razz:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 16:58

Konto usunięte pisze: napisz to na kropce
A tam jeszcze zaglądacie? :?
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 17:33

a ja dzisiaj byłem w ASO Koper i cały czas mam dobre zdanie o tej firmie,jazda z mechanikiem wykrywajaca usterki, zakończona cierpliwym odpowiadaniem na wszelkie upierdliwe moje pytania 8-) .

Uznanie moje wielkie jest takze dlatego, że diagnoza z "opisu" wczesniejszego problemu zgrzytającej czwórki była trafna i obyło sie bez kosztownych prac przy skrzyni biegów (samo wyjęcie cholernie drogie ale w podobnych cenach wszędzie :idea: a właściwie to ASO Koper miało cene w środku stawki), wystarczyło olej wymienić :!:
popiskujące myszy okazały sie wydechem.
hill holder wyregulowany, atmosfera miła i wesoła, jak dla mnie very very OK :!:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 17:38

Konto usunięte pisze:damaz, to teraz napisz to na kropce twardzielu :razz:
jak bym był złośliwy to bym odpowiedział tak:
kropka nie służy do przekazywania użytecznych informacji więc takie info jest tam zbędne :evilgrin:
ale przecież złośliwy nie jestem.

może nawet pokusiłbym się o jawne złamanie regulaminu (zwłaszcza że korzystam rzadko i biernie), gdyby:
- przyniosło to jakikolwiek efekt (np. rzeczową wymianę wrażeń z wizyt w serwisie)
- gdybym był pewien, że to, co się podpisuje Andrzej Koper to rzeczywiście jest Andrzej Koper - właściciel dużego ASO sygnowanego tym nazwiskiem.

(forma gramatyczna nieprzypadkowa. w/g mnie to musi być jakiś wyjątkowo złośliwy bot, czy jak się takie automaty internetowe nazywają, a już na pewno nie może to być to szef dobrze funkcjonującego ASO które sam kilka razy poleciłem)


tak na marginesie, to był tam wątek "jaki serwis polecacie". teraz jest zamknięty a ostatnim postem jest lista ASO w okolicach Warszawy.
może taki wątek założyć? będzie b. pożyteczny bo nie ograniczony. a ja chętnie poczytam sobie o Bajecznej, na przykład...
poza tym jestem pewien :evilgrin: , że różni użytkownicy mają różne opinie na temat tych samych serwisów.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 17:49

esilon pisze: a ja dzisiaj byłem w ASO Koper i cały czas mam dobre zdanie o tej firmie

to może ja wyraźnie zaznaczę, że ja tu nie rozpętuję świętej wojny. ASO Koper jest b. poprawnym serwisem, gdzie na przeglądy, naprawy (odpukać) gwarancyjne na pewno będę jeździł. o 4turbo napisałem to co napisałem, bo wrażenie po pierwszej wizycie było "duuuużo lepiej niż poprawnie".

to, że atmosfera jeszcze się nie rozrzedziła wokół tych dwóch nazw to nas nie obchodzi, bo "nie nasze małpy..."

w takim razie rzucam propozycję już oficjalnie: państwo modowie: odciąć wątek trochę wyżej nazwać "opinie o warsztatach" czy bardziej ... w stylu theforum :razz: i niech się wszyscy wywnętrzniają. dowolne warsztaty. jak ktoś się "serwisuje" w ASO Toyota - też niech pisze (może warto?)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 18:05

damaz pisze: to może ja wyraźnie zaznaczę, że ja tu nie rozpętuję świętej wojny.

ja tak tego nie zrozumiałem,

ale ogólnie w sprawie serwisów , to mysle sobie, ze sedno sprawy jest w tzw: pierwszym kontakcie, jak pierwsza wizyta-przeląd przebiegnie bardzo dobrze, obsuga będzie bez zarzutu to wiesz, ze warto jeździc w to samo miejsce, ceny trzeba oczywiście sprawdzać i u konkurencji, żeby wiedzic na czym sie stoi :mrgreen:

kiedys miałem opla i zawsze wychodziło na to, ze koszty w ASO były identiko jak u Pana Kazia, im więcej wizyt tym wieksze rabaty miałem :mrgreen: ,a na serio to, kilka razy kierownik serwisu przyjał mnie w "trybie pilnym" i zawsze takie rozwiaznie wymyslał aby było dla mnie korzystne, kiedys jak szukałem auta dla zony to na ich ściezke diagnostyczna i na oględziny brałem rzęchy i to było GRATIS, jak zapytałem dlaczego, to odpowiedź była, bo jest pan naszym stałym klientem a było to juz po tym jak jakis czas tam nie jeździłem bo miałem Subaru :razz: , ale nastepny właściciel opelka też pozostał w ASO :mrgreen:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 18:15

damaz pisze: naprawy (odpukać) gwarancyjne


Eeeee....jakby Cię o to zapytać.... jaka gwarancja?

