Zawody we Wrocławiu i okolicach - WLTA, Niskie Łąki, KJSy i inne

[wojtas.]

Pocieszyliście mnie

Bo myślałem, że tylko ja się stresuję jak pojebany przed startem

ja tam mam pełen luz,to że od tygodnia chodzę i móżdże jakie opony założyć to przecież o niczym nie świadczy...

[wicher]

nie no plejady jak najbardziej chodzi mi o takie na "swoim" terenie jak mogę tak ująć....... przy okazji nie miałem okazji poznać więc jak będziesz 15 to witka

[ryjeks]

eMTi, widziałem tego Samira

Mam nadzieję, że będę trochę bardziej posłuszny

[wicher]

z-team, spawaj tie riury nie może Cie nie być........

[booSTi]

Nie wiem jak na plejadach, ale w KJSie są jeszcze książki drogowe, PKC, oraz zbiór kar: taryfy, spóźnienia, wcześniejszy wjazd na PKC - tak żeby było ciekawiej

Pamiętam jak dziś. Rajd Festiwalowy 2013. Jedziemy na ostatni Pekac, który miał stać przed "parkiem serwisowym", miał stać, bo nie stał. Skrzynia rzęzi coraz mocniej, auto wyje wniebogłosy, z obliczeń wynika, że stoimy na pudle - obyśmy dojechali. Wpadamy na parking, chłopaki kiwają żeby stawać obok nich, bo już się ciasno robi. Ale gdzie ten Pekac? Wysiadam, rozglądam się. Kierowca parkuje auto. Spotykam Panią dyrektor rajdu i pytam gdzie mam oddać kartę drogową. Ona się pyta, czy byliśmy już na mecie? Jakiej mecie, szukam pekaca opisanego w książce drogowej, który w poprzednich dwóch pętlach stał przed parkingiem. Otóż na ostatniej pętli pekac został przeniesiony na drugą stronę parkingu, w miejsce wyjazdu z parkingu, pod balon startowy. Szybko wołam kierowcę, żeby zapalał maszynę i gnamy na "metę". Na metę wjeżdżamy bodajże dwie minuty po czasie, ewentualna kara spycha nas z podium. Dostajemy spóźnienie, game over!
Wpisowe, paliwo, remont skrzyni: X złotych, przegrać rajd na ostatnim pekacu: wtopa na maxa!
Na szczęście, szybkie pisemko z protestem zostało rozpatrzone pomyślnie, wracamy na pudło - drugie miejsce!

Czyli po pierwsze koncentracja do końca nie tylko za kółkiem, a po drugie protest może się opłacić


Powodzenia chłopaki!

[wicher]

na plejadach też te elementy były w dodatku w pierwszym dniu dojazdówki miały ponad 200 km.... jedynie nikt nie protestował..chyba

[eMTi]

po drugie protest może się opłacić

ciekawe, czy jakby to była impreza pod skrzydałmi PZMotu, to też byście tak dzikowali.. tam zdaje się jest 100 płatna za zgłoszenie protestu i jak jest rozpatrzony negatywnie, to kasa zostaje u nich

[burat]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=1dfz2dFJRyk
tutaj jako pierwszy odcinek w pętli jest właśnie "Harenda" ,dość tam ciasnawo jest i krawężniki wysokie więc radzę uważać
Co do spinki przed startem to sam miałem stan przedzawałowy ale jakoś z każdym kolejnym startem jest łatwiej no i do tego ćwiczenia rozluźniające które dostałem od znajomej pani psycholog pomagają , polecam odliczać sobie od pięćdziesięciu w dół poprawia to koncentrację i odwrócenie uwagi od stanu umysłu "o Boże zaraz startuję , Matko co to będzie "

[booSTi]

Spoko odcinki. Tył tego samochodu żyje własnym życiem

[burat]

tak wtedy tak było to pierwszy start w KJSe teraz "trochę" w samym aucie i kierowcy się zmieniło

[z-team]

Orientujecie się czy można pojechać na profi slicku ?

[z-team]

01:50- tak się jechało wrx-em

[eMTi]

coś się giba jak ponton Ale boczur tłusty

[burat]

z-team, to ty wtedy jechałeś na zdechłym sprzęgle

[z-team]

To nie mi zdechło wtedy sprzęgło

[wicher]

To był inny STI z WLB......teraz też jedzie...

[wicher]

U mnie już kaprys auta downpipe do spawania . Nic jutro MTS się tym zajmie....

