Rekord Guinessa - największa parada samochodów SUBARU

[MForbi]

SUBAROWY Narodzie - Jaknesi w Stanach właśnie ustanowili nowy rekord Guinessa w kategorii "Największa parada samochodów SUBARU "

Szczegół tiutaj : https://www.facebook.com/SUBARU.GLOBAL? ... ion=stream

Pomyślałem sobie że Polacy nie mogą być gorsi i fajnie byłoby pobić jankesów :)

Zarzuciłem wczoraj ten temat w pytaniach do Dyrekcji SIP na "kropce".
Dyrekcja odpowiedziała mi żeby sprawdzić nastawienie Forumowiczów i jeśli okaże się pozytywne, to niewykluczone że obejmie swoimi "skrzydłami" ten pomysł.

Sporo sobie o tym myślałem, i na pewno jest to z jednej strony do zrobienia, z drugiej cholernie trudne - zwłaszcza bez budżetu którym można się wspomóc.

Słuchajcie - takie moje przemyślenia :
- termin . Przy super dobrych wiatrach druga połowa września, realnie patrząc październik - wcześniej mamy sezon urlopowy, potem rozpędzamy rok szkolny, no i trzeba czasu aby wszystko podopinać.
- miejsce - tu mam sporą zagadkę. Żeby zebrać 400 samochodów na pewno konieczne będzie "pospolite ruszenie" i przyjazdy z całej Polski.
Jako że im więcej tym lepiej to osobiście nie mam nic przeciwko obecności naszych SUBAROWYCH braci z innych krajów - im więcej tym lepiej i szansa że rekord będzie trudniejszy do pobicia i utrzyma się dłużej :)
Jeśli tylko będą chętni - zapraszamy :)

Ze względów organizacyjnych ideałem było by mieć do dyspozycji jakiś stadion - boisko piłkarskie o standartowych wymiarach 110 x 75 m pomieści ok. 500 samochodów zakładając dla każdego miejsce o wymiarach 3 x 5,5 m.
Do tego stadion daje nam niezbędną infrastrukturę - choćby nagłośnienie aby organizatorzy mogli się komunikować z kierowcami no i wreszcie - z trybun można zrobić fotki obejmujące całe zamieszanie :)
Nie marzę tu o Stadionie Narodowym bo bez kilku mln PLN na wynajęcie nie ma się co tam zbliżać , myślę że wystarczy jakieś boisko ligi okręgowej - tyle że wtedy z wysokimi trybunami może być kłopot :)

Sama parada to już pikuś - gdzieś tam się przejedzie przed sędziami liczącymi samochody :)
Taki troszkę większy POM :)

Mam zatem prośbę - jeśli jesteście chętni do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu - deklarujcie swój udział - na razie wstępnie, myślę że dojdziemy do etapu kiedy będziemy już mieli konkretny termin i miejsce :)
Myślałem również o Plejadach - wydaje się że to najlepszy pomysł ale tutaj widzę niestety kilka problemów -
1. organizacyjny udział 400 załóg w Plejadach (do tej pory tylu chyba nie było ) - budżet organizatora, zakwaterowanie itp
2. nie każdy kto mógłby wziąć udział w biciu rekordu będzie zainteresowany Plejadami i odwrotnie

Chyba żeby bicie rekordu zorganizować dzień przed plejadami i ci którzy chcą zostają na Plejadach, ci którzy nie chcą - jadą do domów.

Niemniej jednak musimy zrobić pierwszy krok : policzyć szable :)

Identyczny apel wisi na "kropce", może jak się razem pozbieramy i Importer pomoże to się uda :)

Zatem zaczynam od Siebie :

1. MForbi - OBK
2. MForbiowa - Forester

[Konto usunięte]

MForbi, a jaki jest z grubsza cel "obejmowania tego pomysłu skrzydłami SIP"??

Poza tą drobną wątpliwością, inicjatywa bardzo fajna

[jarmaj]

Rekord???

Tu był rekord http://forums.finalgear.com/photography ... ade-30073/



1086 samych Imprez!!!

A nie ta amerykańska popierdółka na niecałe 400 Subarakaów i to w dodatku wszystkich modeli.


Co do deklaracji chęci udziału, musi być moim zdaniem najpierw zaproponowany dokładny plan (termin, lokalizacja, potencjalne warunki noclegowe, koszt, itp), a potem deklaracje, a nie odwrotnie. Inaczej raczej mało kto się w ciemno zadeklaruje nie wiedząc, czy będzie musiał pokonać 600 km dojazdówki, czy 50km. No i w jakim terminie.