Pojedziesz jeszcze raz do 4t to Ci szefostwo SIP powie, że ty wcale Subaru nie masz. :-p

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 18:42

8-)

:lol:

to Ci się udało

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 7 lip 2008, o 19:39

damaz, żadne udało. Ja z doświadczenia mówię. ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 8 lip 2008, o 00:31

damaz, a żebyś wiedział, czeka Cię teraz wygnanie ze stada owieczek podążających za jedynie słuszną doktryną, pozbawienie wstępu do Subarowo-SIPowego raju, oraz publiczne napiętnowanie na najbliższym kazaniu…. znaczy w najbliższym poście o. Dyrektora. Słowem SIPowa ekskomunika. :lol:

Jedynie co Ci pozostaje na pocieszenie to świadomość, że w niebie (również tym Subarowym) jest co prawda lepszy klimat, ale w piekle znacznie ciekawsze towarzystwo! :mrgreen:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 8 lip 2008, o 00:47

jarmaj pisze: Jedynie co Ci pozostaje na pocieszenie to świadomość, że w niebie (również tym Subarowym) jest co prawda lepszy klimat, ale w piekle znacznie ciekawsze towarzystwo! :mrgreen:
bo jak to mówią klasycy, nie jest ważne gdzie i co się pije, ważne z kim 8-)

a na "." robi się coraz dziwniej...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 8 lip 2008, o 00:56

Barthol pisze:bo jak to mówią klasycy, nie jest ważne gdzie i co się pije, ważne z kim 8-)
O to to to! :-)
Barthol pisze:a na "." robi się coraz dziwniej...
Nie wiem, nie bywam i myślę że to nie ma znaczenia. :roll:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 8 lip 2008, o 12:32

jarmaj pisze: w niebie (...) jest co prawda lepszy klimat
Bo ja wiem? Zaprzyjaźniony biskup twierdzi, że to plotka.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 8 lip 2008, o 16:22

jarmaj pisze:damaz, a żebyś wiedział, czeka Cię teraz wygnanie ze stada owieczek podążających za jedynie słuszną doktryną, pozbawienie wstępu do Subarowo-SIPowego raju, oraz publiczne napiętnowanie na najbliższym kazaniu…. znaczy w najbliższym poście o. Dyrektora. Słowem SIPowa ekskomunika. :lol:

Jedynie co Ci pozostaje na pocieszenie to świadomość, że w niebie (również tym Subarowym) jest co prawda lepszy klimat, ale w piekle znacznie ciekawsze towarzystwo! :mrgreen:
mogę sobie w ramach pokuty posypać głowę trytytkami. ;-(


kupionymi w 4turbo. :evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:
a skoro towarzystwo tutaj to sami grzesznicy, heretycy i zaprzańcy, to.... niech już będzie to piekło. :cofee:

(tylko żeby mi następnym razem w 4turbo nie powiedzieli, że poziom obsługi przy pierwszej wizycie to była "wersja demo")

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 8 lip 2008, o 17:20

damaz pisze: sami grzesznicy, heretycy i zaprzańcy

cholerka,a ja do ASO Koper jeżdżę i jak na razie to tak zostanie :whistle: bo "wersja demo" jest ciągle udoskanalana 8-) przynajmniej w moim przypadku :cofee:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 8 lip 2008, o 18:14

WiS pisze:
jarmaj pisze: w niebie (...) jest co prawda lepszy klimat
Bo ja wiem? Zaprzyjaźniony biskup twierdzi, że to plotka.

No to upadł ostatni (marny bo marny, ale jedyny) powód by w ogóle rozważać taką opcję... :mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 9 lip 2008, o 10:23

esilon pisze: cholerka,a ja do ASO Koper jeżdżę i jak na razie to tak zostanie

Esilon, wiemy już wiemy :mrgreen:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 9 lip 2008, o 13:58

Konto usunięte pisze:
esilon pisze: cholerka,a ja do ASO Koper jeżdżę i jak na razie to tak zostanie

Esilon, wiemy już wiemy :mrgreen:
to dobrze :mrgreen:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: dwa w jednym, czyli wizyta w ASO (Toyota)

Post 20 lip 2008, o 16:23

Dzisiaj w na Polsacie pokazywali, że tym Toyotom to tylne zawieszenie odpada od tak sobie. Jedźcie do ASO i powiedzcie, że się boicie, że i wam odpadnie i mają wam za darmo dobrze posprawdzać. :mrgreen:

ODPOWIEDZ