[Krysztal]

Bądźcie Panowie wcześniej na miejscu gdyż:

UWAGA!!! WIDNIENIE NA LIŚCIE ZGŁOSZEŃ NIE JEST JEDNOZNACZNE Z DOSTANIEM SIĘ NA LISTĘ STARTOWĄ. O POZYCJI NA NIEJ DECYDUJE KOLEJNOŚĆ ZAPISÓW W DNIU IMPREZY

a na liście jest 69 zgłoszeń więc teoretycznie 19 załóg się nie łapie...

[wojtas.]

planowałem być na 8,a tak to chyba wcześniej przyjedę.

[ryjeks]

Bądźcie Panowie wcześniej na miejscu gdyż:

walimrajdowy napisał(a):
UWAGA!!! WIDNIENIE NA LIŚCIE ZGŁOSZEŃ NIE JEST JEDNOZNACZNE Z DOSTANIEM SIĘ NA LISTĘ STARTOWĄ. O POZYCJI NA NIEJ DECYDUJE KOLEJNOŚĆ ZAPISÓW W DNIU IMPREZY


a na liście jest 69 zgłoszeń więc teoretycznie 19 załóg się nie łapie...

W sumie mają rację, ale priorytet powinny mieć osoby zapisane w pierwszej 50-tce.
Tak mi się wydaje, że byłoby sprawiedliwie

Nic to, 4.30 będę

[burat]

ryjeks, jak by było wcześniej wpłacane wpisowe to tak ale jak nie , to to jest tylko orientacyjna lista i dlatego kto przyjedzie ten jedzie ,inaczej jak by czekali to mogą zostać z ręką w nocniku bo ktoś się wpisał ale odpuścił i nikogo nie poinformował i do której godziny na takiego ktosia czekać ?

[ryjeks]

burat, wszystko rozumiem.

Zapisy przykładowo do 9.00.
Zapisujemy i pobieramy kasę (osobu powyżej 50 z tej listy prowizorycznej warunkowo), ale wszystko rozstrzyga się o 9.00.
W 5 minut oddajemy kasę tym co na końcu listy i nikt nie ma do nikogo pretensji.

LUB taką informację jak teraz, podajemy od razu przy zapisywaniu na tą listę prowizoryczną.

Gdyby nie Krysztal to bym zadowolony przyjechał sobie na spokojnie trochę później i bym się zdziwił
Nie sądzę, że jestem jedyny.

Wiem, wiem, świat jest brutalny ...

[TERZO]

Myślę, że w obecnych czasach to nie powinno być problemem. Z listy podstawowej może być wpłata wpisowego na konto lub płatność na miejscu np do godziny 8. Po tym czasie zamykana jest lista podstawowa i otwierana rezerwowa. Proste.

[ryjeks]

A jeszcze wyobraź sobie sytuację, że jest zapisanych 100 osób, przyjeźdża 90, a może wystartować 50.

Czyli 40 "spóźnionych" jedzie do domu.

To teraz o której mieliby przyjechać, żeby nie być spóźnionym, dzień wcześniej ?

Druga sprawa, każdy podaje do siebie maila i numer kontaktowy.
2 dni przed imprezą wysłać zapytanie czy na 99% planujesz się pojawić i już wiemy co i jak.

Na szutrach w Wałbrzychu jakoś sobie z tym poradzili i nikt nie został z ręką w nocniku.

A tutaj dzień! przed imprezą takie info.
Ciekaw jestem czy nie będzie płaczu przed startem, jak ktoś z daleka przyjedzie i będzie pewny, że startuje ...



No i najważniejsze, dzięki Krysztal

[TERZO]

2 dni przed imprezą wysłać zapytanie czy na 99% planujesz się pojawić i już wiemy co i jak.

Akurat z tym bym tak nie wierzył w ludzi, bo akurat się coś wys.. zepsuje wieczorem przed rajdem, a powiadomić zapomni..

Dlatego podział na listę podstawową i rezerwową jest dobrym pomysłem, bo jak się zmieściłeś do podstawowej to wiesz do której masz czas, a żeby jeszcze mieć pewność to możesz wpłacić kaskę na konto. Ci z listy rezerwowej też nie muszą przyjeżdżać o 4 rano żeby się dopychać, tylko spokojnie mogą sobie przyjechać później i jak będzie miejsce to się załapać. Mniejsza zadyma jest wtedy moim zdaniem..