
Auto dla dziada
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Ja zdziwiłem się dopiero, gdy jeden z tych mercedesów stał na poboczu i wzywał lawetę, bo mu się popsuł prowadzony przez niego młody kierowcajacenty pisze: Ku mojemu zdziwieniu, trzy czwarte widzianych mercedesów prowadziło młodych kierowców.

Re: Auto dla dziada
W trasę to ja bym, esilonie, brał potwora, aby móc jednak bezpiecznie wyprzedzić.
A po mieście kulać się biedą mocową, za to oszczyndo.
A po mieście kulać się biedą mocową, za to oszczyndo.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
To o mnie.jacenty pisze:Świat się zmienia. Ostatnio szczególną uwagę zacząłem zwracać na mercedesy, które do tej pory kojarzone były z wiekowymi, ustawionymi finansowo kierowcami. Ku mojemu zdziwieniu, trzy czwarte widzianych mercedesów prowadziło młodych kierowców. Bynajmniej nie dałbym im 35-40 lat, tylko mniej.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Arno pisze: trasę to ja bym, esilonie, brał potwora, aby móc jednak bezpiecznie wyprzedzić.
prawda niby, jednak moja najnowsza obserwacja po 2000 km krajówkowych "biedamocą" jest nastepujacą: im mniejsza moc pojazdu tym rzadziej MUSISZ wyprzedzać

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Chyba, że trafi się traktor z rozwiniętym sprzętem rolniczymesilon pisze: obserwacja po 2000 km krajówkowych "biedamocą" jest nastepujacą: im mniejsza moc pojazdu tym rzadziej MUSISZ wyprzedzać

W drodze na ślub Chlora, czyli na szosie jak najbardziej łączącej duże miasta, a nie na jakiejś-tam wsiowej dojazdówce do remizy, miałem takich do wyprzedzenia z pieć (na trasie ok. 130 km). Przy czym część dała się łyknąć nawet-nawet (forkiem turbo

Gdybym siedział w Twoim WRX-ie, zapewne jego też bym łyknął (i poprzedzające mnie auto, przy okazji) najpóźniej po minucie. Gdybym natomiast jechał czymś znacznie wolniejszym od Forestera, pewnie każdy z tych zawalidróg zająłby mi przynajmniej pięć minut.
Bajdełej, po tych kilku minutach podróży w tempie 10 km/h, facet przede mną zaczął się tak spieszyć, że jakieś pieć minut po wyprzedzeniu tego nieszczęsnego traktora musieliśmy ostro hamować na widok fruwającej nam przed nosem blachy, a potem wzywać karetkę

Ostatnio zmieniony 23 sie 2013, o 14:23 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Auto dla dziada
WiS, forkiem turbo dało się łyknąc nawet nawet traktor ? ? ? co ten Piter Ci sprzedał
spokojne auto prowokuje do spokojnej jazdy
kiepsko jest tylko wtedy gdy mamy akurat TEN dzień kiedy wszyscy na drodze to łajzy, marudy i w ogóle pozabierać im prawa jazdy
wtedy minimum 200KM
czekam na mandat z żółtego pierdolo...o pudła, ciąłem na wjeździe do miejscowości ze 65 i błysło


mysle że nawet ,pozostając w okolicach sprzętu rolniczego, Lamborghini także musiałoby czekaćWiS pisze: ale jeden przyblokował nas (i nie tylko nas) na dobrych kilka minut.

spokojne auto prowokuje do spokojnej jazdy

kiepsko jest tylko wtedy gdy mamy akurat TEN dzień kiedy wszyscy na drodze to łajzy, marudy i w ogóle pozabierać im prawa jazdy

wtedy minimum 200KM

czekam na mandat z żółtego pierdolo...o pudła, ciąłem na wjeździe do miejscowości ze 65 i błysło
czyli robimy jakis deal ?WiS pisze: Gdybym siedział w Twoim WRX-ie, zapewne jego też bym łyknął (i poprzedzające mnie auto, przy okazji) najpóźniej po minucie.

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Apage, satanasesilon pisze: robimy jakis deal ?

Coraz bardziej mi się widzi, że w domu będzie jednak potrzebny jakiś LR lub Wrangler, a nie szybki plaskacz

A, właśnie. Gdy się wlokłem za tym traktorem, kilka razy były niezłe okazje do wyprzedzania po prawej. Foresterem, nie znając szczegółów danej łączki i rowu, jednak się nie odważyłem. Ale prawdziwą terenówką dałoby się bez trudu

Re: Auto dla dziada
tym bardziej że traktor był tuz tuż, po lewejWiS pisze: Ale prawdziwą terenówką dałoby się bez trudu

też tak mówiłem ale w końcu kupiłemWiS pisze: Apage, satanas

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
esilon, młodszy wtedy byłeś, a wiesz... bycie dziadem zmienia pewne punkty widzenia
Koncepcja "wrangler" ma dużo praktycznych zalet. Po pierwsze, Forek (zgodnie z teorią kozy) staje się wtedy komfortową, podróżną limuzyną (i tylko rezerwowo autem roboczym). Po drugie, można tym spokojnie uczyć naród jazdy na suwak. Po trzecie, są miejsca w okolicy, wymagające dostawy sprzętu geodezyjnego z obsługą, gdzie nawet Suzuki i/lub Subaru nie dają rady, i słabe kobiety muszą dygać (w wakacje dyga młody samczyk, ale to niestety chwilowe). Po czwarte, jest szansa na jakiś rodzinny motorsport