Pomysł z pewnością fajny, ale organizacja tego nie będzie sprawą prostą. No ale jak założyciel tematu czuje się na siłach, to trzymam kciuki i będę obserwował wątek bardzo wstępnie się pisząc

(z tym, że Plejady odpadają zadecydowanie).

[burat]

no właśnie coś mi mówiło ,że wtedy by upamiętnić Colina było trochę więcej niż 400sztuk , ale sam pomysł może być fajny

[Alan, Alan, Alan!]

Fajny pomysl, ale tak jak Jarmaj napisal. Zeby to wypalilo bedziesz musial ustalic szczegoly.
W sensie wstepnie bym sie pisal, choc bez opcji plejadowej raczej.

[barbie]

A na Plejady można jeździć antykami? Pamiętam, że kiedyś zapraszani byli tylko właściciele nowych aut kupionych w SIP.
Osobiście nie mam nic przeciwko integracji kropkowo-kreskowej i zrobieniu z tego dużej imprezy, ale też chyba wolałabym żeby to nie były Plejady - na których obywatele forum z kreską będą się czuli trochę jak intruzi

[Chloru]

No właśnie... jak tu w takich warunkach urządzić polowanie na prawnika albo udaną wycieczkę do kopalni złota

[Piter 35]

Pomysł i impreza mogła by być bardzo fajna lecz jak pisali poprzednicy potrzeba wiecej szczegółów

[WiS]

Spotkanie, z przyjaciółmi starymi, nowymi i zupełnie potencjalnymi, a nawet z Subarytą i Dyrekcją - zawsze chętnie, o ile tylko JE Terminarz pozwoli.

Natomiast jakieś bicie rekordu w dziedzinie ustawiania w jednym miejscu kupy aut - ewentualnie, przy okazji, ale bez napinki. Szczerze? Jakoś nie sądzę, by świat zrobił się od tego lepszy lub piękniejszy
Dla okolicznych mieszkańców, mysle, nawet wręcz przeciwnie
Ale jakiś wójt lub prezes klubu może zwietrzyć interes promocyjny i otworzyć bramy (oraz kiesę). Tylko żeby to zagrało, trzaby zacząć od zainteresowania jakiejś sporej telewizji...

[busik]

WiS - uważaj jak kolega MForbi, to jest jakiś wójt, albo kier POMu

[WiS]

jakiś wójt, albo kier POMu

Coś Ty, wtedy by nie jeździł jakimś niepoważnym Subaru, ale np. sierioznym i dostojnym miemieckim klekotwagenem A jak opozycja w radzie słaba, to może nawet takim z czterema zerami na grillu

[Konto usunięte]

Pamiętam, że kiedyś zapraszani byli tylko właściciele nowych aut kupionych w SIP.

Ja kupiłem oba auta w SIP i ani razu przez tyle lat nie zostałem zaproszony, pewnie za wysokie progi na moje nogi

Następnym razem nie zrobię tego błędu

jak tu w takich warunkach urządzić polowanie na prawnika

Jako zwierzyna łowna protestuję, nie dam rady wymknąć się takiemu tłumowi. Zostanę przygnieciony górą opakowań szklanych

Spotkanie, z przyjaciółmi starymi, nowymi i zupełnie potencjalnymi, a nawet z Subarytą i Dyrekcją

Cóż za subtelna aluzja nie no, podoba mi się

Dyrekcja odpowiedziała mi żeby sprawdzić nastawienie Forumowiczów i jeśli okaże się pozytywne, to niewykluczone że obejmie swoimi "skrzydłami" ten pomysł.

przyśle democary z salonów? czy nówki z placu w Hamburgu

Co do zasady pomysł fajny, integracja Morsowa (kropka-kreska) fajna rzecz, oczywiście trzeba więcej szczegółów ale jestem na ZA

[WiS]

Cóż za subtelna aluzja

Tak to zabrzmiało...? Cóz, nie ma co ukrywać - nie ma powodow, byśmy się z w/w panami uważali za przyjaciół, ale po tylu latach od wiadomej awantury możemy chyba przebywać w jednym miejscu bez ryzyka gwałtownych reakcji, a nawet rozmawiać ludzkim głosem
Przynajmniej - ja mogę