Pozmieniało mi się ostatnio odrobinę życie zawodowe, pozmieniały mi się też priorytety w życiu. Doszłam w związku z tym do wniosku, że w życiu ważne jest robienie rzeczy ważnych i chciałabym poświęcić temu trochę większą część swojego czasu niż dotąd.
Akcje charytatywne, które prowadziliśmy dotąd bywały ryzykowne ze względów podatkowych, bywały też robione na łapu capu bez głębszego przemyślenia, kto jest w największej potrzebie. Stąd przyszedł mi do głowy pomysł zalegalizowania działalności charytatywnej pod postacią fundacji (a może znajdę inną, korzystniejszą formę prawną?), która mogłaby systematycznie wspierać dzieci lub inne osoby w potrzebie.
I teraz tak. Chciałabym aby było to związane z Subaru, bo to właśnie to nas wszystkich tu połączyło. Chciałabym jednak aby była to instytucja silna i ponad podziałami. I tu zaczyna się kontrowersja, bo chciałabym aby była to organizacja łącząca kropkę i kreskę, a tym samym zapewne przydałoby się błogosławieństwo Dyrekcji.
Podkreślam, że chodzi mi o błogosławieństwo, nie zaś działanie "z ramienia", bądź podpisane SIP-em. Wiem, że to może wzbudzać różne emocje, ale zanim wzbudzi te złe


Stąd oczywiście ankieta, bo chciałabym wiedzieć czy taki pomysł ma poparcie narodu

Co Wy na to, droga ludzkości?