Koncepcja "wrangler" ma dużo praktycznych zalet. Po pierwsze, Forek (zgodnie z teorią kozy) staje się wtedy komfortową, podróżną limuzyną (i tylko rezerwowo autem roboczym). Po drugie, można tym spokojnie uczyć naród jazdy na suwak. Po trzecie, są miejsca w okolicy, wymagające dostawy sprzętu geodezyjnego z obsługą, gdzie nawet Suzuki i/lub Subaru nie dają rady, i słabe kobiety muszą dygać (w wakacje dyga młody samczyk, ale to niestety chwilowe). Po czwarte, jest szansa na jakiś rodzinny motorsport

Re: Auto dla dziada
WiS, nic straconego , delikatnie chciałbym zwrócić uwagę że nabyłeś dopiero jedno subaru co poprzedzone było zauważalną "chwilą" analiz , przymiarek i testów innych pojazdów więc jak teraz czytam że chcesz jeepa to widze w Twoim garażu WRXa



Re: Auto dla dziada
Arno!
Ja już wiem. Po głębokiej analizie europejskich autostrad (a zrobiłem w te wakacje ze 4k kilometrów) już wiem jaki jest najlepszy, najszybszy i najwygodniejszy samochód ever.
To król autostrad, auto lewego pasa, bezkompromisowe do ostatniego tchu swego dieslowskiego serca a jego kierowcy nie znają litości!
Otóż jest to...
FORD
Może być Focus albo Mondeo. Naprawdę.
Nie tam jakieś BMW czy Audi. Na europejskich autostradach króluje Ford. Niepodzielnie.
Bez lęku Focusy latają ponad 200. Wiem bo widziałem.
I uwierzcie, oprócz jednego Passata, którego kierowniczka wsadziłaby mnie na bandę, po tym jak zobaczyła fotoradar, nie ma szybszego auta...

Ja już wiem. Po głębokiej analizie europejskich autostrad (a zrobiłem w te wakacje ze 4k kilometrów) już wiem jaki jest najlepszy, najszybszy i najwygodniejszy samochód ever.
To król autostrad, auto lewego pasa, bezkompromisowe do ostatniego tchu swego dieslowskiego serca a jego kierowcy nie znają litości!
Otóż jest to...
FORD
Może być Focus albo Mondeo. Naprawdę.
Nie tam jakieś BMW czy Audi. Na europejskich autostradach króluje Ford. Niepodzielnie.
Bez lęku Focusy latają ponad 200. Wiem bo widziałem.
I uwierzcie, oprócz jednego Passata, którego kierowniczka wsadziłaby mnie na bandę, po tym jak zobaczyła fotoradar, nie ma szybszego auta...

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
To ,że jeździ ich dużo wcale nie oznacza ,że są najlepsze
są po prostu tańsze od konkurencji 



https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Auto dla dziada
Ale to nie chodzi o to ile ich jeździ ale jak jeżdżą... 

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Za to na polskich drogach gminno-powiatowo-wojewódzkich o prymat w kategorii "nieustraszony killer" walczy stara vectra i białe kangoo 

Re: Auto dla dziada
WiS pisze: drogach gminno
Zależy o jakich gminach mówimy, również Golf Tfujka.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Auto dla dziada
Najszybciej jeżdżą Fordy, ale nie Focus ani Mondeo.Bilex pisze:Ale to nie chodzi o to ile ich jeździ ale jak jeżdżą...
Biją je na głowę dostawcze Transity


Re: Auto dla dziada
Król dróg polnych , władca wsi , Golf lub Passat TDI (często jest też nim A-trzy)



Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Auto dla dziada
Лукашэнка pisze: dostawcze Transity![]()
Ale tylko białe.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Auto dla dziada
burat pisze: władca wsi , Golf lub Passat TDI
W małych mieścinach Octawia na topie. Srebrna z czerwonym I.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Auto dla dziada
ostatni weekend spędziłem na śląsku i powiem że w trasie króluje właśnie Octavia - najczęściej im zjeżdżałem na autobanie
fordów jakiejś większej ilości nie zauważyłem, ale zielona kura mnie wkurzała

fordów jakiejś większej ilości nie zauważyłem, ale zielona kura mnie wkurzała

WiS pisze:Za to na polskich drogach gminno-powiatowo-wojewódzkich o prymat w kategorii "nieustraszony killer" walczy stara vectra i białe kangoo

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Skądś znam te nazwiska
Ja tam czekam na szkołę jazdy UAZa - trzaby sobie przypomnieć to i owo

Ja tam czekam na szkołę jazdy UAZa - trzaby sobie przypomnieć to i owo
